|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-10-18, 18:07
2009-10-18, 17:19 - creas napisał/-a:
Ja również przyłączam się do podziękowań dla orgów za świetną imprezę.
Biegło mi się dziś znakomicie - miałem wrażenie, że poza podbiegiem na początku pętli, prawie cały czas jest z górki :)
Jeśli chodzi o długość trasy, to chyba jednak faktycznie brakowało trochę (?) do półmaratonu. Chciałem złamać 1:50, w wyszło poniżej 1:45. Wg mojego GPS przebiegłem 20,18 km (mam nadzieję, że przez nieuwagę nigdzie trasy nie skróciłem :) ). Nie będę jednak marudzić, bo biegnąc w takim tempie i tak złamałbym te swoje 1:50, gdyby doliczyć jeszcze ten brakujący odcinek. |
| Mój gps podał 20,22 km. Jednak gęste chmury i odcinki pod mostem mogły robić swoje... i wpływać na działanie gps-u. Szkoda, że miałem gps - teraz mógłbym świętować życiówkę, i jaką!!! Jednak "czas" w Katowicach to drugorzędna sprawa! Biegało się świetnie i w bardzo sympatycznej i miłej atmosferze. To jest najważniejsze. |
| | | | | |
|
2009-10-18, 18:12
2009-10-18, 17:39 - Bohdan napisał/-a:
Wszystkim uczestnikom Naszego biegu dziękujemy za udział. Gratulujemy sportowej postawy i dobrego humoru dzięki czemu (mam taką nadzieję) udało się stworzyć sympatyczną atmosferę.
Nie unikneliśmy organizacyjnych potknięć, za co serdecznie przepraszamy. Mamy nadzieję, że nie zaważyły one na całej imprezie i starcie w Katowicach.
Zapraszamy za rok - 10.10.2010 r.
Na stronie internetowej biegu www.polmaratonkatowice.pl zamieściliśmy nieoficjalne wyniki i pierwsze zdjęcia. |
| Bohdanie, dzięki, jesteś świetny! |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-10-18, 18:35
| Dla mnie impreza bardzo udana, pod kazdym względem: pogoda, trasa, towarzystwo i wynik. Żadnych uwag organizacyjnych nie wnoszę. W regulaminie jasno było opisane co będzie, a czego nie i tak właśnie było. Fajna ta relacja na żywo, dzięki której rodzinka mogła śledzic nasze poczynania. No i ekspresowe umieszczenie wyników i fotek. Dzięki za zrobienie osobnej klasyfikacji dla naszej skromnej garstki kijkarzy. Wielki ukłon dla organizatorów!!! |
| | | | | |
|
2009-10-18, 18:56
| LINK: http://www.sportfoto.pl | Witajcie :)
Mała galeria zdjęć z dziś:
http://www.swiatsportu.pl/gallery,show,304.html
Wiecej zdjec będzie we wtorek wieczorem na www.sportfoto.pl - zapraszamy :) |
| | | | | |
|
2009-10-18, 19:08
| LINK: http://picasaweb.google.pl/fotomotylek/VPolmaratonKatowicki# | W linku troche fotek zrobionych przez żonę.
Z Bohdana to niezły figlarz,-) W ramach kontynuacji była trasa z pierwszego połmaratonu i jest dyskusja jaka była wtedy czy było 21 km czy nie ?
Jednak wszystko inne było dużo lepiej niż każdy przypuszczał i chyba nikt nie żałuje iż przyjechał.
Dzięki Bohdanie. |
| | | | | |
|
2009-10-18, 19:36
| Skoro trasa posiada atest, to chyba jest 21 km. |
| | | | | |
|
2009-10-18, 20:50
Wyniki
| Dodaliśmy wyniki biegu. Przysłał Bohdan Witwicki. . |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-10-18, 20:53
2009-10-18, 19:08 - Damek napisał/-a:
W linku troche fotek zrobionych przez żonę.
Z Bohdana to niezły figlarz,-) W ramach kontynuacji była trasa z pierwszego połmaratonu i jest dyskusja jaka była wtedy czy było 21 km czy nie ?
Jednak wszystko inne było dużo lepiej niż każdy przypuszczał i chyba nikt nie żałuje iż przyjechał.
Dzięki Bohdanie. |
Tak,
wymiana lamp oświetleniowych spowodowała to zamieszanie :-)
Rekordów świata czy kraju nie ustanowiono, choć oczywiście przyznaję że jest w tym i moja wina - nie dopatrzyłem wszystkiego i "to nie ta lampa" przy nawrotce.
P.S.
Litości co do wskazań Garminów - super urządzenia ale ...tylko urządzenie i chętnie porozmawiam przy innej okazji na ten temat. |
| | | | | |
|
2009-10-18, 21:09
2009-10-18, 20:53 - Bohdan napisał/-a:
Tak,
wymiana lamp oświetleniowych spowodowała to zamieszanie :-)
Rekordów świata czy kraju nie ustanowiono, choć oczywiście przyznaję że jest w tym i moja wina - nie dopatrzyłem wszystkiego i "to nie ta lampa" przy nawrotce.
P.S.
Litości co do wskazań Garminów - super urządzenia ale ...tylko urządzenie i chętnie porozmawiam przy innej okazji na ten temat. |
| Zgadzam się. Garmin czy Timex czy inny gps to często jakaś abstrakcja. Dla mnie ma on raczej wartość psichologiczną, motywującą. Reasumując, "nie ta lampa" i "litości do wskazań Garminów" - czy można to rozumieć, że dystans był pomiędzy 20,20 (z gps) i oficjalny dystans 21,1? Czy ktoś ma inny parametry? |
| | | | | |
|
2009-10-18, 22:15
DZIĘKI !!!
Wielkie dzięki dla organizatorów za to,
że bieg się odbył
i jak zwykle za wysoki poziom (pomimo niskich nakładów)
Dzięki dla współzawodników za sportowa atmosferę.
Cieszę sie, że pomimo 4 godzin snu ( w nocy samochód skasował nam bramę i ogrodzenie) udało mi sie
złamać 2 godziny. Ciężko było ale się udało !!! |
| | | | | |
|
2009-10-18, 22:17
odpowiem przewrotnie
2009-10-18, 17:26 - kaczorkowski napisał/-a:
Parę słów ode mnie (numer startowy 120).
1. Biegać zacząłem 1,5 roku temu
2. Pierwszy raz w życiu przebiegłem taki dystans
3. Spełniło się moje marzenie aby przebiec dystans poniżej 2 godzin (1:55:13)
BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ !!!
P.S.
Był jeden "minus" - gdzie była ubikacja ??!! |
ubikacja była wszędzie :)))
a papier to pewnie Boczek albo Paździoch ukradli... |
| | | | | |
|
2009-10-18, 22:32
2009-10-18, 20:53 - Bohdan napisał/-a:
Tak,
wymiana lamp oświetleniowych spowodowała to zamieszanie :-)
Rekordów świata czy kraju nie ustanowiono, choć oczywiście przyznaję że jest w tym i moja wina - nie dopatrzyłem wszystkiego i "to nie ta lampa" przy nawrotce.
P.S.
Litości co do wskazań Garminów - super urządzenia ale ...tylko urządzenie i chętnie porozmawiam przy innej okazji na ten temat. |
Witam. Ogólnie jest to najgorszy rodzaj wpadki organizatora. Każdy, kto biega to rozumie bez zbędnego tłumaczenia. Jak różnica nie jest wielka to można dodać te ileś sekund z uśrednienia. jak duża to gorzej. Myślę , że jedyne wyjście dla organizatorów z tej sytuacji to oszacowanie ile mniej więcej było "za mało" i podanie tego szacunku teraz (żeby się ludzie mniej denerwowali wieczorem) a w najbliższych dniach dokładne przemierzenie brakującego odcinka i podanie tego do wiadomości na tym forum. Wtedy organizatorzy wyjdą z tego z twarzą . jeśli zamecie się to "pod dywan" poprzez zbycie zdaniem o lampie to taką plamę trudno będzie zmyć. Sytuacja trochę głupia ale wydaje mi się , że najlepsze wyjście to powiedzenie wszystkiego na ten temat czyli powiedzenie nam ile w rzeczywistości przebiegliśmy. Zdarzył się błąd ale przynajmniej częściowo da się go naprawić. No bo kurcze, w koncu te imprezy na śląsku są bardzo fajne, ludzie sympatyczni i zaangażowani. Każdy to przyznaje. A szczerze powiem, że gdyby to zostało tak jak jest to jakoś trudniej by było mi z sympatią patrzeć na te imprezy. I to nie wynika z mojej złej woli ale z takich ... naturalnych , mimowolnych, ludzkich skojarzeń. Bo jednak jak , ile i w jakim czasie się przebiegło to ma dla każdego biegającego znaczenie.
Jeśli chodzi o pozostałe rzeczy związane z biegiem to atmosfera , komentarz i sposób relacjonowania imprezy W necie - super. sama trasa jest o niebo lepsza niż ten "góral " w centrum Katowic. Profil trasy jest niesamowity. Wrażenie jest takie , że jest dużo więcej zbiegów niż podbiegów. Podbiegi są chyba krótsze i bardziej strome. Zbiegi łagodne i długie. A mocny zbieg czasem daje w kość tak samo jak podbieg tylko w inne grupy mięśni.
Co do używania gps w terenach zalesionych na krętych trasach z przewyższeniami to , niestety , potrafią się znacznie mylić . plus zachmurzenie. dla takiej trasy jak ta jedyny obiektywny pomiar to pomiar "ręczny".
Pozdrawiam i proszę organizatorów o pomierzenie brakującego odcinka i podanie tego do wiadomości na forum. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-10-18, 22:47
2009-10-12, 10:11 - Dana M napisał/-a:
Miałam okazję z Damkiem już biegać w Katowicach. Zawsze grupa była wesoła i dobrze się z Wami biegło. W tym roku mam trochę inny cel startowy i postaram się z Tobą dotrzeć do mety.
Czyli juz dwoje chętnych masz!!! |
I udało się. W miłej i sympatycznej atmosferze grupa dotarła do mety (w lekko okrojonym składzie).
A sama impreza? Wszystko zostało już wyżej powiedziane.
Ja dodaję też mój pozytywny "głosik".
Do zobaczenia (10.10.2010)!!
|
| | | | | |
|
2009-10-18, 23:52
2009-10-18, 22:32 - speed napisał/-a:
Witam. Ogólnie jest to najgorszy rodzaj wpadki organizatora. Każdy, kto biega to rozumie bez zbędnego tłumaczenia. Jak różnica nie jest wielka to można dodać te ileś sekund z uśrednienia. jak duża to gorzej. Myślę , że jedyne wyjście dla organizatorów z tej sytuacji to oszacowanie ile mniej więcej było "za mało" i podanie tego szacunku teraz (żeby się ludzie mniej denerwowali wieczorem) a w najbliższych dniach dokładne przemierzenie brakującego odcinka i podanie tego do wiadomości na tym forum. Wtedy organizatorzy wyjdą z tego z twarzą . jeśli zamecie się to "pod dywan" poprzez zbycie zdaniem o lampie to taką plamę trudno będzie zmyć. Sytuacja trochę głupia ale wydaje mi się , że najlepsze wyjście to powiedzenie wszystkiego na ten temat czyli powiedzenie nam ile w rzeczywistości przebiegliśmy. Zdarzył się błąd ale przynajmniej częściowo da się go naprawić. No bo kurcze, w koncu te imprezy na śląsku są bardzo fajne, ludzie sympatyczni i zaangażowani. Każdy to przyznaje. A szczerze powiem, że gdyby to zostało tak jak jest to jakoś trudniej by było mi z sympatią patrzeć na te imprezy. I to nie wynika z mojej złej woli ale z takich ... naturalnych , mimowolnych, ludzkich skojarzeń. Bo jednak jak , ile i w jakim czasie się przebiegło to ma dla każdego biegającego znaczenie.
Jeśli chodzi o pozostałe rzeczy związane z biegiem to atmosfera , komentarz i sposób relacjonowania imprezy W necie - super. sama trasa jest o niebo lepsza niż ten "góral " w centrum Katowic. Profil trasy jest niesamowity. Wrażenie jest takie , że jest dużo więcej zbiegów niż podbiegów. Podbiegi są chyba krótsze i bardziej strome. Zbiegi łagodne i długie. A mocny zbieg czasem daje w kość tak samo jak podbieg tylko w inne grupy mięśni.
Co do używania gps w terenach zalesionych na krętych trasach z przewyższeniami to , niestety , potrafią się znacznie mylić . plus zachmurzenie. dla takiej trasy jak ta jedyny obiektywny pomiar to pomiar "ręczny".
Pozdrawiam i proszę organizatorów o pomierzenie brakującego odcinka i podanie tego do wiadomości na forum. |
speed, weź się sam pod ten dywan zamieć
nie mogłam być, zajęcia ważniejsze
ale tego biegu też nie musiało być
tylko upór Bohdana pozwolił go zorganizować, a sytuacja sprawiła że w tym roku w wersji bardziej koleżeńskiej i kameralnej, niż oficjalnej- jak dotąd, przynajmniej ja tak to odbieram, a inni uczestnicy pewnie potwierdzą
myślę że mierzenie i podawanie że przebiegłeś np 735 metrów mniej jest zbyteczne, to nie Łódź
najgorsze co może zrobić organizator, to zawody odwołać i powiedzieć że ma wszystko gdzieś, jak chcecie to se sami róbcie
A Bohdan jest daleki i od tego, i od zamiatania
jak widzę, większość się zorientowała że trasa nie ta, ale ty jako jeden jedyny wyskoczyłeś z roszczeniem
czy to nie daje do myślenia? |
| | | | | |
|
2009-10-18, 23:54
2009-10-18, 21:09 - filippo napisał/-a:
Zgadzam się. Garmin czy Timex czy inny gps to często jakaś abstrakcja. Dla mnie ma on raczej wartość psichologiczną, motywującą. Reasumując, "nie ta lampa" i "litości do wskazań Garminów" - czy można to rozumieć, że dystans był pomiędzy 20,20 (z gps) i oficjalny dystans 21,1? Czy ktoś ma inny parametry? |
| W biegu nie brałem udziału ale odniosę się do pomiarów Garminów. Jeżeli ktoś podaje że zmierzył 20,200 to znając technologię GPS i zakładając że biegacz włączył go w odpowiednim momencie na starcie jest duże prawdopodobieństwo że trasa może nie mieć nawet 20km. Otóż GPS-y, nie tylko Garminy zawsze namierzają trasę a nie nie domierzają. Statystyczny błąd z kilku półmaratonów posiadających atest wynosi 260m na plus. Biegając z Garminem od kilku lat nigdy, bez względu na trasę ( zachmurzenie, zalesienie, itp ) nie zmierzył mniej niż podawał organizator. No po za przypadkami w Strzelcach Opolskich gdzie organizator z uporem maniaka podaje że jest 15 km a wiadomo powszechnie że brakuje ok. 400m. |
| | | | | |
|
2009-10-19, 00:31
2009-10-18, 23:52 - Magda napisał/-a:
speed, weź się sam pod ten dywan zamieć
nie mogłam być, zajęcia ważniejsze
ale tego biegu też nie musiało być
tylko upór Bohdana pozwolił go zorganizować, a sytuacja sprawiła że w tym roku w wersji bardziej koleżeńskiej i kameralnej, niż oficjalnej- jak dotąd, przynajmniej ja tak to odbieram, a inni uczestnicy pewnie potwierdzą
myślę że mierzenie i podawanie że przebiegłeś np 735 metrów mniej jest zbyteczne, to nie Łódź
najgorsze co może zrobić organizator, to zawody odwołać i powiedzieć że ma wszystko gdzieś, jak chcecie to se sami róbcie
A Bohdan jest daleki i od tego, i od zamiatania
jak widzę, większość się zorientowała że trasa nie ta, ale ty jako jeden jedyny wyskoczyłeś z roszczeniem
czy to nie daje do myślenia? |
| Przyjmuję, że to twoje zdanie w temacie . o jego poziomie świadczy , że pomimo , że totalnie nie jesteś zainteresowana tematem każesz człowieka zamiatać pod dywan. sorry , na takim pozomie cywilizacyjnym dla mnie dyskusja jest bezcelowa. Między sprawą a człowiekiem jest jednak przepaść, co nie wszyscy są w stanie zauważyć (jak widać na "załączonym obrazku "). Moje zdanie jest takie jak napisałem i takie pozostanie. jest problem - można go niewielkim nakładem sił rozwiązać. Nikt poza organizatorem nie potrafi tego zrobić (a dla wielu ma to duże znaczenie). w innym razie po cholere jechać, kombinować , organizować sobie dzień ? można było zrobić u siebie zwykły trening i z głowy. tyle. widać są jeszcze takie "biegaczki" , którym trudno zrozumieć podstawowe sprawy. |
| | | | | |
|
2009-10-19, 01:13
2009-10-19, 00:31 - speed napisał/-a:
Przyjmuję, że to twoje zdanie w temacie . o jego poziomie świadczy , że pomimo , że totalnie nie jesteś zainteresowana tematem każesz człowieka zamiatać pod dywan. sorry , na takim pozomie cywilizacyjnym dla mnie dyskusja jest bezcelowa. Między sprawą a człowiekiem jest jednak przepaść, co nie wszyscy są w stanie zauważyć (jak widać na "załączonym obrazku "). Moje zdanie jest takie jak napisałem i takie pozostanie. jest problem - można go niewielkim nakładem sił rozwiązać. Nikt poza organizatorem nie potrafi tego zrobić (a dla wielu ma to duże znaczenie). w innym razie po cholere jechać, kombinować , organizować sobie dzień ? można było zrobić u siebie zwykły trening i z głowy. tyle. widać są jeszcze takie "biegaczki" , którym trudno zrozumieć podstawowe sprawy. |
no fakt, co taka "biegaczka" jak ja może wiedzieć o bieganiu, masz racje
mojego stanowiska nie zmieniłby fakt wystartowania w tym biegu
po prostu ja jeszcze potrafię bawić się i cieszyć bieganiem, współczuję że to gdzieś zgubiłeś
mam nadzieję że następnym razem gdzieś u siebie zrobisz zwykły trening, a nie będziesz się tutaj fatygował :) myślę że nie jesteśmy godni gościć u siebie biegacza twojej klasy
nikomu nie każę kogoś zamiatać, oczekiwałam że zrobisz to sam, w końcu obiecałam że najpierw będę grzeczna i miła, tak dla odmiany, ale tylko udowodniłam bezcelowość certolenia się z malkontentami
twoje wymagania byłyby zasadne przy innej formule biegu i jak już napisałam, problem istnieje ale tylko dla ciebie, nie wiem skąd wytrzasnąłeś tych "wielu" |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-10-19, 08:46
2009-10-18, 23:54 - Ryszard N napisał/-a:
W biegu nie brałem udziału ale odniosę się do pomiarów Garminów. Jeżeli ktoś podaje że zmierzył 20,200 to znając technologię GPS i zakładając że biegacz włączył go w odpowiednim momencie na starcie jest duże prawdopodobieństwo że trasa może nie mieć nawet 20km. Otóż GPS-y, nie tylko Garminy zawsze namierzają trasę a nie nie domierzają. Statystyczny błąd z kilku półmaratonów posiadających atest wynosi 260m na plus. Biegając z Garminem od kilku lat nigdy, bez względu na trasę ( zachmurzenie, zalesienie, itp ) nie zmierzył mniej niż podawał organizator. No po za przypadkami w Strzelcach Opolskich gdzie organizator z uporem maniaka podaje że jest 15 km a wiadomo powszechnie że brakuje ok. 400m. |
Tak jest. Masz rację. Biegałem w Turynie półmaraton i mój gps (stary timex) podał ok. 250-300 m. więcej, dokładnie nie pamiętam. Zostaje sprawa odcinków pod mostem, ale można faktycznie przepuszczać, że dystans był 20 km. Dystans to ważna sprawa dla biegaczy. Ale najważniejsze jest to, że ten wspaniały, koleżeński bieg odbył się, dziękuję za to jeszcze raz Bohdanowi i całej organizacji razem z wolontariuszami!!! Za rok na pewno wrócę do Katowic.
PS
W Belgii w tym roku odbył się mistrzostwo świata na 100 km. Czwarty na mecie, jakiś Włoch, miał garmin. Dystans mierzył 101,3 km. |
| | | | | |
|
2009-10-19, 08:59
Różnica to 60 metrów w usytuowaniu nawrotu, czyli 120 metrów na okrążeniu, co daje dystans 360 metrów na całym dystansie.
Osoba ustawiająca barierki miała ze sobą atest na którym zaznaczona była trzecia lampa od zakrętu. Niestety były to lampy z przed trzech lat (te na planie) których obecnie nie ma. Nie tłumaczy to zdarzenia a tylko wyjaśnia zaistniały problem.
Za zaistniałą sytuację wszystkich zainteresowanych PRZEPRASZAM!
P.S.
Oczywiście za całą sytuację ja odpowiadam, gdyż nie sprawdziłem zabezpieczenia tej części trasy a dla zainteresowanych atest trasy do wglądu.
Dziękuję wszystkim, którzy dobrze się wczoraj z bawili, dla których wspólny bieg był sportową frajdą. Dziękuję wszystkim osobom za dobre słowo po zawodach. Cieszę się, że przynajmniej części osób startujących bieg się podobał - i nadal uważam, że warto było poświęcić własny czas i pieniądze.
Dziękuję osobom które pomagały nam zorganizować bieg pracując w biurze zawodów, przy mecie czy zabezpieczając trasę biegu. |
| | | | | |
|
2009-10-19, 09:33
| eeee tam 360 m to pikuś - Pan Pikuś. Zabawa była przednia, pogoda rewelacyjna (jak na bieganie) organizacja jak zwykle wspaniała. No i przede wszystkim to był bieg towarzyski więc nie ma się co za bardzo puszyć o parę metrów :). Z perspektywy końca stawki muszę powiedzieć że dbano również o tych biegnących na końcu :) acha wydaje mi się że bardzo silna ekipa biegła bo w tym roku jeszcze nie biegłem na tak szarym końcu. Super to motywuje do wytężonych treningów. |
|
|
|
| |
|
