Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  lampart (2012-06-01)
  Ostatnio komentował  lampart (2012-06-19)
  Aktywnosc  Komentowano 18 razy, czytano 354 razy
  Lokalizacja
 Kraków
  Podpięte zawody  Górski Maraton nad Urwiskiem

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-01, 18:53
 Górski Maraton nad Urwiskiem - Kraków, 16.6.2012
Tak to już trzecia edycja zapraszamy chętnych
do wzięcia udziału trasa i bieg są bardzo ciekawe

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-06-03, 00:00
 
2012-06-01, 18:53 - lampart napisał/-a:

Tak to już trzecia edycja zapraszamy chętnych
do wzięcia udziału trasa i bieg są bardzo ciekawe
Potwierdzam - moc atrakcji. Pod podanym niżej linkiem galeria zdjęć z dzisiejszego treningu na trasie "Górskiego Maratonu nad Urwiskiem".

https://picasaweb.google.com/106678287099493912295/06022012?authkey=Gv1sRgCPKd_qWu_JSzTQ

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (50 wpisów)

 



maste
Marek Stępień

Ostatnio zalogowany
2024-03-13
19:57

 2012-06-03, 16:14
 
2012-06-03, 00:00 - van napisał/-a:

Potwierdzam - moc atrakcji. Pod podanym niżej linkiem galeria zdjęć z dzisiejszego treningu na trasie "Górskiego Maratonu nad Urwiskiem".

https://picasaweb.google.com/106678287099493912295/06022012?authkey=Gv1sRgCPKd_qWu_JSzTQ
Świetna fotorelacja,brawo!Znów odżywają wrażenia.Żałuję bardzo ale z przyczyn obiektywnych nie będę mógł uczestniczyć z Wami w tej biegowej zabawie.Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-03, 17:00
 
Szkoda miło byłoby cię znowu gościć na naszej
imprezie a może jednak do tego czasu
coś się zmieni u ciebie i weżniesz udział w naszym biegu
gdyż jesteś jednym z pierwszych któremu udało się pokonać
ten maraton a naprawdę trzeba być walecznym czego tobie nie brakuje

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-06-03, 17:02
 
2012-06-03, 16:14 - maste napisał/-a:

Świetna fotorelacja,brawo!Znów odżywają wrażenia.Żałuję bardzo ale z przyczyn obiektywnych nie będę mógł uczestniczyć z Wami w tej biegowej zabawie.Pozdrawiam.
A to szkoda, że Cię nie będzie. Twardy z Ciebie zawodnik i miałem nadzieję, że mnie trochę podciągniesz tak żebym przeskoczył 7 okrążeń. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odwiedzisz Kraków i pogonimy razem w terenie. Do zobaczenia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (50 wpisów)


johnyd
Jan Dastych

Ostatnio zalogowany
2018-10-18
22:30

 2012-06-08, 23:16
 wyśmienici goście
LINK: http://www.twojezakopane.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=8&Itemid=16&lang=pl
Witam,
dopiero teraz wiem kto mnie zdublował na trasie przy pierwszej edycji, był to Leszek Behounek, organizator I mistrzostw Polski w skyrunningu, czyli biegu im. druha Marduły rozegranego w miniony weekend. Zapamiętam na długo te zawody...

W maju chciałem pobiec ale wracałem z nocki do domu, a że praca bywa katorżnicza to zasnąłem i jak się obudziłem, było już po ptakach.

Poza tym kiepsko biegam ;-) Bieg na urwiskiem polecam każdemu, można się wiele nauczyć i zasięgnąć porad bardzo doświadczonych i wyśmienitych długodystansowców. Zrobili świetną robotę z tą trasą - pętlą 4,2 km i chwała im za to.

Mam tylko nadzieję, że zaznaczanie wystających korzeni kłodą na trasie dla rowerzystów to był tylko żart ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-06-09, 02:39
 
2012-06-08, 23:16 - johnyd napisał/-a:

Witam,
dopiero teraz wiem kto mnie zdublował na trasie przy pierwszej edycji, był to Leszek Behounek, organizator I mistrzostw Polski w skyrunningu, czyli biegu im. druha Marduły rozegranego w miniony weekend. Zapamiętam na długo te zawody...

W maju chciałem pobiec ale wracałem z nocki do domu, a że praca bywa katorżnicza to zasnąłem i jak się obudziłem, było już po ptakach.

Poza tym kiepsko biegam ;-) Bieg na urwiskiem polecam każdemu, można się wiele nauczyć i zasięgnąć porad bardzo doświadczonych i wyśmienitych długodystansowców. Zrobili świetną robotę z tą trasą - pętlą 4,2 km i chwała im za to.

Mam tylko nadzieję, że zaznaczanie wystających korzeni kłodą na trasie dla rowerzystów to był tylko żart ;-)
Hej! Kolego… Kiepsko to biegają polscy piłkarze. Jeśli zaliczyłeś Bieg 7 Dolin, to jesteś ultrasem. To wyczyn godny pieśni.

Co do trasy Górskiego Maratonu nad Urwiskiem, to rzeczywiście paluchy lizać. Dzisiaj zaliczyłem treningowo pięć okrążeń. Faktycznie, w dwóch miejscach powalone drzewa przegradzają ścieżki, ale takie kłody pod nogami to frajda.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (50 wpisów)

 



lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-09, 08:07
 
Cieszą nas wasze opinie a to nas mobilizuje do dalszych działań by was nie zawieść zapraszamy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


johnyd
Jan Dastych

Ostatnio zalogowany
2018-10-18
22:30

 2012-06-09, 14:09
 
b7d jest wyczynem godnym pieśni dla zwykłego śmiertelnika, natomiast dla ultrasa takiego jak organizatorzy biegu nad urwiskiem, to raczej rutynowa rzecz. w tamtym roku miałem czas 15,26 z czego jestem zadowolony, choć mógłbym zejść do 13 godzin gdybym po prostu więcej ćwiczył (okolice miejsca 30/240 po 35 kilometrze pozwalają na takie przypuszczenie). obecnie nie miałbym szans zmieścić się w limicie czasowym, więc raczej nie wystartuję w tym roku, choć już zapisałem się z rozpędu.

pod pojęciem kłody miałem na myśli coś bardziej mobilnego niż powalony pień, ale dobrze że nic takiego tam nie leżało

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-06-09, 16:15
 
2012-06-09, 14:09 - johnyd napisał/-a:

b7d jest wyczynem godnym pieśni dla zwykłego śmiertelnika, natomiast dla ultrasa takiego jak organizatorzy biegu nad urwiskiem, to raczej rutynowa rzecz. w tamtym roku miałem czas 15,26 z czego jestem zadowolony, choć mógłbym zejść do 13 godzin gdybym po prostu więcej ćwiczył (okolice miejsca 30/240 po 35 kilometrze pozwalają na takie przypuszczenie). obecnie nie miałbym szans zmieścić się w limicie czasowym, więc raczej nie wystartuję w tym roku, choć już zapisałem się z rozpędu.

pod pojęciem kłody miałem na myśli coś bardziej mobilnego niż powalony pień, ale dobrze że nic takiego tam nie leżało
Trochę Cię poniosła fantazja, Kolego. Tak się składa, że znam obu komplementowanych przez Ciebie panów. Zdarzało mi się z nimi biegać. Zapewniam, że to ludzie z krwi i kości, a nie półbogowie. Obaj są doświadczonymi i bardzo wytrzymałymi zawodnikami, ale twierdzenie jakoby przebiegnięcie 100 km, przy sumie przewyższeń przekraczającej 4 km było dla nich zadaniem rutynowym, jest delikatnie rzecz ujmując, bardzo dalekie od prawdy, co sami zapewne potwierdzą, kierując się wzmiankowanym, znacznym doświadczeniem. Jest tak dlatego, ponieważ nie ma zawodnika (bez względu na poziom doświadczenia i stopień wytrenowania), dla którego ukończenie przywołanych zawodów to „kaszka z mleczkiem”. Tego typu sugestie mącą jedynie w głowach ludziom, faktycznie rozpoczynającym swoją przygodę z bieganiem i jako typowy przykład „biegowej mitologii” nie powinny być rozpowszechniane na forum w żadnej formie, zwłaszcza przez tak biegowo utalentowanego gościa jak Ty.

Zamiast się krygować, wróć lepiej do ćwiczeń, bo przy takim potencjale niejedno jeszcze możesz osiągnąć, czego Ci szczerze życzę, mając jednocześnie nadzieję, że zaszczycisz nas swoją obecnością i zechcesz ponownie przetestować swoje „nadzwyczaj skromne” możliwości na trasie Górskiego Maratonu nad Urwiskiem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (50 wpisów)


johnyd
Jan Dastych

Ostatnio zalogowany
2018-10-18
22:30

 2012-06-09, 16:51
 
Hmm, to może niech organizatorzy sami się wypowiedzą, czy uważają takie zawody za coś rutynowego? "Lampart" ma w planach przebiegnięcie b7d w tym roku, po czym dzień później planuje udział w Koral maratonie. Romek biegał w MP w biegu 24h. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do takiego wysiłku (zdaję sobie sprawę, jak kosmicznego), to jednak zasługuje na miano rutyniarza, czyż nie? Ja nie osiągnąłem takiego poziomu, bo to wymaga lat ciężkiej pracy. A jeśli ktoś coś robi całe lata, to też trudno nie nazwać go rutyniarzem, w mojej opinii. Już nie wspomnę o tych, co wygrywają górskie masakry, do dziś sam się dziwię jak oni to robią w tak krótkim czasie i uważam ich za dowód kolonizacji naszej planety przez istoty pozaziemskie. Nie wiem czy pojawię się w sobotę, pech chce że znów wypadają mi nocki, po których ulatnia się ze mnie życie. Ale może kolego Tadeuszu zgodzisz się na biegowe co nieco dziś wieczorem na błoniach? (wiadomość kieruj na priv)
PS: Nie chwalę ludzi którzy na to nie zasługują ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-10, 19:43
 
Osobiście powiem krótko niemożna mówić o rutynie bo do każdego takiego biegu trzeba podchodzić z szacunkiem i pokorą
gdyż na sukces składa się wiele można mieć wytrzymałość i doświadczenie,psychikę ale jak się np. nie zapanuje nad brawurą można nie ukończyć biegu cieszą nas opinie na nasz temat i branie nas za wzór chcemy służyć dobrymi radami i doświadczeniem jakie posiadamy na chwilę obecną bo żeby mieć wiedzę trzeba się ciągle uczyć metodą prób i błędów
dla mnie nauką ma być np.za nie cały miesiąc taki bieg jak
transjura jest to nowe wyzwanie do którego podchodzę z pokorą,natomiast kolega jest już po kolejnym biegu 24-godzinym który skończył z wynikiem 164km. na pewno z nowym doświadczeniem jakie na był
do zobaczenia na kolejne edycji będzie co wspominać


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-14, 13:14
 
Witam stałych jak i nowych bywalców Górskiego maratonu nad urwiskiem, jestem dopiero co po obiegnięciu trasy zapowiada się nieco cięższe bieganie po tych opadach zresztą dla takich twardzieli jakimi jesteśmy wszyscy to nie będzie takie trudne
Zapraszamy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-16, 16:40
 
Już po biegu temperatura dała nam popalić
mimo tego padł nowy rekord tego ciężkiego maratonu
4.41.22 wynik mówi sam za siebie jak trzeba walczyć
pozostałym też należą się wielkie gratulacje
za zmierzenie się z tym maratonem lada moment zamieścimy wyniki i co nieco większą relacje tylko musimy trochę ochłonąć

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


romano071

Ostatnio zalogowany
2024-01-18
18:25

 2012-06-16, 19:17
 
Witam!

Gratuluję wszystkim uczestnikom dzisiejszych zmagań. Było ciężko. Ja dziś spasowałem. Nie doszedłem do siebie po ostatnich zawodach.


Dziś także dostrzegłem temat dodatkowy!
Nie ma dwóch jednakowych biegów. Do każdego z nich trzeba się indywidualnie przygotować. Nie ważne, czy to 5, 50, 150 czy 250 km.
Po drodze można nabawić się kontuzji, odwodnić, popsuć psychikę, mieć wszystkiego dość.
W żaden sposób nie można pisać o machinalnym podchodzeniu do biegów. To bzdura! Jeszcze raz. Każdy bieg jest inny. Do każdego trzeba się indywidualnie przygotować.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


johnyd
Jan Dastych

Ostatnio zalogowany
2018-10-18
22:30

 2012-06-17, 00:03
 
Gratulacje dla uczestników!! niestety znów przespałem całe zawody, ale jeszcze jedna okazja na oficjalne zaliczenie 10 kółek się nadarzy. Zaskoczyły mnie wypowiedzi o tym, że biegać rutynowo nawet 5 km nie wolno; dały do myślenia...

Żeby nie wyjść na kuraka co dużo gdacze a mało jajek znosi, obiecuję jednak wystartować w Krynicy w tym roku i złamać 13 godzin. Walka rozpoczyna się z pierwszym dniem treningu z myślą o zawodach, czyli już od minionego wtorku się z wami ścigam ;)

PS: To prawda co napisał Tadek, że polscy piłkarze biegać nie potrafią. Co mecz to samo: druga połowa to koszmar. Mam wielką nadzieję, że popularyzacja biegów w Polsce przełoży się na sukcesy naszych piłkarzy w dalszej perspektywie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-17, 13:44
 NIEOFICJALNE WYNIKI
Wstępne wynik wczorajszego maratonu
Maraton
1.Władysław Wachulec 4.41.22
25.317km 6kółek
2.Łukasz Machlowski 2.56.07
3.Jarosław Kuć 2.56.09
4.Ryszard Machlowski 4.18.22
16.880km 4kółka
5.Andrzej Juszczyk 2.31.10
12.660km 3kółka
6.Stanisław Rogosch 1.33.03
7.Tadeusz Kwiatkowski 1.55.37
8.Tadeusz Kowalczyk 2.05.09
9.Joanna Kowalczyk 2.06.12
8.440km 2kółka
10.Grażyna Machlowska 1.19.30
4.220km 1kółko
11.Adrian Bębenista 0.27.00
12.Łukasz Tarkowski 0.30.09
13.Jadwiga Tarkowska 0.31.12

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



lampart
rysiek NIK

Ostatnio zalogowany
2023-01-24
05:49

 2012-06-19, 15:17
 KLASYFIKACJA GRAND PRIX
KLASYFIKACJA GRAND PRIX PO TRZECH BIEGACH
Kobiety
Grażyna Machlowska 17 + 17 + 11
Beata Machlowska 8 + 8 + 0
Magdalena Kaim 0 + 14 + 0
mężczyźni
Łukasz Machlowski 23 + 35 + 23
Krzysztof Kamiński 15 + 26 + 0
Jarosław Kuć 17 + 23 + 22
Marek Stępień 0 + 34 + 0
Andrzej Juszczyk 14 + 14 + 17
Tadeusz Kwiatkowski 0 + 25 + 13
Leszek Behounek 20 + 0 + 0
Jan Dastych 18 + 0 +0
Krzysztof Kapłon 11 + 0 +0
Adrian Bębenista 10 + 0 +8
Mikołaj Piątek 9 + 0 + 0
Mirosław Madej 8 + 0 +0

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
runner
08:48
Romin
08:40
TomekSz
08:34
kamis
08:33
Jorgen P..
08:21
Admirał
08:19
Stonechip
08:12
jarecki112
07:51
platat
07:50
Admin
07:48
cinekmal
07:34
mieszek12a
07:20
ula_s
07:08
szydlak70
06:45
Etiopczyk
06:34
Leno
06:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |