| | | |
|
| 2009-01-25, 00:59
2009-01-24, 20:34 - gudos napisał/-a:
Do zainteresowanych poszło info na maila ;) |
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 03:45
Chyba się gdzieś na trawce, na kocyku usadowię i bedę dopingował uczestników. Kulturalnie pociagając browara. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 08:38 TRĄBKA
2009-01-25, 00:59 - Tusik napisał/-a:
przyszło... :-) |
Tylko Ty czasami nie bierz tej swojej idiotycznej trąbki jak w Strzelcach Opolskich. |
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 09:44
2009-01-25, 03:45 - Henryk W. napisał/-a:
Chyba się gdzieś na trawce, na kocyku usadowię i bedę dopingował uczestników. Kulturalnie pociagając browara. |
Heniu koniecznie!!
Twój doping będzie bezcenny:)))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 10:39
2009-01-25, 03:45 - Henryk W. napisał/-a:
Chyba się gdzieś na trawce, na kocyku usadowię i bedę dopingował uczestników. Kulturalnie pociagając browara. |
Heniu zapraszam z Grażynką |
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 20:52
2009-01-25, 08:38 - kordekbiega napisał/-a:
Tylko Ty czasami nie bierz tej swojej idiotycznej trąbki jak w Strzelcach Opolskich. |
Dla takich ludzi jak Ty, nerwowy Kolego, zawsze biorę 2 trąbki. ;-pp
Pozdrawiam Cię i życzę Ci, abyś zawsze zdążył uciec na biegu przed dziwnymi biegaczami... A swoja drogą, to od kiedy to zatraciłeś radość z biegania?
|
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 21:10
2009-01-24, 20:34 - gudos napisał/-a:
Do zainteresowanych poszło info na maila ;) |
Dzięki:)
A jeśli chodzi o trąbkę to popieram Wojciecha.
I mam prośbę, Tusiku-nie zabieraj jej w Karkonosze (albo przynajmniej nie używaj w okolicy) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-25, 23:03
2009-01-25, 20:52 - Tusik napisał/-a:
Dla takich ludzi jak Ty, nerwowy Kolego, zawsze biorę 2 trąbki. ;-pp
Pozdrawiam Cię i życzę Ci, abyś zawsze zdążył uciec na biegu przed dziwnymi biegaczami... A swoja drogą, to od kiedy to zatraciłeś radość z biegania?
|
to razem będą 4 trąbki, bo ja też wezmę 2 instrumenty muzyczne:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 00:27
2009-01-25, 10:39 - gudos napisał/-a:
Heniu zapraszam z Grażynką |
Dzięki Robercie, ja uwielbiam te tereny i chętnie przyjadę, nawet jeśli będę tylko kibicować :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 09:15
2009-01-25, 23:03 - adamus napisał/-a:
to razem będą 4 trąbki, bo ja też wezmę 2 instrumenty muzyczne:)) |
Popieram Was jesli chodzi o instrumenty.Takich KOLOROWYCH biegaczy jest mało.Czym więcej takich biegaczy jak TUSIK,BIEGI SA WESELSZE.
TUSIK,tak trzymaj. |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 09:20
2009-01-26, 09:15 - marmach napisał/-a:
Popieram Was jesli chodzi o instrumenty.Takich KOLOROWYCH biegaczy jest mało.Czym więcej takich biegaczy jak TUSIK,BIEGI SA WESELSZE.
TUSIK,tak trzymaj. |
Wobec tego wezmę kastaniety.
Opaszę się nimi w biodrach i będę "klaskać" bezwysiłkowo:)))))
Pomyślę też nad takimi dzwoneczkami, jakich używa się przy tańcu brzucha. Takie przymocowane do paska, który zapina się, czy wiąże wokół kostek u stóp:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 09:45 trąbki i inne
Miejsce biegu KARKONOWSKI PARK NARODOWY i obowiązują pewne zasady. pozdrawiam wszystkich muzykujących biegaczy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 09:57
2009-01-26, 09:45 - Yoda napisał/-a:
Miejsce biegu KARKONOWSKI PARK NARODOWY i obowiązują pewne zasady. pozdrawiam wszystkich muzykujących biegaczy. |
Yoda....
