Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
330 / 355


2020-10-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Mam dwa latka (czytano: 1420 razy)

 

„Mam dwa latka, dwa i pół, brodą sięgam ponad stół. Do przedszkola chodzę z workiem i mam znaczek z muchomorkiem. Pantofelki ładnie zmieniam, myję ręce do jedzenia. Zjadam wszystko z talerzyka, tańczę, kiedy gra muzyka…” Kto ma dziecko w przedszkolu, albo miał kiedyś, ten z pewnością zna ten, jakże sympatyczny wierszyk, który miałem szczęście słuchać przynajmniej kilkadziesiąt razy w domu, ponad 15 lat temu :)

Któż by się spodziewał, że dzisiaj po latach samemu sobie ten wierszyk czasami zaśpiewam, szczególnie sam początek :) A wszystko zaczęło się właśnie ponad dwa lata temu, kiedy „złapałem” najpierw jedną poważną kontuzję (złamanie zmęczeniowe kości strzałkowej), a potem „wyskoczyła” mi na dobicie torbiel Bakera :( Musiałem zatem głębiej pochylić się nad moim bieganiem i przyjrzeć się, co robię nie tak.

Okazało się, że moja postawa, sylwetka w czasie biegu pozostawała wiele do życzenia. Pochylony do przodu, spadający na piętę latami drążyłem, kropla po kropli, dziurę w skale. Tak nie można biegać, stwierdziłem. To jest zabójstwo dla naszych stawów, ścięgien. Zagłębiłem się w temat i odkryłem, że: „problem większości ludzi polega na tym, że troszczą się tylko o to, żeby biegać szybko i myślą, że kiedy będą szybcy, bieganie stanie się łatwe. To działa odwrotnie. Najpierw skup się na tym, aby było łatwe, bo nawet gdybyś miał wypracować tylko to, to i tak nieźle. Kiedy potrafisz już biegać łatwo, skup się na tym, aby było lekko. Kiedy potrafisz biegać lekko, skup się na tym, aby było płynnie, równie. Kiedy będzie Ci się biegało prosto, lekko i płynnie, nie będziesz musiał się martwić o bycie szybkim - będziesz” (fragment z książki „Urodzeni biegacze”).

Od czasu tamtych kontuzji uczę się biegać spadając na śródstopie, a nie na pietę. Miałem świadomość, że to wyzwanie na długi okres. Nie jest łatwo przestawić nawyki. Dzisiaj po ponad dwóch latach nauki mogę powiedzieć z radością, że przynajmniej 3/4 każdego biegu udaje mis się lądować na śródstopiu :) Dlatego ta piosenka mojej córeczki z przeszłości znów dla mnie wybrzmiewa głośno w sercu, tym razem śpiewana przeze mnie :) Nauczyłem się w miarę prawidłowo biegać :) No, może to nie jest idealne, ale jak na dwulatka nieźle już spadam na śródstopie :)

Jedni chcą biegać jeszcze 40 lat i do piachu, inni nie wyściubią nosa z domu, a jeszcze inni, tak jak ja, marzą, cały czas marzą o wystartowaniu w mistrzostwach świata w maratonie w kategorii M-80 :) lub przynajmniej w maratonie poznańskim i stanięciu za dwadzieścia parę lat po raz pierwszy na podium właśnie w tej kategorii :) O tym marzeniu pisałem już fascynując się kilka lat temu Janem Morawcem, a teraz marzenia moje rozbudza mój Alchemik – Heniu, którego podziwiam czasami na własne oczy :)



Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Hung (2020-10-22,22:36): Też biegam z pięty. Parę razy starałem się to zmienić. Kiedyś podczas zawodów w Nordic Walking tak zbiłem pięty, że w następnych wystartowałem w burach Hoka z grubą podeszwą i starałem się stąpać na śródstopiu. Efekt - dostałem od sędziego żółtą kartkę.
paulo (2020-10-23,11:49): Z grubą podeszwą biegałem 10 lat temu i skończyło to się na zapaleniu ścięgna Achillesa ☹️ Co do spadania na śródstopie, a nie na piętę polecam i warto. Poza tym czuję się jakbym uprawiał nową dyscyplinę sportową 😊
DamianSz (2020-11-05,16:16): Janka Morawiec poznałem kilka lat temu na 4-ro etapowej setce w Zamościu. Po etapie 30 km tańczył jeszcze na mecie z moją żoną ;-) Nie wiesz czasem co teraz u niego ?
paulo (2020-11-09,15:09): Damianie, ja tylko chłonąłem o Nim z relacji prasowych, internetowych, ale nigdy na żywo nie widziałem. No niestety, ale jestem nim ogromnie zbudowany. Wzór dla mnie. Nie wiem, co z Nim. Chętnie bym się dowiedział. Jakbyś uzyskał kiedyś jakieś informacje, to daj znać.
paulo (2020-11-09,15:13): Dzisiaj powinien mieć 88 lat. Gdyby biegał, byłby to swoisty rekord.
DamianSz (2020-11-09,21:33): Okej. Postaram się dowiedzieć i dam znać.







 Ostatnio zalogowani
42.195
11:15
gabo
11:12
Nicpoń
11:10
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:06
ikswopil@onet.pl
11:03
AntonAusTirol
10:52
michu77
10:42
rolkarz
10:28
jann
10:23
jaro109
10:11
dejwid13
09:52
Wojciech
09:51
Januszz
09:27
Gapiński Łukasz
09:27
waldekstepien@wp.pl
09:27
marswi60
09:17
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |