| | | |
|
| 2009-10-14, 19:06
2009-10-14, 18:45 - Dana M napisał/-a:
To mnie zmartwiłeś. A może musisz z nim przeprowadzić poważną rozmowę i bez kuśtykania doprowadzisz grupę do mety? |
W razie czego to grupa bedzie kuśtykać z Tobą, razem damy radę :)))) |
|
| | | |
|
| 2009-10-14, 20:16
2009-10-14, 18:28 - Damek napisał/-a:
Najgorzej to chyba ten przerębel zrobić ?;-))
Oczywiście rozumiem, że wirusy itp. ale w wiekszości to ludzie sami sa sobie winni , że chorują na jakieś grypki i przeziębienia.
Mam nadzieję, że mimo pogody będzie nas sporo na starcie - sami twardziele -)))
Ja pobiegne mimo kontuzji kolana, najwyżej dokuśtykam do mety na jednej nodze. |
Nie podpisałbym się pod stwierdzeniem że "(...) ludzie sami są sobie winni, że chorują na jakieś grypki i przeziębienia(...). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-14, 22:56
Ja ze swojego doświadczenia wiem, że połowy gryp mogłem uniknąć. Czasem refleksja jednak przychodzi za późno. Aczkolwiek wszystkich aktualnie chorych wypowiedź Damka mogła wkurzyć.
Mimo pogody zapraszam. Jak się człowiek rozgrzeje, to można biegać. Sprawdzałem wczoraj wieczorem. Po biegu lepiej zrezygnować z długich analiz na miejscu i wpakować się do ciepłego samochodu. |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 00:16
2009-10-14, 20:16 - jotka65 napisał/-a:
Nie podpisałbym się pod stwierdzeniem że "(...) ludzie sami są sobie winni, że chorują na jakieś grypki i przeziębienia(...). |
Dokładnie napisałem, "ale w wiekszości ludzie..."
to jednak istotna różnica.
Poza tym wcale nie upieram się , że mam rację i chętnie wysłucham kontrargumentów, ale chyba w jednym sie zgodzimy, że lepiej zapobiegać niż leczyc ? |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 01:37
a może znajdzie się jakiś ochotnik na "zająca", który poprowadzi na czas grubo poniżej 1h 35 min ? :-) |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 07:55
2009-10-15, 01:37 - jacek krowiak napisał/-a:
a może znajdzie się jakiś ochotnik na "zająca", który poprowadzi na czas grubo poniżej 1h 35 min ? :-) |
Ja chętnie zapiszę się do grupy na 1:35.Może znajdzie się ktoś kto nas poprowadzi? |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 08:51
LINK: http://www.polmaratonkatowice.pl | a ja się zastanawiam jaki wpływ będzie miała pogoda na frekwencje?
Mnie osobiście nie przeszkadza, a nawet zmienna pogoda mobilizuje ale dla rozpoczynających przygodę z bieganiem aura może mieć znaczenie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 10:14
2009-10-15, 08:51 - Bohdan napisał/-a:
a ja się zastanawiam jaki wpływ będzie miała pogoda na frekwencje?
Mnie osobiście nie przeszkadza, a nawet zmienna pogoda mobilizuje ale dla rozpoczynających przygodę z bieganiem aura może mieć znaczenie. |
A jest jakieś minimum biegaczy, poniżej którego bieg może być się nie odbyć? Mnie też taka pogoda nie przeszkadza, wolę biec w deszczu, niż latem na "patelni" |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 10:41
2009-10-15, 10:14 - kwasiżur napisał/-a:
A jest jakieś minimum biegaczy, poniżej którego bieg może być się nie odbyć? Mnie też taka pogoda nie przeszkadza, wolę biec w deszczu, niż latem na "patelni" |
Jak znam orgów to i dla kilkunastu osób imprezę przeprowadzą. A ponieważ większość biegaczy to silni ludzie więc chyba nie będzie problemu.....
|
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 11:01 Start na 1:35
Dzisiaj mamy czwartek, czyli środek kompensacji, jestem sprawny i zdrowy więc wystartuje na 100%
Z przyjemnościa dołącze się do grupy na 1:35 jednak czy dam rade, niestety tego nie wiem.
Wg. prognozy na niedziele, nie bedzie żle, bez opadów, temperatura około 6 stopni, tylko problem może być z wiatrem, a tego to akurat nie lubie, już wole deszcz.
Trzymajcie się zdrowo. |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 13:47
2009-10-15, 01:37 - jacek krowiak napisał/-a:
a może znajdzie się jakiś ochotnik na "zająca", który poprowadzi na czas grubo poniżej 1h 35 min ? :-) |
ja mogę na inna godzinę poprowadzić :)))) nie chce mi się szybko biegać :))
|
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 16:16
2009-10-15, 10:14 - kwasiżur napisał/-a:
A jest jakieś minimum biegaczy, poniżej którego bieg może być się nie odbyć? Mnie też taka pogoda nie przeszkadza, wolę biec w deszczu, niż latem na "patelni" |
Na minimum nie ma co liczyć bo (pisząc teoretycznie) kilkanaście osób na pewno będzie.
Nawet gdyby były dwie-trzy osoby - a organizatorzy też przecież są zawodnikami to zawody się odbędą. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 17:27
2009-10-15, 13:47 - Dalija napisał/-a:
ja mogę na inna godzinę poprowadzić :)))) nie chce mi się szybko biegać :))
|
To może biegnij na końcu jako wsparcie dla najwolniejszych ?
Przypominam, że wszyscy społeczni pacemakerzy są zwolnieni z opłaty startowej ,-)) |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 22:50 1st time... ;)
To będzie mój pierwszy półmaraton...
nie wiem w jaki czas będę celować... grunt to dokulać się do końca. Oczywiście stawiam się bez względu na aurę pogodową :) mam nadzieję, że na starcie nie staną sami zawodowcy na 1:35 i mniej. ;) |
|
| | | |
|
| 2009-10-15, 22:55
2009-10-15, 22:50 - PsychoJakub napisał/-a:
To będzie mój pierwszy półmaraton...
nie wiem w jaki czas będę celować... grunt to dokulać się do końca. Oczywiście stawiam się bez względu na aurę pogodową :) mam nadzieję, że na starcie nie staną sami zawodowcy na 1:35 i mniej. ;) |
Poczytaj wyżej. Trzon grupy na 2 godz. już jest!
Powodzenia w debiucie półmaratońskim!! |
|
| | | |
|
| 2009-10-16, 01:17
dopiero dzisiaj (a wlasciwie to wczoraj) moglem sie zapisac na bieg bo wypadly mi pewne plany weekendowe :)
dobrze miec zawsze jakies wyjscie awaryjne :) |
|
| | | |
|
| 2009-10-16, 01:23
2009-10-15, 22:50 - PsychoJakub napisał/-a:
To będzie mój pierwszy półmaraton...
nie wiem w jaki czas będę celować... grunt to dokulać się do końca. Oczywiście stawiam się bez względu na aurę pogodową :) mam nadzieję, że na starcie nie staną sami zawodowcy na 1:35 i mniej. ;) |
"zawodowcy" to za dużo powiedziane :-)w ich przypadku chodzi o zupełnie inne czasy, ze zdecydowanie wyższej półki :-)Gratuluję podjęcia decyzji o debiucie :-)To naprawdę poważny milowy krok
Pzdr |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-16, 09:48 Debiut
Z debiutami to rożnie bywa.
Rok temy Półmaraton 4Energy był moim debiutem, startowałem ze znajomym, który równiez dobiutował.
Ja przygotowywałem się 3 pełne miesiące on tylko o miesiąc dłużej, przekroczyłem linie mety po 1:46, na której znajomy czekał juz od kilku minut z czasem 1:29.
To się nazywa debiut, szkoda że mu przeszło i juz nie biega.
Życze takiego debiutu.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-10-16, 10:08
2009-10-15, 17:27 - Damek napisał/-a:
To może biegnij na końcu jako wsparcie dla najwolniejszych ?
Przypominam, że wszyscy społeczni pacemakerzy są zwolnieni z opłaty startowej ,-)) |
a potem będzie, że ja najwolniej biegne :D hehe/ żart :))))
ps. nie wiem czy będę ;) |
|
| | | |
|
| 2009-10-16, 19:37
Wolontariusze,
W Polsce nadal, bo mam nadzieję, że się to zmieni - nie doceniamy pracy wolontariuszy.
Miałem szansę startu w kilku biegach na świecie i to co zauważyłem, to bardzo duży szacunek z jakim biegacze odnosili do wolontariuszy. Pozdrawiali stojące osoby na trasie, które kierowały ruchem; dziękowali za to, że pomagają, za to że są na imprezie.
Pozwalam sobie zaapelować do koleżanek i kolegów biegaczy - (nie tylko tych, startujących w naszych zawodach): Pamiętajcie, że wolontariusze pracujący w biurze zawodów, zabezpieczający trasę biegu czy wykonujący inne, równie potrzebne i ważne funkcje robią to bez wynagrodzenia, często nawet nie otrzymując przysłowiowej "pamiątkowej koszulki".
Doceńmy ich pracę, pomachajmy z sympatią w trakcie biegu, podziękujmy za pracę bo dzięki nim imprezy dochodzą do skutku. |
|