Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [46]  PRZYJAC. [9]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Ja0306
Pamiętnik internetowy
Opisowe Zdarzenia i Przygody Biegowe

Tomasz Michał Roszkowski
Urodzony: 1986-06-03
Miejsce zamieszkania: Warszawa
876 / 1493


2017-06-25

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
24.06.2017-25.06.2017 Wybrałem się na wycieczkę autobusową ze zniechęceniem Wyścigiem Startowym. (czytano: 379 razy)

 

24.06.2017-25.06.2017 Wybrałem się na wycieczkę autobusową ze zniechęceniem Wyścigiem Startowym.

Dobrze, bez wniosków po tym jak to się potoczyło
W 2018 Najważniejsze Nocny Piotrkowski Półmaraton Wielu Kultur 4 i Bieg Nocny Marek 5.

AKCJA TYTUŁU:

Zaczyna się dobra 24.06.2017 trwa powrót z Piotrkowa Trybunalskiego po zamieszaniu z dotarciem i Rodzinnym Wsparciu Dzień Ważny co roku.
Powrót trwa 90-95 Minut, najprostsza Droga Powrotu.
Dotarcie do domu i pora spać no nie wiem do 06:02 i dalej do nie wiem której wyspanie się najważniejsze.

Dobra, po pobudce znowu internetowo-grające siedzenie i jakieś tam odżywianie. Wyruszam no 17:30 i tym razem bez kłopotów typu uciekający autobus, wszystko wedle planu zgodnego ze stroną www.ztm.waw.pl

Pierwsze 503 Czyli MOJA UKOCHANA i jadę do Pl.Teatralnego, zwyczajnie jak w Weekendy jest od dawna objazd Nowego Światu i Krakowskiego Przedmieścia, jednak nie byłoby nic gdyby nie przejazd w autobusie ludzi wulgarnych bardzo, po wieloletnich wyrokach o kurcze kilka i nawet chyba 20 lat, nerwowo kobieta trzyma się ale jest niebezpieczna, nieznosi odpowiedzi znajomego a jeszcze jeden był nietrzeźwy i no przewalał się z powodu braku równowagi a Znajomi pilnowali go by doszedł Obowiązkowo do Oprzytomnienia. Tak to trwa od nie wiem Ursynowa za Strzeleckiego do Pl.Na Rozdrożu, uff, dalej już spoko, nic złego się nie dzieje.
Dochodzę na przystanek na AL.Solidarności i dalej 160 do Przystanku Piotra Skargi i dalej 140 które jest zaraz z tył€ 160 i szybko się przesiadam. Dzięki Temu że od 01.11.2016 Marki są w Pierwszej Strefie Biletowej Dzięki Staraniom Władz linie 718 732 i 805 zamieniono w Linie 140 240 340. No zamiast biletów 75 minut tym razem dałem se czas na Bilet Dobowy a Czas Między Biegami wykorzystam na Wycieczki Liniami Nocnymi 00:10-05:30.

Ciekawe jest tylko jeszcze jak jedna pasażerka wybierająca się na Bieg w Markach ma napis na koszulce białe na różowym Biegam po to by żreć, patrzę tylko i nic nie gadam bo tam pewnie by się wkurzyła a potem tylko mieć to w olewaniu.
Pogoda taka że pada deszcz niewielki ale ciągły.
Na miejscu jestem po 19:00, Nordic Walking na 10km już wystartował a trwają Biegi Najmłodszych, na drążku zaraz obok są medale, no w tym roku ciekawe, Metalowe i Ładnie Ozdobione. Idę dalej do listy startowej i po pakiet.
Numer 431 no i ostatni na liście zapisanych do odbioru, poza tym są wyższe do prawie 600.

Pakiet Dobry a w tym izotonik, gadżety przypominają mi Biegi to w Trzemesznie się Kończące a to Bieg Spełnionych Marzeń który to jednak porzucę dla Startowania na Chomiczówce lub Czegoś Wymarzonego i Długiego Ultra w Styczniu. No poza tym ora przygotować się na Bieg, miało być Z Mocą Szybkościową i robiłem ilość pompek i brzuszków po 36, dwa razy w domu i przed startem a no niestety na nic to się nie zdało bo ach tam.

Po wszystkim, nawet jak chwilowo popadało to nic, wróciłem do starego typu rozgrzewki z szybkimi krótkimi odcinkami.
No i jak zawsze 21:00 po Przygotowaniu do Momentu Startu pora być na miejscu i punktualnie wyruszyć.

Zacząłem Szybko i chciałem to trzymać jednak no tutaj zamiast biec na własnych czas to biegłem na miejsce i tak walczyłem do 4km-5km a potem jak widzę że coś mi dokucza a inni wyprzedzają to zamiast pędzić dalej, wiedząc że raczej nie ma już na nic szans to się poddałem, moja psychika była zniechęcona, to samo było w 2015 roku tutaj ale no chyba później i dalej tylko kontynuowałem swoje tempo biegu i skończyłem 10 z czasem 00:37:40 a czasy Najszybszych były w moim zakresie 00:35;xx ale ilość konkurentów mnie zniechęciła, denne, jednak ważne dla mnie ukończyć zawsze pełny dystans, no poza tym jak wiem że nie mam szans na wyścig po nagrodę to zawsze daje se spokój, o życiówkę tutaj nie walczę. No i na mecie z czasem 00:37:40 i tyle. No pozostaje liczyć na to że coś jeszcze wylosuje, poza tym standard po biegu. No i tyle, jeszcze posiłek i nagradzanie, rywal który dwa razy został przeze mnie pokonany tym razem nawet z nim nie rywalizowałem dalej, albo by jeszcze ze mną wygrał albo by nic nie wygrał trzeci raz, a tam, w zeszłym roku coś wygrałem Bo Miałem Motywację by się ścigać całe 10km.

No i po biegu patrzę na Nagradzanie, najpierw OPEN Kobiety i Panowie a potem Kategorie Wiekowe Kobiet 16-93 lat, 40-55 lat i 56+ więcej lat. To samo u panów, te same kategorie wiekowe ma Bieg Bobra, to dziwne ale jest wyjątkowe.
Mimo że no narzekałbym że nie ma standardowych kategorii co 10 lat to niech zostanie jak jest dla wyjątku, a ech tam.

Poza owymi osobami bez dublowania się nagród za pozycję OPEN i Kategorii Wiekowych nadeszła pora na Kategorie Najszybszy Mieszkaniec Marek i Najszybsza Mieszkanka Marek a dalej Najszybszy Biegacz Imieniem Marek i no dalej Okazjonalna Kategoria z Okazji 50 Lat Praw Miejskich Marek, nagroda dla biegacza który ma w tym roku 50 lat, z 1967 roku. No i na koniec Trzy Najszybsze Drużyny, z Warszawy i Okolic a co ciekawe co do zawodników to przyjechali nawet Biegacze z Lubelskiego Chełma i Dolnośląskich Kowar.

No i jeszcze jedna nagroda specjalna z okazji ze Urodziny Dzisiaj miał 17-latek, akurat dzisiaj no i dobrze być tak wyróżnionym. Mi na wyróżnienie na Urodziny własne przyszły dwa weekendy startów 31km na 31 Lat Zestaw A i B no i mimo że raz słabo a raz super to zostało to zrobione, szkoda tylko ze Bieg Ursynowa nie był 10.06 bo bym wtedy w nim wystartował.

Po Bieg czekam do końca w chęci wylosowania czegoś ale niestety nic nie trafiło w mój numer, ech. No dobra, pora wracać, za rok Jubileusz Mały z 5 Biegiem Nocny Marek, Wystartuję Mimo Wszystko i tak corocznie, tak samo z Piotrkowskim Nocnym Półmaratonem oby tylko z Lepszą formą i Czasami!! Muszę Zregenerować Psychikę do Chęci Ścigania się Bez Poddawania się, ach!
Idę na przystanek i tam zapisuje se wszystko w zeszyt a autobus będzie za 30-35 minut, mam czas i ok, to teraz bez spaceru.

C.D.N./T.B.K. w Kolejnym Wpisie o Dobie 25.06.2017

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
wopek1
19:16
Cooba
19:02
Deja vu
18:54
smszpyrka
18:53
szakaluch
18:48
Namor 13
18:48
Rapi15
18:23
Andrea
18:21
Admin
18:04
szyper
18:04
luki8484
17:58
maciek2410
17:54
Bartuś
17:40
kubawsw
17:35
mirek065
17:31
stanlej
17:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |