|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-04-16, 12:00 Dziękujemy Piotrowi!
2011-04-15, 22:47 - Bigfut napisał/-a:
Witam
Zdjęcia zrobione przez mego syna Piotra są na Lubuskim Portalu Biegowym. Jesteście tez na paru z nich - super zdjęci.
Pozdrawiam |
No tak, zdjęcia Piotra obejrzałem, ale nie podziękowałem. Wszystkie są tym cenniejsze, że dla Kasi i Konrada to był debiut w maratonie.
Tu byłem pod wrażeniem ilości zdjęć i przemierzonego dystansu z aparatem w ręku. |
| | | | | |
| 2011-04-16, 13:10 Jeszcze zdjęcia
| | | | |
| | | | | |
| 2011-04-16, 22:01
Dziękuje fotografom za zdjęcia znalazłem siebie w każdej galerii :) Dla debiutanta ma to dużą wartość sentymentalną. |
| | | | | |
| 2011-04-17, 12:01
Z zainteresowaniem czytam Wasze opinie na temat roli i poziomu MP w ramach Maratonu Dębno (i wpis na blogu biegającego Krzyśka na ten temat) i staram się wyrobić sobie jakąś opinię.
Bo nawet takiej jak ja osobie, która przez bardzo wiele lat z bieganiem nie miała nic wspólnego (nawet informacyjnie mnie temat nie interesował) , a i obecnie jestem amatorką w pełnym tego słowa znaczeniu - czyli kompletnym naturszczykiem, obraz zaczyna się klarować nieciekawy.
Nie chodzi mi o wyniki. Biorąc pod uwagę panujące warunki pogodowe, jestem pełna podziwu dla wyników czołówki. Smucą mnie ci, co nie przyjechali. W zasadzie to trudno im się dziwić, skoro decyzją ... PZLA (!?!) - tytuł Mistrza Polski w maratonie ... nic nie znaczy ?!? Ważniejsze jest tzw. minimum olimpijskie. A przecież sam wynik w przypadku maratonów, które odbywają się w baaardzo różnych warunkach i są nieporównywalne, jest dość niemiarodajną wartością.
Zastanawiam się czy to sama tylko głupota, czy działanie jest celowo destrukcyjne.
No cóż władze się zmieniają, ludzie też, więc może i tam kiedyś trafi ktoś rozsądny, kto coś będzie miał do powiedzenia i zauważy, że WYŁONIENIE NAJLEPSZYCH polskich maratończyków - po pierwsze jest możliwe wtedy, KIEDY WSZYSCY RAZEM POBIEGNĄ W JEDNYM MARATONIE CZYLI W IDENTYCZNYCH WARUNKACH. Po drugie, żeby tak się stało, tzn żeby się wszyscy stawili, to muszą mieć jasno powiedziane, że wyłoniony w ten sposób mistrz czy mistrzyni będzie reprezentował nasz kraj na zawodach międzynarodowych i na olimpiadzie też.
Wtedy przyjadą.
Oczywiście nie wyklucza to innej możliwości zaskarbienia sobie tytułu reprezentanta, żeby dać szanse tym, których akurat w tym dniu dopadnie ciężka choroba. Jednak przede wszystkim Mistrz Polski powinien mieć to gwarantowane.
|
| | | | | |
| 2011-04-17, 12:06 Tez tak uważam
2011-04-17, 12:01 - pocomito napisał/-a:
Z zainteresowaniem czytam Wasze opinie na temat roli i poziomu MP w ramach Maratonu Dębno (i wpis na blogu biegającego Krzyśka na ten temat) i staram się wyrobić sobie jakąś opinię.
Bo nawet takiej jak ja osobie, która przez bardzo wiele lat z bieganiem nie miała nic wspólnego (nawet informacyjnie mnie temat nie interesował) , a i obecnie jestem amatorką w pełnym tego słowa znaczeniu - czyli kompletnym naturszczykiem, obraz zaczyna się klarować nieciekawy.
Nie chodzi mi o wyniki. Biorąc pod uwagę panujące warunki pogodowe, jestem pełna podziwu dla wyników czołówki. Smucą mnie ci, co nie przyjechali. W zasadzie to trudno im się dziwić, skoro decyzją ... PZLA (!?!) - tytuł Mistrza Polski w maratonie ... nic nie znaczy ?!? Ważniejsze jest tzw. minimum olimpijskie. A przecież sam wynik w przypadku maratonów, które odbywają się w baaardzo różnych warunkach i są nieporównywalne, jest dość niemiarodajną wartością.
Zastanawiam się czy to sama tylko głupota, czy działanie jest celowo destrukcyjne.
No cóż władze się zmieniają, ludzie też, więc może i tam kiedyś trafi ktoś rozsądny, kto coś będzie miał do powiedzenia i zauważy, że WYŁONIENIE NAJLEPSZYCH polskich maratończyków - po pierwsze jest możliwe wtedy, KIEDY WSZYSCY RAZEM POBIEGNĄ W JEDNYM MARATONIE CZYLI W IDENTYCZNYCH WARUNKACH. Po drugie, żeby tak się stało, tzn żeby się wszyscy stawili, to muszą mieć jasno powiedziane, że wyłoniony w ten sposób mistrz czy mistrzyni będzie reprezentował nasz kraj na zawodach międzynarodowych i na olimpiadzie też.
Wtedy przyjadą.
Oczywiście nie wyklucza to innej możliwości zaskarbienia sobie tytułu reprezentanta, żeby dać szanse tym, których akurat w tym dniu dopadnie ciężka choroba. Jednak przede wszystkim Mistrz Polski powinien mieć to gwarantowane.
|
Oczywiście, Mistrz Polski powinien mieć to zagwarantowane. |
| | | | | |
| 2011-07-22, 21:55 39 maraton
czy znana jest juz data 39 maratonu w Dębnie |
|
|
|
| |
|