Jak na takie małe miasteczko, organizację imprezy muszę ocenić na tzw. 6+. Odniosę się do opinii Pana Berta z Opola. Mianowicie, to był bieg, a nie festyn więc zarzut, że zabrakło atmosfery święta jest absurdalny. Zapraszamy na Namysłowskie Browarki, wtedy jest impreza, mnóstwo ludzi i nie ma kolejek do piwa. Nadmienię również, ze byłam na tegorocznym Biegu Opolskim.Takiej wpadki nigdy nie widziałam, a na wielu biegach byłam, gdzie prowadzący pomylił trasę i pierwsza siódemka pobiegła w złą stronę. Co do prezesa, to rzeczywiście jest przystojny i ja bardzo chętnie oglądam zdjęcia, na których on widnieje.zawsze znajdzie się ktoś, kto wyszuka niedorzeczne zarzuty.Pozdrawiam

- brak -

Udało mi się zgarnąć nagrodę w kategorii :)

Super imprezka, fajna trasa, szkoda że tyle po bruku i szutsze, co troche nie sprzyja rekordom, ale świetny pomysł z tymi zdjęciami dla zwycięzców :)
Żal że tak daleko ode mnie, bo ciężko tyle jechać na 10km

Jak zwykle wszystko na piątkę!!!

Super impreza :)

Spokojnie i z należytą solidnością. Można jedynie pomyśleć nad wcześniejszą godziną rozgrywania biegu.

bardzo fajny bieg i zabawa!
I w tym roku w końcu udało się pobiec razem w jednej grupie z Koleżankami i Kolegami z Diehl Controls!

- brak -

- brak -

Niezły pakiet startowy przy takiej opłacie startowej. Zbyt mało osób w biurze startowym co doprowadziło do małej kolejki przy weryfikacji. Trasa jak dla mnie za ciężka za dużo podbiegów oraz bieg po nawierzchni brukowej.

Wszystko tak jak powinno być :)

- brak -

Gorąca prośba do organizatorów by postarali się spojrzeć na bieg okiem kogoś kto jest w Namysłowie pierwszy raz i ma problem ze znalezieniem biura, startu, szatni, natrysków a nawet kierunku w którym ma biec po dotarciu za bramę stadionu (wielu biegaczom w tym momencie pomogli kibice). Jak na tak kameralną imprezę dokuczały także wszechobecne kolejki i brak atmosfery święta co potwierdza mała ilość kibiców (i tak cud, że stało ich kilkoro na tak peryferyjnej trasie). Obyło się na szczęście bez większych wpadek i po odstaniu 30 minut mogłem raczyć się wybornym Namysłowskim Zamkowym. P.s. Bardzo przystojny prezes eksponowany na każdym zdjęciu z biegu :)