Nie mam się do czego doczepić, no może ten depozyt, ale reszta na najwyższym poziomie!

Bo mi się podobało

świetna trasa i przygotowanie imprezy

- brak -

Super impreza. Trasa rewelacja, sprawnie zorganizowane, jedzenie pyszne. Etatowy wielkopolski wodzirej także pozytywnie wpłynął:) Kibice na trasie trochę się krępowali, za to ci na mecie pchali do przodu dopingiem niczym huragan !!!

najlepsza edycja:-)
Szkoda ze bieg nie jest w całości po nowym Tomyślu wtedy napewno by było więcej kibiców (ale dobrze że jest wogóle;-)) Brakowało drugiego natrysku na trasie (wg planu, aleświetnie że był chociaż jeden). Zamiast punktów odżywczych wolał bym same natryski. nie wszyscy odebrali pakiet startowy a mimo to nie można było zamienić koszulki na mniejszą... napewno by się jakas po zamknięciu biura znalazła, bo te porównaniu z poprzednimi latami były wielkie:-/
Przydały by się ławki podczas dekoracji(w końcu nogi bolą mimo masażu :-P)
Świetny posiłek tylko trzeba było swoje odstać w kolejce;-)
można by losować darmowe wejściówki na następną edycję :-) ,ale i tak było wiele nagród.
Osobiście dużo lepiej biega mi się po godz 18...no i miasto po tej godz nie odczulo by tego tak.
Jeszcze kilka pomysłów:
mniej i inaczej rozłożone kategorie wiekowe, żeby były bardziej prestiżowe.
Zamiast numerów mogło by być napisane nazwisko lub jakiś pseudonim (tylko żeby numer się nie rozrósł do formatu A4)

- brak -

- brak -

- brak -

Świetna trasa , pogoda zamówiona przez Karola , placek drożdżowy palce lizać , sprawne biuro zawodów , moc nagród ...robicie świetną atmosferę biegową . Czułem się jak w domu.

Super impreza, nic dodać nic ująć

Organizacja super! Fajna trasa! Świetne jedzenie i obsługa!
Jedyny klops to koszulki - rozmiar M jest większy od L... :/

Bardzo dobrze zorganizowana impreza,jedyny minus to dwa sprawne natryski,ale po wojskowemu jeden się mydli a drugi spłukuje daliśmy radę.

- brak -

Nie zanotowałem żadnych większych minusów. Jako osoba "zamieszana" w organizację biegów na podobną skalę wiem, że przy ograniczonej liczbie osób (organizatorów, wolontariuszy etc.) uniknięcie kolejek jest niemożliwe. Na szczęście sam bieg ukończyłem dosyć szybko, więc załapałem się na masaż i prysznic, a po jedzonko stała w kolejce dziewczyna :)

Szkoda, że bieg nie prowadzi w całości po Nowym Tomyślu - byłem tutaj pierwszy raz i poza 3 rondami w drodze na pociąg, Biedronką i biurem zawodów nie poznałem miasta lepiej - a nie ma nic przyjemniejszego niż zwiedzanie w biegu :) Stąd jeden punkcik mniej.

Do zobaczenia za rok, jeśli zdrowie dopisze.

- brak -

9,5