|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-09-23, 09:51
Witam.
Fakt, chcąc pomóc trzeba wiedzieć jak, bo inaczej można zaszkodzić.
Dziękuje za wskazówki, ja ze swojej strony dokonam "opłaty startowej" za możliwość wystartowania w biegu, gdyż dla mnie osobiście jest to święto, nagroda ża przepracowany kolejny miesiąc.
Po maratonie w Berlinie dopiero dzisiaj moge wyjśc na lekki rozruch do lasu, bo do wczoraj miałem problem z zejściem po schodach, ale mam nadzieje że na tym półmaratonie pobije własny rekord życiowy, gdyż pracuje na to bardzo ciężko 6 razy w tygodniu.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2009-09-24, 07:52
2009-09-18, 10:22 - michal71 napisał/-a:
Dołączyłem do grupy, tzn. zapisałem sie i mam zamiar być.
Jeżeli moge zasugerować to proponuje dobrowolne datki za udział w tej imprezie.
Uważam osobiście, że po pierwsze jeżeli ktoś zapłaci nawet 10 zł to pojawi się na biegu raczej napewno,po drugie taką drobną kwotą wyrazi swój szacunek dla organizatorów za to że organizują takie biegi.
Jeżeli bedzie taka możliwość ja chce wpłacić chociaż symbolicznie oraz nie omiaszkam przy okazji uścisnąć dłoń organizatorowi. Dzięki za wszystko i pozdrawiam. |
Ja też będę , a dobrowolne wpłaty to super pomysł :)))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-24, 15:01
Bohdanie - nie chodziło mi o dosłowne zbieranie do puszki :-). Dobrze, że podałeś gdzie można znaleźć numer konta :-). Jak tylko będę miał pewność, że przyjadę (znając siebie, to może zacząć się jesienne cherlanie, dlatego ten brak pewności), to z pewnością nie będzie to przyjazd na „krzywy ryj” ;-).
Swoją drogą super, że jeszcze są tacy, którym się po prostu chce, a nie tylko przez pryzmat „ile na tym zarobię”.
Pozdrawiam i do zobaczenia. |
| | | | | |
| 2009-09-25, 10:06
Na strone biegu, bardzo super jest pokazana trasa :)) |
| | | | | |
| 2009-09-26, 17:20
możliwe, że ja sie pokaże
ale nie obiecuje na 100% ... ;) |
| | | | | |
| 2009-09-27, 21:28
2009-09-25, 10:06 - kwasiżur napisał/-a:
Na strone biegu, bardzo super jest pokazana trasa :)) |
| | | | | |
| 2009-09-27, 23:05
2009-09-27, 21:28 - mirasvitas napisał/-a:
Trasa super a i towarzystwo się zbiera zacne |
Bo dobrych przyjaciol poznaje sie w biedzie .
To moze przesadne stwierdzenie w tym przypadku,ale faktem jest, ze Bohdan Witwicki ma teraz pewne problemy z powodowane zaangazowaniem sie w organizacje SM.
Mam nadzieje, ze liczny udzial w polmaratonie biegowych przyjaciol napelni go wiara w sens tego co robi i doda mu skrzydel.
i sporo nowych problemow .-))))
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-27, 23:08
2009-09-26, 17:20 - Dalija napisał/-a:
możliwe, że ja sie pokaże
ale nie obiecuje na 100% ... ;) |
Dalia jak mozesz nas trzymac w takiej niepewnosci ? -(((( |
| | | | | |
| 2009-09-28, 10:59
2009-09-27, 23:05 - Damek napisał/-a:
Bo dobrych przyjaciol poznaje sie w biedzie .
To moze przesadne stwierdzenie w tym przypadku,ale faktem jest, ze Bohdan Witwicki ma teraz pewne problemy z powodowane zaangazowaniem sie w organizacje SM.
Mam nadzieje, ze liczny udzial w polmaratonie biegowych przyjaciol napelni go wiara w sens tego co robi i doda mu skrzydel.
i sporo nowych problemow .-))))
|
Więc pomóżmy te problemy rozwiązywać :-)
Co tak będziemy tylko biegac i biegać, chociaż to nam akurat najlepiej wychodzi ;).
Jeżeli liczny udział w półmaratonie powinien udowodnić potrzebę organizowania tej imprezy wiec postarajmy sie aby było nas jak najwięcej ! Ludziska oderwijcie sie na chwilkę od swoich TV i kompów, ruszcie tyłki z foteli ! 7 km to nie jest dystans nie do pokonania ! zresztą 21 przecież też daje sie przebiec , szczególnie gdy jest sie w miłym towarzystwie :).
Damek, czy tradycyjny autobus 2h bedzie jechał ?
|
| | | | | |
| 2009-09-28, 11:33
2009-09-28, 10:59 - mirasvitas napisał/-a:
Więc pomóżmy te problemy rozwiązywać :-)
Co tak będziemy tylko biegac i biegać, chociaż to nam akurat najlepiej wychodzi ;).
Jeżeli liczny udział w półmaratonie powinien udowodnić potrzebę organizowania tej imprezy wiec postarajmy sie aby było nas jak najwięcej ! Ludziska oderwijcie sie na chwilkę od swoich TV i kompów, ruszcie tyłki z foteli ! 7 km to nie jest dystans nie do pokonania ! zresztą 21 przecież też daje sie przebiec , szczególnie gdy jest sie w miłym towarzystwie :).
Damek, czy tradycyjny autobus 2h bedzie jechał ?
|
Myślę , że będzie sporo osób, ale u nas naród ma taką cechę, że większość czeka na ostatni moment z zapisami. Ja tam nie czekam, i się zapisałem, a na ostatnią chwilę, to można czekać ze śmiercią ( sorki, to taki żart) |
| | | | | |
| 2009-09-28, 13:02
2009-09-28, 11:33 - kwasiżur napisał/-a:
Myślę , że będzie sporo osób, ale u nas naród ma taką cechę, że większość czeka na ostatni moment z zapisami. Ja tam nie czekam, i się zapisałem, a na ostatnią chwilę, to można czekać ze śmiercią ( sorki, to taki żart) |
Zgadzam się, nie powinno sie czekac z zapisaniem sie do ostatniej chwili, chcociazby przez szacunek dla orgów. Każdy kto chociaz raz organizował bieg, zdaje sobie sprawe ile zamieszania jest tuz przed startem a na ogół własnie wtedy biuro zawodów przeżywa oblężenie.
Byłem juz na biegu na którym nie przyjmowano zapisów w dniu startu i myślę że wczesniej czy później stanie się to standartem. |
| | | | | |
| 2009-09-28, 13:14
2009-09-28, 13:02 - mirasvitas napisał/-a:
Zgadzam się, nie powinno sie czekac z zapisaniem sie do ostatniej chwili, chcociazby przez szacunek dla orgów. Każdy kto chociaz raz organizował bieg, zdaje sobie sprawe ile zamieszania jest tuz przed startem a na ogół własnie wtedy biuro zawodów przeżywa oblężenie.
Byłem juz na biegu na którym nie przyjmowano zapisów w dniu startu i myślę że wczesniej czy później stanie się to standartem. |
Tylko co lepsze zapisać się miesiąc wcześniej i nie przyjechać w dzień biegu czy zapisać się dopiero wtedy kiedy jest się pewnym w 100% swojego udziału w zawodach? |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-28, 14:44
2009-09-28, 13:14 - jakub738 napisał/-a:
Tylko co lepsze zapisać się miesiąc wcześniej i nie przyjechać w dzień biegu czy zapisać się dopiero wtedy kiedy jest się pewnym w 100% swojego udziału w zawodach? |
Tak dla zobrazowania powagi tematu informuje,że w tym roku na IV Dobrodzieńską Dychę zapisało sie przez internet 570 osób,a nie przyjechało 166 co daje 29%. Wiele z tych zgłoszonych to "notoryczni recydywiści" (posprawdzałem kilka nazwisk),które w tym samym dniu byli zapisani na kilka biegów.
Bardzo wielu zawdników nie chce zrozumieć,ze tego typu działanie to naprawdę duze utrudnienia dla organizatorów,ale na upór nie ma rady,chyba,że wprowadzi się wzorem maratonów duzo wczesniejszą wpłate startowego na konto.
|
| | | | | |
| 2009-09-28, 16:24
2009-09-28, 11:33 - kwasiżur napisał/-a:
Myślę , że będzie sporo osób, ale u nas naród ma taką cechę, że większość czeka na ostatni moment z zapisami. Ja tam nie czekam, i się zapisałem, a na ostatnią chwilę, to można czekać ze śmiercią ( sorki, to taki żart) |
zapisalbym sie gdybym mial pewnosc ze wystartuje, jeszcze mam w planach zawody 4 i 11 pazdziernika i nie wiem jak bedzie ze zdrowiem.
dlatego jak sie zapisze to w ostatnim tygodniu przed polowka |
| | | | | |
| 2009-09-29, 09:00
2009-09-28, 13:14 - jakub738 napisał/-a:
Tylko co lepsze zapisać się miesiąc wcześniej i nie przyjechać w dzień biegu czy zapisać się dopiero wtedy kiedy jest się pewnym w 100% swojego udziału w zawodach? |
Zdaję sobie sprawę, że są wśród nas biegacze którzy start na dystansie 21 km traktują jako trening, okazję do spotkania ze znajomymi. I wówczas decyzja o starcie zapada pod wpływem impulsu, z "dnia na dzień".
Jednak znakomita większość traktuje start w zawodach jako wyzwanie sportowe. I wówczas decyzja o starcie powinna być przemyślana, podjęta z odpowiednim wyprzedzeniem. Tak, zdarzają się przypadki losowe ale na to juz nie mamy wpływu.
W biegach długodystansowych ważne jest planowanie - nie tylko treningów ale i startów!
P.S.
Nie wiem czy jestem wyjątkiem ale ... jeszcze nie zdarzyło mi się nie wystartować w zaplanowanych zawodach (może dla tego, że startuję średnio w 1-2 maratonach i 2-3 półmaratonach w roku) a trochę lat już biegam :-) |
| | | | | |
| 2009-09-29, 16:49
oczywiście że jesteś wyjątkiem
przeważnie to wygląda tak:
cześć, jedziemy jutro na maraton, jedziesz z nami? a czemu nie, przebiegnę sobie trochę ;P
ja autentycznie nie wiem czy będę :( przesądna jestem i wcześniej boję się zapisać bo wtedy na pewno mi się nie uda być
ale tak w połowie to będę...... |
| | | | | |
| 2009-09-29, 22:36 Będę!
W zeszłym roku 21 września - (czyli poprzedni półmaraton 4energy) - byl moim debiutem, a ukończenie połówki kosztowało mnie sporo wysiłku (mam na myśli połówke w sensie biegu, a nie butelkę - z tym jest prościej ;-)))
Czas był kiepski, jak to przy debiucie, ale obiecałem sobie że rok później złamię 2h choćby o jedną sekunde. Wstyd byłby zatem, gdyby mnie nie było. I choć wszystko jeszcze boli po Maratonie Warszawskim - stawię się na pewno.
A w innym temacie - muszę się przyznać że choć planuję starty, zdarzyło mi się 2 razy nie dojechać. Raz przeciągnięta kontuzja po Silesia Maraton uniemożliwiła start w Rudawie, drugi raz impreza, w wyniku której nie dojechałem do Oświęcimia. Z punktu widzenia orgów jestem o tyle ok, że jak się zapisuję, to od razu wpłacam. Także wydałem niepotrzebnie 8 dych, które - mam nadzieję - posłuzą do organizacji kolejnych biegów ;-))
Do zobaczenia na starcie! |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-02, 12:06
2009-09-27, 23:08 - Damek napisał/-a:
Dalia jak mozesz nas trzymac w takiej niepewnosci ? -(((( |
aaa cio?:D
chcecie, żebym była?:D
|
| | | | | |
| 2009-10-02, 12:17
2009-10-02, 12:06 - Dalija napisał/-a:
aaa cio?:D
chcecie, żebym była?:D
|
| | | | | |
| 2009-10-05, 13:10
LINK: http://www.polmaratonkatowice.pl/trasa/ | Trasa naszego tegorocznego biegu, opisana przez Rafała:
Miłe Panie i Panowie
dziś Wam Główka trochę powie
słów o trasie na Dolinie.
Po lekturze tej nie zginie
żaden biegacz ni biegaczka
w Sztauwajerów dzikich chaszczach.
Zanim startu miniesz linię
zjedz śniadanie na Dolinie.
Zjedz śniadanie to na trawie
a zobaczysz, że pojawią
się wokoło Doliniarze
to początek będzie wrażeń.
Już ruszyli, wpierw pod górę
po Francuskiej biegną sznurem
tudzież ławą, w większej grupie
ruch kołowy mając w ...nosie.
Na zakręcie biegną w prawo
poniektórzy całkiem żwawo.
To ulica jest Lotnisko
do lotniska jest już blisko.
Kurka się tam zapędziła
aeroplan zobaczyła...
Ups, przepraszam, wlazłem w szkodę
praw autorskich mimochodem
zatem wracam już na trasę
To lotnisko to Muchowiec
tak w ulicy tej połowie
się znajduje jego brama
często w lecie szturmowana
przez muzyki licznych fanów.
Biegnie grupa, biegną z góry
patrzą w lewo, widzą mury
tudzież parking i budynki
konsumpcyjnej tej świątynki.
Oto bowiem tłum biegowy
mija jedno z centr handlowych
albo z centrów, nie dam głowy.
Zaraz za nim zakręt w lewo
w Kazimierza Pułaskiego
wpadła całkiem duża grupa
inni depczą im po...piętach.
Przy szerokiej tej ulicy
się znajduje Trud Górniczy
a dokładniej pomnik jego
w Europie znany z tego
że na schodach, murkach, rampach
to kickflipa, to tailslide"a
deskorolki fani robią.
Grupa jednak biegnie dalej
wszyscy zbiegli już z ulicy.
Teraz niech się każdy liczy
z piękną trasą wśród zieleni.
To są właśnie Sztauwajery
gdzie wytchnienie od kariery
tudzież od wyścigu szczurów
znajdzie biegacz, rolkarz, kolarz,
bankier, lekarz oraz stolarz.
Grupa trochę się porwała
ale nikt nie daje...ciała.
Biegnie grupa, są na mecie
bo zrobili kółko trzecie.
Każdy dobiegł tak, jak marzył
w ziemskim raju Doliniarzy. |
|
|
|
| |
|