| | | |
|
| 2010-03-04, 17:48
Ha,ha! Albo od pasa w dół z zakazem fotografowania twarzy! |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 22:32
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-08, 22:35
są świetne i przewiewne:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-11, 22:09
11.03.2010 r. miałem nagranie Szansy na Sukces z udziałem Andrzeja Rosiewicza . W TVP 2 emisja 25.04.2010 r. Pojawię się tam w białych spodniach ale boso . Zdjęcia na Naszej Klasie . Mój nik - bosy biegacz . |
|
| | | |
|
| 2010-03-11, 22:12
2010-03-08, 22:32 - wasyl napisał/-a:
Uwaga!
Pojawiły się nowe buty treningowe,które po założeniu przechodzą automatycznie z trzeciego na dziewiąty zakres turbo-interwału.Jedyną wadą,jaką zauważył tester butów(na codzień miezkający w Baczkowie) jest ich świst!
Buty wyglądają ...zobaczcie linkiem:)
|
oj Wasyl a już myślałam że na poważnie:)))))a Ty jak zwykle he he |
|
| | | |
|
| 2010-03-12, 07:30
2010-03-11, 22:09 - BOSY BIEGACZ napisał/-a:
11.03.2010 r. miałem nagranie Szansy na Sukces z udziałem Andrzeja Rosiewicza . W TVP 2 emisja 25.04.2010 r. Pojawię się tam w białych spodniach ale boso . Zdjęcia na Naszej Klasie . Mój nik - bosy biegacz . |
jak będzie program leciał w TV, to daj nam Pawle tutaj znać. |
|
| | | |
|
| 2010-03-12, 08:27
2010-03-08, 22:32 - wasyl napisał/-a:
Uwaga!
Pojawiły się nowe buty treningowe,które po założeniu przechodzą automatycznie z trzeciego na dziewiąty zakres turbo-interwału.Jedyną wadą,jaką zauważył tester butów(na codzień miezkający w Baczkowie) jest ich świst!
Buty wyglądają ...zobaczcie linkiem:)
|
ja znam właściciela tych butów, powiedział że ich nie sprzedaje :/ hehehe |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-12, 08:34
2010-03-11, 22:09 - BOSY BIEGACZ napisał/-a:
11.03.2010 r. miałem nagranie Szansy na Sukces z udziałem Andrzeja Rosiewicza . W TVP 2 emisja 25.04.2010 r. Pojawię się tam w białych spodniach ale boso . Zdjęcia na Naszej Klasie . Mój nik - bosy biegacz . |
Po tym programie po którym będziesz na topie,jak jeszcze boso pójdziesz na pielgrzymkę do Częstochowy to będziesz miał dodatkowo zaszczyty u Karmelitów Bosych! |
|
| | | |
|
| 2010-03-12, 08:37
2010-03-12, 08:27 - Góral napisał/-a:
ja znam właściciela tych butów, powiedział że ich nie sprzedaje :/ hehehe |
Czy ich właścicielem nie był Żakuj-łapserdak,czyli aktor grający w filmie "Goście,goście" z Jeanem Reno w roli głównej? |
|
| | | |
|
| 2010-03-15, 12:27 Art
W dzisiejszej Gazecie Wyborczej z 16.03 ciekawy i kontrowersyjny dla niejednego biegacza art pt: "Bosy maratończyk", w którym autor dowodzi, że czym lepsze buty tym więcej kontuzji. |
|
| | | |
|
| 2010-03-15, 13:38
2010-03-15, 12:27 - KRIS napisał/-a:
W dzisiejszej Gazecie Wyborczej z 16.03 ciekawy i kontrowersyjny dla niejednego biegacza art pt: "Bosy maratończyk", w którym autor dowodzi, że czym lepsze buty tym więcej kontuzji. |
Że kontrowersyjny - zgoda, że ciekawy - nie do końca. Stosując taką metodologię można udowodnić niemal każdą tezę :) Poza tym każdy szanujący się biegacz wie, że buty służą głównie jako ochrona przed wdepnięciem w psią kupę,których to ilość w czasach kiedy ganiało się antylopy była znacząco mniejsza. Ciekawią mnie również dane statystyczne pochodzące od amerykańskich ortopedów sprzed 3 tys. lat na temat kontuzjogenności bosego biegania w funkcji ilości zabieganych na śmierć królików. |
|
| | | |
|
| 2010-03-15, 13:57
"Żeby zabić w ten sposób antylopę, wystarczy w upalny dzień zmusić ją do nieustannego galopu przez 10-15 km". No comments. Albo comments. W butach czy bez, bez punktów odżywczych rozmieszczonych co 2,5 km z poweradem i wodą źródlaną (i oczywiście bananami) nikt nie da rady galopować w tempie antylopy 15 km. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-15, 16:49
2010-03-15, 12:27 - KRIS napisał/-a:
W dzisiejszej Gazecie Wyborczej z 16.03 ciekawy i kontrowersyjny dla niejednego biegacza art pt: "Bosy maratończyk", w którym autor dowodzi, że czym lepsze buty tym więcej kontuzji. |
Zasadniczo niczego tu nie dowodzi tylko wysuwa jakieś teorie porównywalne do teorii względności.
Podobna teoria jak do domniemanego "efektu cieplarnianego", którego nikt nie potrafi dowieść jak i podważyć.
Poprostu ktoś coś wymyśli i próbuje to udowodnić. Kiedyś ktoś wymyślił, że bieganie bez amortyzacji niszczy organizm, a teraz już nie.
Fakt faktem kiedyś nie było amortyzacji i kosmicznych samooddychających materiałów i biegano, ale kontuzje były są i będą. Przyczyn jest wiele.
Jedno jest pewne: w zimie bieganie boso po posypanej solą drodze źle się kończy - Paweł dostarczył namacalnych dowodów i tu nie trzeba naukowców. |
|
| | | |
|
| 2010-03-15, 17:49
Co do kontuzyjnosci przy coraz lepszych butach to można się zgodzić ale tylko w małych procentach. Po prostu wielu biegaczy uważa, że jak ma super buty nawet za 1000 zł to zwalnia go to z uważania na nierównościach. Wielu może myśleć że bieganie w takich butach po nierownościach jest jak pokonywanie Safari terenowym Land Roverem stąd te kontuzje. Nawet najlepsze buty ze stabilizatorami nie zapewnią i nie zagwarantują pełnego bezpieczństwa gdy się nie uważa.
A tak szerzej to po to ktoś projektuje i pracuje nad obuwiem biegowym opierając się często na naukowych badaniach żeby biegało się nam lepiej i bezpieczniej i wielu badań nad bezpieczeństwem,amortyzacją i komfortem zakwestionować się nie da opierając się na swojej teorii nie wiadomo skąd wziętej a raczej wyssanej z palca! |
|