2018-03-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 06.03.2018 Czy Wytrwam i Czy jest Lepszy Efekt? (czytano: 186 razy)
WIELKI TRENING 2018 T45
Etap II Trening na Krakowski Półmaraton Marzanny!!!
06.03.2018
No to miałem obawy o to jak z rana będę się czuł po późniejszym i wykombinowanym powrocie autobusami, na szczęście było dobrze, przypomniały mi się powroty z 2015 z Broniszy a pogoda była przyjazna.
Dzisiaj jedna pobudka 05:45 a potem pospanie i 07:10
Miałem dzisiaj Sen o tym jak musiałem złapać albo unikać i się chronić przed skorpionami i wężami i jeszcze jeden sen ale go zapomniałem. Obawiałem się najbardziej skorpionów a węzy mniej ale we śnie chyba miałem za zadanie je złapać a to bardzo niebezpieczne.
TRENING dzisiaj ok, mimo przepuszczania samochodów a może z racji wytrenowania albo z racji pogody zauważam że jest chyba progres dystansu pokonanego przed szybkimi odcinkami, bałem się trochę jak wszystko wyjdzie ale zaryzykowałem, wczoraj to po 14:00 przypominała o sobie część w która jakieś dwa-trzy tygodnie temu walnięty zostałem wózkiem magazynowym oraz też po jakimś czasie druga noga, łydka. No i spoko, mimo obaw nawet po niewielkiej przekąsce na śniadanie to Trening 100% wykonany, nie poddałem się w trakcie 42 odcinków na przerwie 1/3 i po 28x organizm miał jakby dość ale ja się nie poddaję i do samego końca wszystko, mijanie się i zakręty bez kłopotów, odśnieżona droga wystarczająco szeroko i całościowo na trasie ParkRUN.
W połowie treningu jedna sznurówka prawego buta mi się rozwiązała a pasek od zegarka poluzował ale to Szybkości wykonałem dalej, Oby Nogi Zdrowo to wytrzymały. Ćwiczenia jak zawsze przed i po Bieganiu.
Na kolejny Tydzień trzeba sprawdzić jak czasowo wyjdzie objętość 40s szybkości co 10s po 42x i 21x, to po 11.03.
A dobra, to wszystko na dzisiaj, czuje się dobrze.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |