| | | |
|
| 2012-07-06, 15:57
2012-07-06, 15:49 - Henryk W. napisał/-a:
W takim domeczku oczekują już na jutrzejszy start członkowie Grupy Malbork:) |
Pozostaje życzyć im POWODZENIA! i dobrej pogody :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-06, 18:05
Gorąco :) ale właśnie zbliża się burza :)
Na trasie czeka na Was kilka niespodzianek przed chwilą ją objechaliśmy :) Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-08, 07:27 pierwsze fotki/wyniki
|
| | | |
|
| 2012-07-08, 12:14 Relacja i zdjęcia z Biegu SERDECZNIE ZAPRASZAM !!!!
|
| | | |
|
| 2012-07-08, 13:23
co tu pisać?Bieg jak kapryśna,wymagająca kochanka....Choć każdego roku poznaje ją coraz lepiej to ciągle stawia wielkie wymagania i potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanych momentach.I za to wlasnie ten bieg kocham i będe tu wracał,wylewał poty na trasie nie dla osiągnięć a dla łaskawej natury która potrafi stworzyć tak piękne warunki do biegania......dziękuje organizatorom za tak wspaniałą impreze |
|
| | | |
|
| 2012-07-08, 16:14
Chwała wszystkim którzy ukończyli. Bieg morderczy,trasa, miałem wrażenie bez kawałka płaskiego, tak bardzo zmęczony byłem po moim debiucie maratońskim. Wynik, niestety obrazuje moje mierne obecnie możliwości. Podziękowania dla Organizatorów, jeżeli czas i zdrowie pozwoli, do zobaczenia za rok. |
|
| | | |
|
| 2012-07-08, 18:32
LINK: http://www.grupamalbork.pl | W poniedziałek późnym wieczorem, najpóźniej we wtorek zapraszam do galerii zdjęć Ani Frankiewicz i moich na naszą stronę GM :)
Bieg Rewelacja, organizacja super, trasa jak zawsze wymagająca, pogoda dała nam popalić :)
No i spontaniczny punkt nawadniania na 26 km :) REWELACJA :)) Szacunek dla tych wesołych i wspaniałych ludzi oraz dla całej reszty, która pomagała nam na trasie, podając wodę i robiąc spontaniczne prysznice :) Było świetnie.
Pozdrawiam, Marek. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 11:37
2012-06-17, 16:58 - fan10 napisał/-a:
pamiętam gdy zbieg do mety był piaszczysty....końcowe metry naprawde były hardcorowe....
na zdjęciu jeden z uczestnikow z 2009r niejaki Marek M. Waleczny guru grupy z Malborka
foto.Bartosz Łyczko |
Tak, tak, to nasz Mareczek!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 11:39
2012-07-08, 18:32 - Gulunek napisał/-a:
W poniedziałek późnym wieczorem, najpóźniej we wtorek zapraszam do galerii zdjęć Ani Frankiewicz i moich na naszą stronę GM :)
Bieg Rewelacja, organizacja super, trasa jak zawsze wymagająca, pogoda dała nam popalić :)
No i spontaniczny punkt nawadniania na 26 km :) REWELACJA :)) Szacunek dla tych wesołych i wspaniałych ludzi oraz dla całej reszty, która pomagała nam na trasie, podając wodę i robiąc spontaniczne prysznice :) Było świetnie.
Pozdrawiam, Marek. |
Przyłączam się do podziękowań, kibice cudowni :) Każdy punkt nawadniania ratował życie w tym upale, ale 26 km był niesamowity!!!!
Perły piękne, klimat wspaniały, organizacja perfekcyjna.
Dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia za rok :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 17:26
To było bieganie w wersji extreme. Tak naprawdę walka z samym sobą, ale jakaż satysfakcja po osiągnięciu mety ... A arbuzy były przesoczyste ... |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 18:18
2012-07-02, 08:19 - ignac77 napisał/-a:
Chciałbym,żeby taka właśnie pogoda była...cały czas w pamięci mam ugandyjskie zmagania w Unisławiu...moja pierwsza lekcja pokory. |
Ha, ha :) Przemek i pokora!!!! Twardziel nad twardziele, nie zna słowa STOP!!!! :):) Co udowodnił w Kretowinach :):) |
|
| | | |
|
| 2012-07-09, 18:44
2012-07-09, 18:18 - meg.wolff napisał/-a:
Ha, ha :) Przemek i pokora!!!! Twardziel nad twardziele, nie zna słowa STOP!!!! :):) Co udowodnił w Kretowinach :):) |
Hahaha...dziękuję Madziu za reklamę ;)Pewnie dlatego poszło w miare gladko w Kretowinach,że nauczony doświadczeniem podszedłem do tego startu rozsądnie z pewną dozą niesmiałości ;)
P.S. przy Tobie to ja jestem półTwardziel..Ty to dopiero Hero jestes ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 18:53
To był mój trzeci start w Kretowinach i drugi w palącym słońcu. Jako że przygotowuję się do 50-tki w Californii to treningowo warunki były idealne.
Czy ktoś może podzielić się informacją o wskazaniach długości trasy według swojego zegarka?
Według mojego gramina trasa miała 31.5km....
Ostatnia kreska kilometrowa wskazywała 31km a potem już była meta czyli 33km naokoło Narie mają 31.5km ;)
Wielki SZACUN i podziękowania dla kibiców na trasie - szczególnie tych z garnuszkiem zimnej wody......
|
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 19:35
2012-07-10, 18:53 - LazyJones napisał/-a:
To był mój trzeci start w Kretowinach i drugi w palącym słońcu. Jako że przygotowuję się do 50-tki w Californii to treningowo warunki były idealne.
Czy ktoś może podzielić się informacją o wskazaniach długości trasy według swojego zegarka?
Według mojego gramina trasa miała 31.5km....
Ostatnia kreska kilometrowa wskazywała 31km a potem już była meta czyli 33km naokoło Narie mają 31.5km ;)
Wielki SZACUN i podziękowania dla kibiców na trasie - szczególnie tych z garnuszkiem zimnej wody......
|
Generalnie większości osób wychodzi 32 km według garminów :) Kilometry są oznaczone wprost idealnie ale ostatniego chyba jednak brakuje, choć może to od słońca :P Pozdrawiam, Marek. |
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 20:06
2012-07-10, 19:35 - Gulunek napisał/-a:
Generalnie większości osób wychodzi 32 km według garminów :) Kilometry są oznaczone wprost idealnie ale ostatniego chyba jednak brakuje, choć może to od słońca :P Pozdrawiam, Marek. |
Nieważne czy brakuje,czy też nie brakuje 1km...Bieg pod każdym względem rewelacyjny,ludzie wspaniali,atmosfera niepowtarzalna...choćbym miał przejechać za rok pół Polski..na pewno tam wrócę:)
|
|
| | | |
|
| 2012-07-10, 23:18
2012-07-10, 20:06 - ignac77 napisał/-a:
Nieważne czy brakuje,czy też nie brakuje 1km...Bieg pod każdym względem rewelacyjny,ludzie wspaniali,atmosfera niepowtarzalna...choćbym miał przejechać za rok pół Polski..na pewno tam wrócę:)
|
Dokładnie :) MAGIA NARIE DZIAŁA :) Pozdrawiam, Marek. |
|
| | | |
|
| 2012-07-11, 23:03
LINK: http://www.grupamalbork.pl | Troszkę z opóźnieniem ale za większą chwilę zapraszam do galerii zdjęć z Narie na naszej stronie :) Pozdrawiam, Marek. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-13, 07:33
dzięki za foto marek, będzie co na stare lata pokazywać wnukom(jak nas kolejne perełki nie dobiją :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-14, 23:02 Kilometry
2012-07-10, 18:53 - LazyJones napisał/-a:
To był mój trzeci start w Kretowinach i drugi w palącym słońcu. Jako że przygotowuję się do 50-tki w Californii to treningowo warunki były idealne.
Czy ktoś może podzielić się informacją o wskazaniach długości trasy według swojego zegarka?
Według mojego gramina trasa miała 31.5km....
Ostatnia kreska kilometrowa wskazywała 31km a potem już była meta czyli 33km naokoło Narie mają 31.5km ;)
Wielki SZACUN i podziękowania dla kibiców na trasie - szczególnie tych z garnuszkiem zimnej wody......
|
LINK: http://www.sports-tracker.com/#/workout/lastrad/46njkdb3m54hek7k | To mój track z Kretowin (Nokia E52 plus asysta GPS z BTSów). Sports tracker dowiązuje się do map Google, które idealne nie są - stąd czasem ścieżka mojego biegu leci obok drogi. Jeśli jednak włączymy na podkładzie zdjęcie satelitarne, to widać, że ścieżka jest po drogach :)
Wyszło 33,37km. Kiedyś mierzyłem na mapie topograficznej krzywomierzem i wyszło mniej więcej tyle samo.
Co do biegu, to po raz pierwszy udało mi się zrealizować założenia "bufetowe".
I czwarta perła do kolekcji :)
Do zobaczenia za rok. |
|