 | | | |
|
|
2013-06-04, 19:56
2013-06-04, 17:20 - monter napisał/-a:
Dobre pytanie, ale ja mam bardziej zasadnicze - czy impreza w ogóle się odbędzie? Prognozy zapowiadają dalsze opady. |
| Impreza się odbędzie w dniu 9 czerwca jak zaplanowano. |
|
| | | |
|
|
2013-06-04, 19:59
2013-06-04, 19:15 - gl napisał/-a:
Niestety, ja na Rudawę patrzę najwyżej dwa razy w tygodniu,
więc poza terenem pobliskiej KOSD nie przychodzi mi do łba żaden utwardzony teren o stosownej powierzchni; |
| Obok KOSD-u będą biura. A terenów jest trochę. Wierz mi że działamy ostro w tej sprawie. Rzecz dotyczy pomieszczenia 800-900 aut. Jesteśmy dobrej myśli. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-06-04, 20:01
2013-06-04, 17:41 - shadoke napisał/-a:
Ja nie wiedziałam, że biegacze są z cukru!
I ich samochody są z cukru!
Ognisko jest jednak poważnie zagrożone. Pozostanie poważnie rozważyć rozpalenie śpiworu na sali w szkole... |
| Ognisko w miejscu w którym się odbywało jest niemożliwe, ale razem z Dyrektorem Ogniska ( Gabą) główkujemy i zapewne coś wygłówkujemy. |
|
| | | |
|
|
2013-06-04, 20:16
2013-06-04, 18:25 - monter napisał/-a:
Miałem na myśli stan dróg, czy nie powstaną osuwiska itp.
Może się zdarzyć (oby nie), że jak tak dalej będzie lać, to władze np. pozamykają drogi. |
|
| | | |
|
|
2013-06-04, 22:50
2013-06-04, 20:01 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Ognisko w miejscu w którym się odbywało jest niemożliwe, ale razem z Dyrektorem Ogniska ( Gabą) główkujemy i zapewne coś wygłówkujemy. |
| Oj, tak źle jeszcze nie było! Pamiętam rok, w którym lało straszliwie i musieliśmy uciekać do namiotów i tam siedzieć przy latarkach. Niektórzy mieli małe baseny w namiotach, ale jakoś przeżyliśmy, ale wtedy były jeszcze wielkie namioty wojskowe. Ach ten deszcz! :( |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 07:46
2013-06-04, 22:50 - ciutek napisał/-a:
Oj, tak źle jeszcze nie było! Pamiętam rok, w którym lało straszliwie i musieliśmy uciekać do namiotów i tam siedzieć przy latarkach. Niektórzy mieli małe baseny w namiotach, ale jakoś przeżyliśmy, ale wtedy były jeszcze wielkie namioty wojskowe. Ach ten deszcz! :( |
Tonę, Maćku :(
Mam wodę w domu, zalaną drogę, staw w sadzie...
A o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni wiosenny... |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 08:10
3 DDR
Z tego wszystkiego zapomnielibyśmy odliczyć -)
Qrcze ciągle pada. Myślę jak możemy choć trochę pomóc Andrzejowi ?
Na pewno przyjedżajac na bieg dużo wcześniej i mniejszą ilością aut. Czyli kto może niech przyjedzie pociągiem (krakusy na rowerach) ,-) a kto autem to nie w pojedynkę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 08:29
2013-06-05, 08:10 - Damek napisał/-a:
Z tego wszystkiego zapomnielibyśmy odliczyć -)
Qrcze ciągle pada. Myślę jak możemy choć trochę pomóc Andrzejowi ?
Na pewno przyjedżajac na bieg dużo wcześniej i mniejszą ilością aut. Czyli kto może niech przyjedzie pociągiem (krakusy na rowerach) ,-) a kto autem to nie w pojedynkę. |
| To wszytko wina hydrologów! To oni modlili się o deszcz! No i zobacz co narobili. Nie znają umiaru Ci goście. No nie znają. :) |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 10:07
O tak! Kto może, niech jak najszybciej "odczaruje"
i odmieni tą deszczową pogodę. Bo na "stadion" nie da się
wjechać autami... pamiętam, już kiedyś była "błotna"
edycja półmaratonu jurajskiego...
Kazimierz M. |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 10:15
Andrzej Wszechmogący Bukowczan, na pewno już negocjuje dla nas warunki pogodowe z Górą.
Ale(!) pojechałam! I ciekawe kto mnie teraz pobije w lizusostwie. :))) Odpowiem sama: NIKT! |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 10:18
| Ja chętnie przesiądę się w pociąg. Pytanie tylko czy będzie kursował? :) (zalane tory, itp.) |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 10:20
2013-06-05, 10:18 - pobel napisał/-a:
Ja chętnie przesiądę się w pociąg. Pytanie tylko czy będzie kursował? :) (zalane tory, itp.) |
| Jak na razie pociągi kursują.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 12:09
2013-06-05, 07:46 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tonę, Maćku :(
Mam wodę w domu, zalaną drogę, staw w sadzie...
A o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni wiosenny... |
Naprawdę kiepsko to wygląda :(
U nas nie pada już od kilku godzin, mam nadzieję, że u Was też i zaczyna podsychać.
Łąka zalana, staw u Gaby, to gdzie ja mój namiot rostawię? Gdzie do ogniska zasiądziemy? :( |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 12:26
witam wszystkich, w tym roku będę pierwszy raz na półmaratonie w Rudawie, przyjeżdżam w niedzielę i chciałbym ze sobą zabrać żonę z dzieciakami.
powiedzcie proszę czy są jakieś atrakcje dla kibiców na miejscu w trakcie biegu?
|
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 12:29
2013-06-05, 12:26 - gustav000 napisał/-a:
witam wszystkich, w tym roku będę pierwszy raz na półmaratonie w Rudawie, przyjeżdżam w niedzielę i chciałbym ze sobą zabrać żonę z dzieciakami.
powiedzcie proszę czy są jakieś atrakcje dla kibiców na miejscu w trakcie biegu?
|
W tym roku główną atrakcją może okazać się pogoda:(
Rudawa jest gościnna, ale warunki raczej polowe, więc trudno nawet gdzieś się skryć. |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 12:38
2013-06-05, 12:29 - shadoke napisał/-a:
W tym roku główną atrakcją może okazać się pogoda:(
Rudawa jest gościnna, ale warunki raczej polowe, więc trudno nawet gdzieś się skryć. |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 15:05
2013-06-05, 12:38 - gustav000 napisał/-a:
to już załatwiłem ;) od soboty ma być ok
|
| Dziecko oddasz do przedszkola( ma być) a żona na trasę i niech kibicuje :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 16:01
2013-06-05, 12:38 - gustav000 napisał/-a:
to już załatwiłem ;) od soboty ma być ok
|
Szkoda że inne serwisy pokazują deszcze. No ale może sie uda. Jakiś przelotny deszcz przy tej temperaturze (do 25C) może się przydać. Chociaż wysoka wilgotność też może być dokuczliwa.
Byle nie było burz. |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 16:29
2013-06-05, 15:05 - Kedar Letre napisał/-a:
Dziecko oddasz do przedszkola( ma być) a żona na trasę i niech kibicuje :) |
Rok temu też miało być :->
W niedzielę moje dziecko zostanie z babcią :-) |
|
| | | |
|
|
2013-06-05, 16:38
2013-06-05, 16:29 - monter napisał/-a:
Rok temu też miało być :->
W niedzielę moje dziecko zostanie z babcią :-) |
Będzie, będzie. Będziesz zadowolony.
W tam tym roku było tylko nie działało bo ugrzęzło w strażackim ogonku 100 metrów przed metą.
Teraz będzie OK.
Ale, co babcia to babcia. Dziadek Andrzej. |
|
