|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Krzysiek_biega (2009-05-06) | Ostatnio komentował | jamakasi (2010-06-27) | Aktywnosc | Komentowano 61 razy, czytano 1034 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-05-08, 21:30
2009-05-08, 21:00 - Kamus www.kamusmaraton.pl napisał/-a:
Pamiętacie starzy joggerzy? Kiedyś na Maratonie w Warszawie (nie piszę nazwy bo się zmieniały tak jak i trasa),wygrała wspaniała biegaczka Mirella Zięcina z Krakowa miała otrzymać samochód :). Na zakończeniu (d.Hotel Forum) otrzymała radio samochodowe :(. Org. tłumaczył słabym czasem jaki uzyskała. To auto poszło w ręce kolarza włoskiego, który "wygrał" jakiś wyścig w Warszawie. Toruńska grupa widząc ten przekręt zinicjowała hasło:-samochód... samochód- podjęli ten wrzask wszyscy.
ZGADZAM SIĘ ŻE KOBIETY NIE ZAWSZE SĄ POWAŻNIE TRAKTOWANE PRZEZ ORGANIZATORA BIEGU !!!
Pozdrawiam |
Kazimierzu nie jestem pewien ale czy nie był to przypadkiem Cracowia Maraton, pierwsza edycja w 2002 r. kiedy to Mirela Zięcina zamiast citroena dostała telewizor bo wynik 3.02.15 nie zadawalał orgów? Równiez męzczyzna Thomas Magut uzyskując 2.19.00 nie otrzymał auta. |
| | | | | |
| 2009-05-08, 21:40
2009-05-08, 21:30 - bialykrzys napisał/-a:
Kazimierzu nie jestem pewien ale czy nie był to przypadkiem Cracowia Maraton, pierwsza edycja w 2002 r. kiedy to Mirela Zięcina zamiast citroena dostała telewizor bo wynik 3.02.15 nie zadawalał orgów? Równiez męzczyzna Thomas Magut uzyskując 2.19.00 nie otrzymał auta. |
Pani Mirela chyba Warszawy nie wygrała w swojej karierze biegowej. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-05-08, 21:42
2009-05-08, 15:40 - bialykrzys napisał/-a:
Gabi to nie jest demokracja, demokracja to prawa wiekszości ale przy zagwarantowaniu takze praw mniejszości, to jest demokracja. Można by rzec: "Jedzmy g.... miliony much nie może sie mylić." przepraszam za tekst ale kiedyś w dyskusji usłyszałem to z ust jednego z polskich znanych reżyserów filmowych i mi sie spodobał gdyż w prosty sposób wykazuje słabość i utopię systemu demokratycznego w jego definicyjnej formie. |
Krzysiu:)
Tekst o demokracji był w moim zamierzeniu przykładem zjadliwej ironii:))
Są w tym wszystkim rzeczy istotne, których pomijać nie należy - szatnie i natryski osobne dla pań i panów; i są rzeczy wtórne - krój koszulek.
Tak naprawdę to naprawdę ważny w tym wszystkim jest wzajemny szacunek.
Pozdrawiam Cię serdecznie:) |
| | | | | |
| 2009-05-08, 21:48 ciekawostka
Wynalazłem w książce Jerzego Skarżyńskiego informację, że oficjalnie kobiety dopuszczono do biegu maratońskiego w 1971 roku, do tego czasu startowały w Bostonie ale nieoficjalnie i nie były klasyfikowane. NIe wiedziałem, ze kobiety musiały uzyskać od panów ogficjalną zgodę na start - szok :( |
| | | | | |
| 2009-05-08, 21:51
2009-05-08, 21:42 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Krzysiu:)
Tekst o demokracji był w moim zamierzeniu przykładem zjadliwej ironii:))
Są w tym wszystkim rzeczy istotne, których pomijać nie należy - szatnie i natryski osobne dla pań i panów; i są rzeczy wtórne - krój koszulek.
Tak naprawdę to naprawdę ważny w tym wszystkim jest wzajemny szacunek.
Pozdrawiam Cię serdecznie:) |
Kurcze Gabrysiu nie złapałem Twojej ironii i wyskoczyłem jak Filip...
również serdecznie pozdrawiam
|
| | | | | |
| 2009-05-08, 23:13 Wyjaśnienie.
2009-05-08, 21:40 - bialykrzys napisał/-a:
Pani Mirela chyba Warszawy nie wygrała w swojej karierze biegowej. |
W Warszawie nie Mirela , bodajże Kamila Gradus lub ktoś z jej pokolenia. W Krakowie miał byc Citroen , organizatorem był wtedy Robert K., jednak już przed startem ogłośili , ze samochodu w kobietach nie bedzie. |
| | | | | |
| 2009-05-09, 08:32 Tak ta pamięć...
Krzyś i henry na pewno to co było w Warszawie to wg. nas człapaków -świństwo. W Krakowie -"dyplomacja" uratowała twarz orgom.
Słyszałem, że wyścig kolarski, który miał na zakończenie kilka okrążen trasą nad Wisłą wygrał młody kolarz polski ale jak się zorientowano , że nie ten słynny Włoch to dodano jedno okrążenie aby właśnie on zdobył ten samochód. Ja tam nie mam pretensji 2 razy stałem na pudle raz w Szczytnie w kat. wiek raz po wygraniu maratonu tańca wraz z partnerką :)
Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-05-09, 09:27
2009-05-08, 08:33 - DOM napisał/-a:
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że jestem bardzo miło zaskoczona, że pojawił się taki tekst- do tego zgrabnie napisany:)
Jako Kobieta (przez duże K), ale amatorka (choć ta stająca wielokrotnie na podium) napiszę, że dyskryminacja w kwestii nagród jest wielokrotnie bolesna- bo jesteśmy często dyskryminowane kilkukrotnie- szczytem wszystkiego jest Półmaraton w Łowiczu (słusznie bojkotowany przez dużą grupę biegaczek). Coś jest naprawdę nie tak, gdy organizator przyznaje dla kobiet tylko 3 nagrody open (dla mężczyzn 6), do tego nagrody dla kobiet są dwa razy niższe niż dla mężczyzn, a na dokładkę mężczyźni mają kategorie co 10 lat- kategorii kobiet nie ma w ogóle!!!
Kolejna sprawa (wciąż odnośnie nagród) to otrzymywanie za zwycięstwo w kategorii kobiet nagród ewidentnie przeznaczonych dla mężczyzn (np. dostałam naprawdę fajną kurtkę, ale XL męskie- wiem, że mogę ją komuś podarować, ale ta nagroda miała być dla mnie...)
Koszulki- tu już chyba wszystko zostało powiedziane- chcemy mieć tak samo jak mężczyźni pamiątkę po biegu- a nie kolejną szmatę do podłogi lub koszulę do spania...
To, że od dwóch lat w niektórych biegach przyznawane są wyższe nagrody dla kobiet (a biegi te nie stanowią nawet 0,5% ogółu) to fakt zauważenia kobiet. Chęć pokazania, że są dla organizatorów ważne. W czym rywalizacja najlepszych kobiet różni się od męskiej (wystarczy spojrzeć na Igrzyska Olimpijskie i porównać miejsca, które zajęły nasze polskie kobiet, a które faceci...). Czapki z głów przed Paniami! |
co do Łowicza to faktycznie nagrody w kat OPEN powinny być równe. ale co do ilosci nagród to sie nie zgodze na około 130 startujacych osób było kilkanaście kobiet czemu miało by być tyle samo nagród dla kobiet i mężczyz ? wtedy dla meżczyzn powinno być blisko 60 miejsc nagradanych no bo kobiet było 6 czyli prawie połowa by dostałą nagrody a facetów powiedzmu 120 to 60 powinno dostać cos ;) |
| | | | | |
| 2009-05-09, 09:54
2009-05-09, 09:27 - Pawel M napisał/-a:
co do Łowicza to faktycznie nagrody w kat OPEN powinny być równe. ale co do ilosci nagród to sie nie zgodze na około 130 startujacych osób było kilkanaście kobiet czemu miało by być tyle samo nagród dla kobiet i mężczyz ? wtedy dla meżczyzn powinno być blisko 60 miejsc nagradanych no bo kobiet było 6 czyli prawie połowa by dostałą nagrody a facetów powiedzmu 120 to 60 powinno dostać cos ;) |
Zauważ, co DOM napisała, te zawody są przez niektóre biegaczki bojkotowane ze względu na krzywdzący je regulamin, pewnie dlatego mniej ich tam biega. |
| | | | | |
| 2009-05-09, 15:21
W Silesia Marathonie (3 V 2009) nagrody dla kobiet i mężczyzn były równe (do 6 miejsca włącznie), natomiast dla pierwszej kobiety nagroda była wyższa niż dla mężczyzny (6000 w porównaniu do 5000). |
| | | | | |
| 2009-05-11, 07:52
2009-05-09, 09:54 - iwa napisał/-a:
Zauważ, co DOM napisała, te zawody są przez niektóre biegaczki bojkotowane ze względu na krzywdzący je regulamin, pewnie dlatego mniej ich tam biega. |
eeeee no nie bardzo to chyba tak jest ze kobiet mniej biega przez to że w regulaminie biegu jest napisane ze nagrode dostanie jedynie pierwsza 3 a nie np 6. Kobiet po prostu biega mniej i to niezależnie od tego czy nagrody sa równe czy nie
z tego co piszesz wynikało by ze chociażby na takiej imprezie jak wspomniana wyżej przez kolegę Silesia maraton, kobiet powinno być co najmniej tyle samo co mężczyzn , natomiast wystartowało kobiet 51 na 646 osób. A nagrody równe a nawet wyższe dla kobiet |
| | | | | |
| 2009-05-11, 10:55
2009-05-11, 07:52 - Pawel M napisał/-a:
eeeee no nie bardzo to chyba tak jest ze kobiet mniej biega przez to że w regulaminie biegu jest napisane ze nagrode dostanie jedynie pierwsza 3 a nie np 6. Kobiet po prostu biega mniej i to niezależnie od tego czy nagrody sa równe czy nie
z tego co piszesz wynikało by ze chociażby na takiej imprezie jak wspomniana wyżej przez kolegę Silesia maraton, kobiet powinno być co najmniej tyle samo co mężczyzn , natomiast wystartowało kobiet 51 na 646 osób. A nagrody równe a nawet wyższe dla kobiet |
Zmiany nie następują od razu, tym bardziej jeśli przez wieki kobiety nie mogły biegać, więc gdy to się zmieniło, trudno oczekiwać, aby każda kobieta od razu "rzuciła gary" i zaczęła trenować. Zmiany następują powoli i coraz więcej pań biega. Na razie, masz racje, jest nas znacznie mniej, ale czy dlatego mamy być gorzej traktowane? Jak już napisałam powyżej, nie rozchodzi się o jakieś szczególne względy, ale o równość, a przynajmniej w kwestii nagród o trzy pierwsze miejsca, które powinny być jednakowe.
Ile biegaczek bojkotuje jakieś imprezy biegowe z uwagi na nierówne nagrody itp. nie wiem, ja wybierając jakiś bieg uważnie czytam regulamin. A co do Silesia Maraton, to odbyła się na razie pierwsza edycja i na pewno ten maraton ma przyszłość i będzie więcej biegaczek startowało jak i biegaczy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-05-11, 11:59 Nie ilość a jakość.
Nie zawsze decydować powinna ilość a jakość w podziale nagród , szczególnie tych w generalce. Ostatni bieg w Swarzędzu, wygrywa medalistka Mistrzostw Polski w maratonie Agnieszka Janasiak, zajmuje 3 miejsce generalnie w biegu , przegrywa tylko z dwoma mężczyznami i podejrzewam , że otrzymała mniejszą nagrodę od zwycięzcy w kategori mężczyzn, który jest zawodnikiem narazie mi nieznanym. |
| | | | | |
| 2009-05-11, 14:16
2009-05-11, 11:59 - henry napisał/-a:
Nie zawsze decydować powinna ilość a jakość w podziale nagród , szczególnie tych w generalce. Ostatni bieg w Swarzędzu, wygrywa medalistka Mistrzostw Polski w maratonie Agnieszka Janasiak, zajmuje 3 miejsce generalnie w biegu , przegrywa tylko z dwoma mężczyznami i podejrzewam , że otrzymała mniejszą nagrodę od zwycięzcy w kategori mężczyzn, który jest zawodnikiem narazie mi nieznanym. |
Henry, akurat wczoraj sprawdzałam regulamin biegu w Swarzędzu,a dzisiaj jeszcze raz, aby się upewnić i za 1 miejsce w generalce dla kobiet i mężczyzn jest po 700zł, dalsze miejsca nagrody rzeczowe i w kategoriach też nagrody rzeczowe.
Kiedyś czytałam, ze naukowcy obliczyli, iż w przyszłości ok. roku 2036(?)kobiety będą już szybciej biegały od mężczyzn, więc poczekajmy:))))) |
| | | | | |
| 2009-05-11, 16:41 Brawo organizatorzy.
2009-05-11, 14:16 - iwa napisał/-a:
Henry, akurat wczoraj sprawdzałam regulamin biegu w Swarzędzu,a dzisiaj jeszcze raz, aby się upewnić i za 1 miejsce w generalce dla kobiet i mężczyzn jest po 700zł, dalsze miejsca nagrody rzeczowe i w kategoriach też nagrody rzeczowe.
Kiedyś czytałam, ze naukowcy obliczyli, iż w przyszłości ok. roku 2036(?)kobiety będą już szybciej biegały od mężczyzn, więc poczekajmy:))))) |
Brawo dla organizatorów , że nagrody były równe, ale takich imprez jest naprawdę mało. Panie walczcie o równość także w biegach. |
| | | | | |
| 2009-05-12, 18:22
2009-05-11, 10:55 - iwa napisał/-a:
Zmiany nie następują od razu, tym bardziej jeśli przez wieki kobiety nie mogły biegać, więc gdy to się zmieniło, trudno oczekiwać, aby każda kobieta od razu "rzuciła gary" i zaczęła trenować. Zmiany następują powoli i coraz więcej pań biega. Na razie, masz racje, jest nas znacznie mniej, ale czy dlatego mamy być gorzej traktowane? Jak już napisałam powyżej, nie rozchodzi się o jakieś szczególne względy, ale o równość, a przynajmniej w kwestii nagród o trzy pierwsze miejsca, które powinny być jednakowe.
Ile biegaczek bojkotuje jakieś imprezy biegowe z uwagi na nierówne nagrody itp. nie wiem, ja wybierając jakiś bieg uważnie czytam regulamin. A co do Silesia Maraton, to odbyła się na razie pierwsza edycja i na pewno ten maraton ma przyszłość i będzie więcej biegaczek startowało jak i biegaczy. |
nie no to co do tego ze szatnie prysznice, to jak najbardziej sie zgadzam. Co do nagroda za zwycięstwo powinno być równo to też własciwie się zgadzam, choć to też można by podciągnąć pod to ze łatwiej pokonać 20 rywalek niż 300 rywali. ale ok powiedzmy ze 3 nagrody równo, ale ilość nagród to jest dyskryminowanie i złe traktowanie facetów , nawet jak nagród dla facetów jest 10 a dla kobiet "tylko" 3 |
| | | | | |
| 2009-05-12, 19:01
2009-05-12, 18:22 - Pawel M napisał/-a:
nie no to co do tego ze szatnie prysznice, to jak najbardziej sie zgadzam. Co do nagroda za zwycięstwo powinno być równo to też własciwie się zgadzam, choć to też można by podciągnąć pod to ze łatwiej pokonać 20 rywalek niż 300 rywali. ale ok powiedzmy ze 3 nagrody równo, ale ilość nagród to jest dyskryminowanie i złe traktowanie facetów , nawet jak nagród dla facetów jest 10 a dla kobiet "tylko" 3 |
Kobiety były tak długo dyskryminowane, że niechaj te "tylko" 3 (lub czasami więcej) będą zadośćuczynieniem dla nich :))) "Faceci", nie czujcie się przez to źle traktowani :))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-05-13, 20:49 :)
tak się składa że to ja jestem tą Ewą :) |
| | | | | |
| 2010-06-09, 15:42
2009-05-13, 20:49 - evitah napisał/-a:
tak się składa że to ja jestem tą Ewą :) |
1. W klasyfikacji "europejskiej" mężczyzn:
I miejsce - 2.000,00 zł
II miejsce - 1.200,00 zł
III miejsce - 800,00 zł
2. W klasyfikacji "europejskiej" kobiet:
I miejsce - 1.000,00 zł
II miejsce - 500,00 zł
III miejsce - 300,00 zł
to fragment z regulaminu półmaratonu jurajskiego który ma odbyć się 13 czerwca... |
| | | | | |
| 2010-06-27, 14:22
2009-05-09, 15:21 - lukas1906 napisał/-a:
W Silesia Marathonie (3 V 2009) nagrody dla kobiet i mężczyzn były równe (do 6 miejsca włącznie), natomiast dla pierwszej kobiety nagroda była wyższa niż dla mężczyzny (6000 w porównaniu do 5000). |
widzę że dyskryminacja mężczyzn w biegach tez występuje
to nienormalne
czyżby organizatorzy chcieli rekompensować kobietom to że są niesprawiedliwie traktowane na innych biegach?
czy w ten sposób zachęcić je do biegania...
nie wiem, szkoda że w Polsce jeszce się nie przyjęło aby nagrody były poprostu równe, |
|
|
|
| |
|