Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [46]  PRZYJAC. [9]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Ja0306
Pamiętnik internetowy
Opisowe Zdarzenia i Przygody Biegowe

Tomasz Michał Roszkowski
Urodzony: 1986-06-03
Miejsce zamieszkania: Warszawa
930 / 1493


2018-01-20

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
20.01.2018 Start w Pogoni za VegeRunnersami (czytano: 292 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://orienteering.waw.pl/pl/rank/sc/344



20.01.2018 Start w Pogoni za VegeRunnersami

WYNIKI
10 OPEN
01 M30-M34
Czas 00:40:51 czyli słabo, jednak jestem po chorobie i warunki nie były najlepsze a ech...
http://orienteering.waw.pl/pl/rank/sc/344

Start Cyklu Zimowe Biegi Górskie 15 Seria Warszawa Falenica 2018. Zacząłem Trening, jeden dzień odpuściłem za poradą, może to dobrze ale na pewno Nie Może być Postawy Rezygnacyjnej na Treningu!

Jestem dzień po wybranej przerwie, ostatnio kaszel mam słaby, oby nie było jak tydzień temu w Sobotę kiedy kaszel i katar rozwaliły mi start i nawet na kategorię wiekowa się nie załapałem, dzisiaj zobaczymy co wyjdzie z biegu na 10km?

Poranek z niewielkim przeglądem internetowym, jakimś śniadaniem i no pora ruszać, na szczęście nie wybieram się sam na ten cykl. No i tak mija czas w drodze Natolin-Falenica i no pora przygotowywać się do biegu a tutaj zaskoczony jestem że dołącza do Startowania jeden znajomy który Bardzo Szybko Biega i no życzę mu zwycięstwa!
Poza tym zwyczajnie, no jeszcze dodatkowy spacer zobaczyć jak trasa, jestem chory więc nie biegnę teraz a czas na przygotowanie do biegu jeszcze za długi, poza tym a to jeszcze dobrze wspomaga łyk izotonik i wafel no i tam przygotowanie aby wszystko było w porządku zdrowotnie, zobaczymy co wyjdzie z wyścigu bo tydzień temu było okropnie!

Zaczynamy i jak zwykle zaczynam wolniej a dalej ciasno to trudno wyprzedzać do tabliczki 4km na pierwszej z trzech pętli a też trzeba pokonać innych szybkością na trasie po wydmie, bieg anglosaski kolejny, wyścig trwa i daje radę, kaszel i katar nie przeszkadzają, udaje się szybko biec i nawet pokonywać rywali a to na 2 i 3 pętli, nawet jak trzeba wymijać tych co wystartowali później i są wolniejsi, idzie bez kłopotu, no do przodu, długo trwa pokonywanie rywali ale daje radę, spodziewał się że jeszcze dwóch mnie pokona ale tego nie zrobili dlatego tytuł po wyścigu pasuje.
Dzisiaj było tak a nie wiadomo jak będzie dalej 03.02 17.02 24.02? No Biegam dla swoich czasów na Tej Trasie Cyklu.
No atrakcja było to że podczas pokonywania pętli 2 i 3 padał śnieg.

Po biegu tylko ćwiczenia, te same co przed startem i pora powracać do domu też razem jak poprzednio. Pogoda sypania śniegu trwa, poza tym jedzie się wygodnie, no tyle, coś na popicie i przekąskę po biegu a na jutro Trening 12x Szybkie Podbiegi i poza tym wypoczynek, regeneracja, leczenie dalej.
No to wszystko, czekam na wyniki i zdjęcia z Dzisiejszego Biegu.

Ja0306 Biega. Ku Realizacji Celów.
Rozmiar S is the best.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
pbest
17:51
jacek wąsik
17:51
Stonechip
17:41
puchaczszary
17:27
tete
17:22
a.luc
17:07
rezerwa
17:01
42.195
16:55
biegacz54
16:29
batoni
16:19
Piotr Czesław
16:14
Darmon
16:03
conditor
15:53
czewis3
15:39
kubawsw
15:31
bladejm
15:31
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |