|
| 2012-09-11, 12:00 kontuzja w pachwinie
LINK: http://www.dzymar2@wp.pl | Witam serdecznie,
Biegam od ponad roku, zrobiłem maraton, połówkę kilka dziesiątek i innych imprez biegowych. Bieganie sprawia mi wiele satysfakcji. Ostatni mój trening to 22.07. br. Ostry ból w lewej pachwinie uniemożliwiał bieganie a nawet chodzenie. Myślałem, że naderwałem ścięgno, może mięsień. Wcześniej odczuwałem też lekki ból ale przechodził po rozciągnięciu lub po kilkunastu metrach biegu. Nie biegam już drugi miesiąc. Nie mam kłopotów z schodzeniem nie odczuwam żadnego bólu ale każda próba biegu kończy się po kilkunastu metrach i ból powraca. Byłem u lekarza pierwszego kontaktu postraszyłł mnie kręgosłupem i zaaplikował silne środki przeciwzapalne i przeciwbólowe typu OLFEN (czy Oflen?) DICLOFENAC ale nic nie pomaga. Zrobiłem zdjęcie rtg opis jest taki:
zwężenie przestrzeni m-k L5-s1 w tylnych odcinkach L3-4 i L4-5. Niewielkie zmiany zwyrodnieniowe na przednio-bocznych krawędziach trzonów i w stawach międzywyrostkowych w dolnym odcinku. Prawostronna skolioza. Poza tym kręgosłup L-S i stawy krzyżowo-biodrowe rtg bez zmian.
Byłbym wdzięczny za pomoc. Chciałbym biegać nadal. Koło nosa przechodzi mi maraton we Wrocławiu. Nadmieniam, że mam 51 lat biegam tylko rekreacyjnie.
Pozdrawiam Marek Drzymała |
|