Przecież każdy z nas wie, że to park narodowy, że kozice, że inne zwierzeta...to są żarty...takie niewinne i nieszkodzące nikomu:)
My po prostu lubimy się sami z siebie śmiać:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 18:30
2009-01-26, 09:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Yoda....
Przecież każdy z nas wie, że to park narodowy, że kozice, że inne zwierzeta...to są żarty...takie niewinne i nieszkodzące nikomu:)
My po prostu lubimy się sami z siebie śmiać:) |
otóż to!... na kilkadziesiąt biegów byłem z trąbką na kilku biegach i na kilku innych biegach jeszcze przebierałem się - ale na większości z nich starałem się ściagać z "równymi" sobie:)
Kordekbiega - jak do tej pory jest jedyną ZNANĄ mi osobą, której trąbka w Strzelcach Opolskich przeszkadzała - i dopiero teraz w ogóle o tym daje znać... a tu naokoło ludzie mówią mi, że fajnie, że wziąłem trąbkę - i jeszcze dzisiaj pisze do mnie Organizator z innego biegu, żebym przyjechał do niego, bo widział mnie właśnie w Strzelcach... i określił mnie jako kolorowa postać w świecie biegowym... :-) To miłe... Jednak, naprawdę, nie robie nigdy nic na siłę - nie staram się zwracać na siebie uwagi - jeśli już ją zwracam na siebie, to tylko dlatego, że mam niesamowitą frajdę z biegu oraz gdy wspieram innych ludzi na trasie lub gdy wygłupiam się z przyjaciółmi - no i czasem jestem głośno... ;->
Ale, ale - jak już napisałem powyżej - w większości biegów wcielam się w tłum biegaczy i nawet mnie w ogóle nie widać! ;-D i co najważniejsze - mieszkam w górach i biegam po nich - naprawdę, zapewniam, że nie trzeba mi mówić jak powinno się zachować w Karkonoszach. I tak jak Gaba pisze - zamiast pisać epitety obrażające nasze trąbki;) he, he... to z poczuciem humoru można by załatwić więcej kwestii, nawet te drażniące... Następnym razem zapraszam na rozmowę w cztery oczy - jestem człowiekiem przyjacielsko nastawionym do wszystkich, taktownym i bardzo rozmownym. :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 20:02
2009-01-26, 09:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Yoda....
Przecież każdy z nas wie, że to park narodowy, że kozice, że inne zwierzeta...to są żarty...takie niewinne i nieszkodzące nikomu:)
My po prostu lubimy się sami z siebie śmiać:) |
Gabrysiu mój wpis to też żart. |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 20:08
2009-01-26, 20:02 - Yoda napisał/-a:
Gabrysiu mój wpis to też żart. |
Wiem:)))
Wnioskuję to z ciepłego tonu pozdrowień dla muzykujących biegaczy:)
Wyjaśnienie było bardziej skierowane dla tych, którzy poważnie obawiali się orkiestry dętej na trasie Karkonoskiego:))
A dzwoneczki u stóp rozważam coraz poważniej:))
(będzie tam biegło wielu moich przyjaciół...kiedy usłyszą, że przestałam podzwaniać może zainteresują się i zadumają przez chwilkę nad moim "zajechanym" truchłem:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-26, 21:37
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 08:11
zgłoszenie wysłane,przelew się przelał |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 10:25
rety! 10 lat marzyłem żeby pobiec karkonosze. kończyło sie na "szybkim przechodzeniu" ze szklarskiej na śnieżkę i do karpacza... nikt jakoś nie kwapił sie do organizacji biegu a tu taka niespodzianka!
super! :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 16:22
...jeśli zdrowie pozwoli to będę :D |
|