Nic ująć,nic dodać....Mimo wielu negatywnych opini o braku wody czy medali,dla mnie bieg na wysokim poziomie...Patrząc wstecz jedynie do poprawy organizacja mety,bo było tam jedno wielkie zamieszanie,ludzie brali sami wode nawet po 4 butelki,stąd braki dla tych dalszych zawodników....Dla mnie pozostał tylko mały niedosyt,gdyż będąc w półmaratonie na 8 miejscu open ,uplasowałem się 4 w kat. m30-39 lat,a tak nie wiele zabrakło do podium...

- brak -

Ekstra! Wracam za rok na pewno!

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

Koniecznie trzeba popracować szczegóły i będzie bardzo atrakcyjny bieg.

Planowałem ocenić na 7 i w komentarzu zaznaczyć, że jest potencjał tylko błędy do poprawy. Pierwszy raz może być dobrą lekcją na przyszłość. Po przeczytaniu wywiadu w biegowe.pl z P.dyrektorem M.Banasiem obniżam do 5 nadal pozostając wyrozumiałym. Pan dyrektor twierdzi, że nie brakowało wody bo duże jej ilości zostały po imprezie. Przecież nie o to chodzi, na punktach nie było wody dla startujących! Kubeczki były puste! Jak ktoś bardzo chciał to musiał stanąć, odstać w kolejce i sam sobie nalać. Obiecano kurtyny - "jako organizator będziemy oczekiwać wyjaśnień". Obiecano medale - "wszystkie medale znalazły się.. w naszym biurze, zawiniła firma, która dostarcza medale". Dla mojej żony to był pierwszy taki dystans. Ukończyła na około 1020 miejscu za nią jeszcze około 700 uczestników. Nie dostali medali. Organizator powinien takie rzeczy brać na klatę a winnych ustalać dla siebie i wyciągać wnioski. Reasumując - do poprawy: obsługa w depozycie, obsługa punktów z wodą, kontrola dostawców (kurtyny, medale...), oznakowanie kilometrów (dokładność i widoczność), postawa dyrektora. Nadal uważam, że bieg ma dobre perspektywy i warto dać mu drugą szansę. Jestem przekonany, że za rok wszyscy uczestnicy będą zadowoleni zwłaszcza ci mający w pamięci pierwszą edycję. Popieram pomysł biegu nocnego.

- brak -

Organizator popełnił szkolne błędy. Po pierwsze nie upewnił się, że będzie miał wystarczającą liczbę wolontariuszy, którzy nie tylko obiecają, ale przyjdą pracować w dniu biegu (przez to kolejki przy punktach z wodą). Po drugie, nie wygrodził linii mety (przez to mógł tam wejść każdy i brać z pudeł medale, wodę itp.). Po trzecie, zorganizował dwa punkty odbioru depozytu (przez co ludzie stali w długich kolejkach, a wolontariusze miotali się szukając worków biegaczy). Poza tym wszystko było super i jak będzie okazja na pewno wystartuję w tym biegu ponownie.

ogrom niedociągnięć, także podstawowych z brakiem zabezpieczenia na mecie, wody w upale....

pewnie wyciągną wnioski, ale nie zamierzam na sobie testować

więcej nie wystartuję

1) brak sygnału startu
2) dwie kurty wodne na trasie zamiast czterech, do tego jedna na samym końcu. Po co ona?
3) problemy z wodą na punktach, za mało osób. Z takim sponsorem nie powinno się narzekać na brak ludzi
4) problemy z wodą i medalami na mecie ("ukradli i zwrócili")
5) brak punktu medycznego na mecie! Nie doczekałem się pomocy, bo kartki były wiecznie zajęte
6) za duże kolejki do wszystkiego - bo za mało ludzi.

Brak sygnału startu, to taka nowość. Na dwóch punktach z wodą , wodę trzeba było samemu otwierać i nalewać do kubków. Na mecie brak medalu można przebolec ale totalny brak wody dla kończących półmaraton w temperaturze powyżej 30 st C to już porażka organizatora. Miał być fajny bieg a wyszła totalna klapa. Tak nawiasem - na trasie zemdlał biegacz, staneliśmy aby pomóc. Policjant wezwał karetkę - czekaliśmy kilkanaście minut. Trochę długo.