| | | |
|
| 2011-10-19, 19:23
2011-10-19, 19:20 - Kuba1985 napisał/-a:
Zgadza się Mirku... Przez szkolenie wypadł mi wtorek i środa. Więc tylko w czwartek miałem czas trochę potruchtac... |
Tiaaaaaa....
Ale ważny jest efekt a ten doskonale znamy:)))) |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 19:24
Niedawno wróciłam z Pogorii 4:) Jaka tam sympatyczna cisza i przestrzeń:) mmmmrrrr...
Nadal chce mi się biegać, więc wszystko ze mną w porządku:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 19:28
2011-10-19, 18:52 - Kuba1985 napisał/-a:
Challenge zmieniony :) |
Mamy kolejnego "zielonego" Brawa dla Rafała. Mocne przygotowania do maratonu nie tylko wypchnęły Go na górę tabelki, ale dały też świetną życiówkę w maratonie, co pewnie w tej sytuacji jest dużo ważniejsze:)
Gratulacje Rafał!!!! |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 19:47
2011-10-19, 09:40 - Dalija napisał/-a:
a ja jutro wylatuję do Francji :)))) i wracam we wtorek ;)))
w niedziele start połowki, 3mać kciuki :P hee |
Powodzenia Dalijko nad Sekwaną, i wracaj do nas z nową życióweczką i głową pełną niezapomnianych wrażeń! :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 19:53
2011-10-19, 19:47 - Jasiek napisał/-a:
Powodzenia Dalijko nad Sekwaną, i wracaj do nas z nową życióweczką i głową pełną niezapomnianych wrażeń! :) |
No właśnie wracaj, wracaj!
Baw się dobrze:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 20:02
2011-10-19, 19:28 - shadoke napisał/-a:
Mamy kolejnego "zielonego" Brawa dla Rafała. Mocne przygotowania do maratonu nie tylko wypchnęły Go na górę tabelki, ale dały też świetną życiówkę w maratonie, co pewnie w tej sytuacji jest dużo ważniejsze:)
Gratulacje Rafał!!!! |
Parafrazując klasyka, to prawdziwego czelendżera poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy! ;)
W naszej tabelce robi się coraz bardziej kolorowo... Brawo Rafał! :))) |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 20:30
2011-10-19, 19:23 - adamus napisał/-a:
Tiaaaaaa....
Ale ważny jest efekt a ten doskonale znamy:)))) |
Może i lepiej że tak wyszło bo po niedzielnym długim bieganiu czułem się masakrycznie zmęczony... Czułem jeszcze w nogach bieg Hutnika. A tak złapałem trochę świeżości + wyleczyłem lekko bolące kolano :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 20:31
A wracając jeszcze do Poznania to zgodnie z naszymi zasadami powinniśmy niebawem ujrzeć kilka relacji z tego maratonu!! W końcu same życiówki, debiuty czy chociaż redebiuty:))
Ja w tej sytuacji najbardziej jednak czekam na relację Kuby. W końcu dokonał on historycznego jak dla mnie złamania 3 godzin!! Kuba, kiedy będę mógł ją przeczytać ??
|
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 20:32
2011-10-19, 19:47 - Jasiek napisał/-a:
Powodzenia Dalijko nad Sekwaną, i wracaj do nas z nową życióweczką i głową pełną niezapomnianych wrażeń! :) |
Dalia powodzenia!!! Nie zdziw się jak na punkcie odżywczym dostaniesz żabie udko, ślimaka i wino zamiast banana i wody :P |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 20:39
2011-10-19, 20:31 - adamus napisał/-a:
A wracając jeszcze do Poznania to zgodnie z naszymi zasadami powinniśmy niebawem ujrzeć kilka relacji z tego maratonu!! W końcu same życiówki, debiuty czy chociaż redebiuty:))
Ja w tej sytuacji najbardziej jednak czekam na relację Kuby. W końcu dokonał on historycznego jak dla mnie złamania 3 godzin!! Kuba, kiedy będę mógł ją przeczytać ??
|
Mirku relacja będzie, ale kiedy to nie wiem :) Muszę zebrac wszystkie myśli, wrażenia i niesamowite doznania które towarzyszyły mi przed, po i w trakcie biegu :)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-19, 20:46
nie dziękuję ;)))
ciekawa jestem jak będzie to w innym państwie ;)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 03:32
powiem tak "SPAĆ!!!!"
wy sobie śpicie, a ja za niedługo ruszam na lotnisko, we wtorek będę ....
dobrej nocki i miłego dnia, weekendu ;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 09:24
2011-10-18, 22:27 - adamus napisał/-a:
Nie dziwne zwyczaje tylko zagraniczne dlatego ich nie rozumiemy:)) |
Mirek, a jak już jesteśmy przy zagranicznych startach... to powiedz nam, jak Ci się biegło w narodowej koszulce? |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 09:56
2011-10-20, 09:24 - shadoke napisał/-a:
Mirek, a jak już jesteśmy przy zagranicznych startach... to powiedz nam, jak Ci się biegło w narodowej koszulce? |
Taka koszulka na zagraniczny start to świetny pomysł. Np. kibicujący Polacy widzą każdego z daleka i później już z bliska do nas krzyczą. Po drodze na pewno słyszałem: "biegnij, Mirosław biegnij" czy też z megafonów "Go, Polska go !!" Naprawdę polecam każdemu taki zakup na zagraniczne biegi:))
A jeśli mówimy już o moim biegu to pozwolę sobie nienapisać relacji bo: nic wielkiego nie nabiegałem a poza tym relacja mogłaby się zmieścić w jednym zdaniu: równe tempo od początku do końca....
Mam oczywiście kilka rzeczy do przekazania ale to już z samego wyjazdu do Amsterdamu a to niekoniecznie należałoby gdziekolwiek opisywać:)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 10:21
2011-10-19, 20:02 - Jasiek napisał/-a:
Parafrazując klasyka, to prawdziwego czelendżera poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy! ;)
W naszej tabelce robi się coraz bardziej kolorowo... Brawo Rafał! :))) |
Dziękuję bardzo za gratulacje. Nie wierzyłem do końca, że plan który sobie obrałem da jakiekolwiek efekty. Ale udało się. Teraz czekamy na kolejnych challenge maker-ów. |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 13:06
2011-10-20, 09:56 - adamus napisał/-a:
Taka koszulka na zagraniczny start to świetny pomysł. Np. kibicujący Polacy widzą każdego z daleka i później już z bliska do nas krzyczą. Po drodze na pewno słyszałem: "biegnij, Mirosław biegnij" czy też z megafonów "Go, Polska go !!" Naprawdę polecam każdemu taki zakup na zagraniczne biegi:))
A jeśli mówimy już o moim biegu to pozwolę sobie nienapisać relacji bo: nic wielkiego nie nabiegałem a poza tym relacja mogłaby się zmieścić w jednym zdaniu: równe tempo od początku do końca....
Mam oczywiście kilka rzeczy do przekazania ale to już z samego wyjazdu do Amsterdamu a to niekoniecznie należałoby gdziekolwiek opisywać:)) |
Znam to cudowne i nobilitujące uczucie biec w koszulce z orłem na piersiach. W Göteborgu dzięki tym koszulkom również byliśmy rozpoznawalni i dopingowani przez kibiców, co dawało niesamowitego kopa. :)
Co zaś tyczy się relacji z Amsterdamu, to nie licz, że Ci odpuścimy, gdyż nie wyobrażam sobie, by na stronie Pogorii Biega nie było artykułu o każdym naszym starcie zagranicznym. Jeśli nie czujesz się na siłach, albo nie masz czasu, to skrobnij coś na brudno, a ja pomogę Tobie w zredagowaniu tekstu... ale relacja musi być! :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 16:45
2011-10-20, 13:06 - Jasiek napisał/-a:
Znam to cudowne i nobilitujące uczucie biec w koszulce z orłem na piersiach. W Göteborgu dzięki tym koszulkom również byliśmy rozpoznawalni i dopingowani przez kibiców, co dawało niesamowitego kopa. :)
Co zaś tyczy się relacji z Amsterdamu, to nie licz, że Ci odpuścimy, gdyż nie wyobrażam sobie, by na stronie Pogorii Biega nie było artykułu o każdym naszym starcie zagranicznym. Jeśli nie czujesz się na siłach, albo nie masz czasu, to skrobnij coś na brudno, a ja pomogę Tobie w zredagowaniu tekstu... ale relacja musi być! :) |
A ja też mogę relację napisać na brudno, czy tylko Mirek ma takie przywileje??;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 17:00
2011-10-20, 16:45 - shadoke napisał/-a:
A ja też mogę relację napisać na brudno, czy tylko Mirek ma takie przywileje??;))) |
Ty Iwonko możesz nie tylko na brudno, ale i na czysto, a nawet na kolorowo! ;) |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 21:15
2011-10-19, 18:55 - Dalija napisał/-a:
a gdzie buziaki są na szczęście? ;))) |
miały być, ale się pomyliłem :)* |
|
| | | |
|
| 2011-10-20, 21:16
2011-10-19, 19:24 - shadoke napisał/-a:
Niedawno wróciłam z Pogorii 4:) Jaka tam sympatyczna cisza i przestrzeń:) mmmmrrrr...
Nadal chce mi się biegać, więc wszystko ze mną w porządku:) |
na pogorii 4 fantastycznie, ale stwirdziłęm to jadąc we wtorek na rowerku, od biegania 5tyg. przerwy :)
może wytrzymam ;) |
|