| | | |
|
| 2009-08-09, 21:03
2009-08-09, 21:01 - golon napisał/-a:
Ciesze się bardzo :=) ja też już się nie mogę doczekać bardzo
będzie fajowo, czyli Jasiu będziesz również w sobotę ??:=) |
Jasne!... obecność obowiązkowa, w końcu mam blisko :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-09, 22:57
Szukam transportu z Poznania w sobotę, kto mnie przygarnie? :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 00:10 Szukam transportu
Cześć Wam :)
Jak w tytule, startuję o 14tej, jakby miał ktoś wolne miejsce z bagien do 3city, a najlepiej do Gdyni to proszę o kontakt. Inaczej pozostanie mi tłuc się pociągiem do 4.30 a na rano jeszcze trzeba do pracy :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 02:18 Transport - Kraków
Cześć :-)
Jeżeli ktoś jest chętny - mam wolne miejsca w samochodzie:
Kraków - Lubliniec - Kraków (ewent. okolice Krakowa lub coś po drodze (Katowice, itp).
Wyjazd w sobotę powrót w niedzielę.
Koszty - zrzutka na paliwo.
Kontakt - mail lub tel. 603242671
To mój kolejny raz na Katorżniku i również nie mogę się doczekać ;-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-10, 08:15 Długie!
2009-08-09, 20:26 - Ayos napisał/-a:
Jako, że w tym roku pobiegnę po raz pierwszy Katorżnika prosiłbym o radę:
Jakie spodnie radzicie wziąć krótkie czy długie? |
Najbliższy Katorżnik będzie moim trzecim, czyli już wiem, co w trawie, a raczej w rowie piszczy:) Dlatego zdecydowanie doradzam długie getry, które przynajmniej w części uchronią Cię przez obtarciami i zadrapaniami. Ja używam zwykłych bawełnianych, bo są najtańsze, a i tak po biegu nadają się tylko do kosza. W tym roku dodatkowo mocno myślę o zakupie nagolenników. Nie uchronią przed uderzeniami ale zabezpieczą przez głębokimi zadrapaniami na piszczelach. Już dwa razy moje piszczele wyglądały po części jak dojrzałe śliwki węgierki, więc od tego się raczej nie ucieknie, ale rany nie są wskazane. No i koniecznie rękawiczki. Najlepsze są takie, które od wewnątrz dłoni są lekko podgumowane "made in Rosja" z bazaru, po 1,50 zł. Życzę powodzenia i pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 00:19
2009-08-09, 20:26 - Ayos napisał/-a:
Jako, że w tym roku pobiegnę po raz pierwszy Katorżnika prosiłbym o radę:
Jakie spodnie radzicie wziąć krótkie czy długie? |
Nie chciałbym Ci zamącić w głowie ,ale zdecydowanie polecam......... krótkie.
Mój kolega brodząc kiedyś zimą w lodowatej wodzie po pas ( i nieważne po co to robił),zapytany został przez jednego z licznych obserwatorów czy mu nie zimno.
Kolega spojrzał się zdziwiony i odpowiedział:
- " Pewnie,że nie, przecież mam kalesony"
Więc może kalesony???? :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 00:21
2009-08-09, 20:57 - Jasiek napisał/-a:
Ja również Mateusz cieszę się na spotkanie, i już odliczam dni do soboty :) |
No to jest nas tych licząco - odliczających więcej :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 09:21 Transport Warszaw-Lubliniec-Warszawa
Zatem wiadomo coś o polu namiotowym?
Planuję wyjazd z Warszawy w sobotę około 9:00, powrót w niedzielę na spokojnie po obiedzie i imprezie (na 20:00-21:00 w Warszawie powiedzmy).
Mam trzy (4 max - ale to już tłok z tyłu) miejsca w samochodzie startującym z Ursynowa-Warszawy-Piaseczna.
Koszty - dzielimy paliwo. |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 11:31
2009-08-11, 00:21 - kertel napisał/-a:
No to jest nas tych licząco - odliczających więcej :) |
Nie pamiętam Radku kiedy ostatnio zażywałem kąpieli błotnych, ale z całą pewnością było to już bardzo, bardzo dawno temu, i stąd ta wyczekująca niecierpliwość, którą na dodatek znacząco podsyca perspektywa ponownego ujrzenia wielu dawno nie widzianych gęb i nóg. :) A w kwestii stroju startowego proponuję pójść na kompromis, i na kalesony przywdziać krótkie spodenki! ;) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 11:47
2009-08-11, 11:31 - Jasiek napisał/-a:
Nie pamiętam Radku kiedy ostatnio zażywałem kąpieli błotnych, ale z całą pewnością było to już bardzo, bardzo dawno temu, i stąd ta wyczekująca niecierpliwość, którą na dodatek znacząco podsyca perspektywa ponownego ujrzenia wielu dawno nie widzianych gęb i nóg. :) A w kwestii stroju startowego proponuję pójść na kompromis, i na kalesony przywdziać krótkie spodenki! ;) |
Jak Wam błotka będzie mało..zapraszam na swój "basenik torfowy"...
Podobno kąpiele w tym moim bagienku. to najlepsza recepta na młodość..
No i wydało się dlaczego tak ochoczo do tego "bagienka" każdego dzionka "latam":)) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 12:28
Witam !
Katorżnicy, mam pytanie może ktoś z Was jedzie autem w sobotę rano na bieg z Lubina, Legnicy, Ścinawy, Wrocławia lub okolic i ma wolne miejsce?
Albo ktoś zabiera się z Wrocławia do Lublińca pociągiem? I wie o której takowy jedzie ?
Z góry dziękuje za odpowiedzi !
Pozdrawiam !
|
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 14:55
2009-08-11, 11:47 - marysieńka napisał/-a:
Jak Wam błotka będzie mało..zapraszam na swój "basenik torfowy"...
Podobno kąpiele w tym moim bagienku. to najlepsza recepta na młodość..
No i wydało się dlaczego tak ochoczo do tego "bagienka" każdego dzionka "latam":)) |
Taaa... wyszło szydło z worka!... I wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że w pobliżu tryska źródełko z żywą wodą! ;) Niemniej zaproszenie na torfowiska przyjęte! :) Jak nam dobrze pójdzie, to może nawet przy okazji nakręcimy trzecią część Shreka?... ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 15:00
2009-08-11, 14:55 - Jasiek napisał/-a:
Taaa... wyszło szydło z worka!... I wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że w pobliżu tryska źródełko z żywą wodą! ;) Niemniej zaproszenie na torfowiska przyjęte! :) Jak nam dobrze pójdzie, to może nawet przy okazji nakręcimy trzecią część Shreka?... ;) |
Jasiu dobre heh :-)
No pewnie że przyjęte zaproszenie będzie oczywiście :-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 15:06 PRZEPRASZAM
Witam wszystkich katorżników i przykro mi stwierdzić na forum ale muszę poinformować was o swojej niedyspozycji związanej z biegiem katorżnika.
Czasami są okoliczności, których się nie przeskoczy i tak jest w moim obecnie przypadku.
NIE MOGĘ UCZESTNICZYĆ W TEGOROCZNYM BIEGU!
Zazdroszczę Wam !
Do zobaczenia za rok. Może uda mi się wreszcie zadebiutować.
Pozdrowienia z Suwałk.
|
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 15:16
2009-08-11, 14:55 - Jasiek napisał/-a:
Taaa... wyszło szydło z worka!... I wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że w pobliżu tryska źródełko z żywą wodą! ;) Niemniej zaproszenie na torfowiska przyjęte! :) Jak nam dobrze pójdzie, to może nawet przy okazji nakręcimy trzecią część Shreka?... ;) |
Jasiek..
Trzymam za słowo:)))))) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 18:13
2009-08-11, 15:16 - marysieńka napisał/-a:
Jasiek..
Trzymam za słowo:)))))) |
U mnie słowo droższe piniendzy!... i jak mówię Marysieńko, to mówię! :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 18:25 Dowóz katorżników na katorgę :)
Mam dwa wolne miejsca w samochodzie z Zabrza do Lublińca. Wyjazd spod dworca PKP w Zabrzu w sobotę ok. godz. 11:00, a w niedzielę o godz. 8:40. Jeśli jest ktoś chętny, to zapraszam! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 18:34
2009-08-11, 18:13 - Jasiek napisał/-a:
U mnie słowo droższe piniendzy!... i jak mówię Marysieńko, to mówię! :) |
Miło mi to czytać....:)))
I wiesz co myślę???
Że te roczniki tak mają:))) |
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 20:59
Odpowiadając na pytanie dotyczące dolnej części ubioru potencjalnego Katorżnika, to jest to właściwie bez znaczenia, ważna jest natomiast ochrona piszczeli.
Zawsze mam dylemat czy cokolwiek ochraniać przed biegiem, bo pamiątki na nogach jakie zostają to po prostu "miodziowe pamiątki".
Tak więc nie pękajcie, będzie OK!!!
Da wstrjeczi w Kokotku!
P.S. TAK z innej beczki.
Brniemy skrajem jeziora wzdłuż trzcinowego szlaku (Galernik Team - 13.00).
Nagle jeden z kolegów idący przede mną znika pod wodą.
Za chwile wynurza się i ostrzega pozostałych - Uwaga na nogi! Tu leży potężna kłoda!!!
A kolega za nim idący odpowiada. To nie kłoda, to jeden z tych co startowali o 12.00.
|
|
| | | |
|
| 2009-08-11, 21:03
Nie pękajcie!
Będzie świetna zabawa!
c.d. ubioru
Na ochronę piszczeli sprawdzają się skarpety narciarskie z dobrym ściągaczem przed kolanem + jakiś wypełniacz (byle nie gąbka, bo po wyjściu z wody trochę waży), lub getry piłkarskie z nagolennikami.
Ale bez ochraniaczy też jest SUPER!!! |
|