Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [76]  PRZYJAC. [95]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
amd
Pamiętnik internetowy
BBB - Biegowo Blogowa Bagatela

Artur Dębicki
Urodzony: 1968-04-27
Miejsce zamieszkania: 3city
87 / 158


2012-03-02

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Monty Python przyrządzony na sposób polskomaratoński (czytano: 939 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=19709&code2=&multi=13063&bieganie



Motto: Kochanie, jak możesz mówić że Ciebie zdradziłem, po pierwsze to ja jej wcale nie znam a po drugie to ona nic dla mnie nie znaczy.

To co poniżej opisuję to wymiana zdań z redaktorami portalu maratonypolskie.pl na forum Ligii Asisc. Całość jest - po prostu urocza, przypomina jedne z lepszych skeczy w wykonaniu Monty Pythona. Zresztą - sami oceńcie.
Punkt wyjścia.
Jeżeli wejdziecie na swój profil i poeksperymentujecie z wpisywaniem danych do zawodów zauważycie parę ciekawych zależności. Dla danych czasowych:
1. Możecie wpisać liczbę z przedziału 0-99. Godzina zaś ma 59 minut, minuta 59 sekund.
2. Możecie wpisać większą wartość czasu netto niż brutto. Co to oznacza ? Czas brutto to czas od momentu "wystrzału startera" do minięcia przez biegacza linii mety. Czas netto to czas od momentu minięcia przez biegacza linii startu do momentu minięcia przez biegacza linii mety. Czas netto z definicji może być tylko mniejszy lub równy czasowi brutto. Większy być nie może.
3. Są trzy pola do wypełnienia. Ale możecie wypełnić dwa z nich. Wtedy domyślnie trzecie przyjmie wartość 0. W efekcie możecie uzyskać wynik typu: dycha w czasie 45 godzin 45 minut. Wynik uzyskany na zawodach - no jest raczej mało prawdopodobny, prawda ?
Zauważyłem to przez przypadek, patrząc na wyniki Ligii Asics. Wyniki do niej są brane z indywidualnych kalendarzy startów poszczególnych osób. Uśmiechnąłem się - widać było od razu że dwaj koledzy po prostu źle wypełnili formularze wyników dla biegów trwających poniżej godziny (wypełniali tylko dwa pola, po prostu zamiast wpisywać minuty w pole minut wpisywali je w pole godzin). Zrobili tak dla wszystkich swoich startów tego typu (maratony i połówki, jeżeli je biegli, były wypełnione poprawnie, według schematu gg:mm:ss).
Uśmiechnąłem się - napisałem na ten temat uwagę w wątku.
Odpowiedział Benek. Po treści jego odpowiedzi było widać że nie bardzo wie o co mi chodzi. Fakt - podałem linki żeby zilustrować co mam na myśli ale wpis był lekko zakręcony. Ok, nie ma sprawy - napisałem łopatologicznie że nie chodzi mi o wyniki w Lidze, tylko o wpisywanie danych. Że te dane nie są po prostu weryfikowane.
W odpowiedzi benek napisał że kłamię.
No nie - przykro mi, ale nie. Zilustrowałem to wpisem na swoich startach i napisałem mu żeby odszczekał. Dodając że wejście pod stół mu już daruję.
Cóż - taki staropolski obyczaj. Kłamca miał obowiązek wejść pod stół i - dalej opisy się różnią jaka procedura miała dalej miejsce.
Fakt, moje poczucie humoru czasem mnie prowadzi na manowce. Trzeba było napisać żeby po prostu przeprosił. Rzeczywiście nie było to zabawne.
No się zaczęło. Cyrk - na miarę Monty Pythona.
Admin oczywiście ujął się za członkiem redakcji. I wyszło jak w tym kawale - benek że oni jej wcale nie znają a admin że ona nic dla nich nie znaczy.
W sumie mogliby ustalić jakąś jedną wersję.
Na początek dowiedziałem się że brak mi kultury. Jak podejrzewam dla członków redakcji mp.pl kultura polega na tym, że jeżeli przeczytają jakąś opinię którą zinterpretują jako sugestię że coś na portalu nie gra to należy zacząć tytułować tę osobę Pan/Pani.
Mam nieco inne podejście - wydaje mi się że kultura raczej polega na tym, żeby przeczytać post który komentujemy, nie zarzucać komuś kłamstwa jeżeli nie jesteśmy pewni, a jeżeli w końcu okazuje się że nie mamy racji to umieć napisać przepraszam, byłem w błędzie.
Co dalej - poszedł mały flejm. Flejm którego kompletnie nie rozumiem. Zwróciłem uwagę właścicielowi portalu na pewne niedoskonałości. W normalnych - przynajmniej moim zdaniem normalnych - relacjach powinienem dostać odpowiedź typu "dzięki za zwrócenie uwagi" i ewentualnie potem: "wiemy/nie wiemy, zrobimy/nie zrobimy". Jest pole do dyskusji. Widać że koledzy po prostu się pomylili. Można zwiększyć funkcjonalność strony bardzo prosto - małymi krokami.
Najpierw na przykład wstawić domyślnie opcję żeby się pojawiały GG MM i SS w określonych polach. Do tego nie przyjmować danych jeżeli nie będą wypełnione wszystkie pola.
Potem można iść dalej. Na przykład wykorzystać pole dyscyplina do różnicowania danych wejściowych, niekoniecznie od razu wszystkich, na początek kilku dyscyplin. Nie trzeba przecież dodawać całej funkcjonalności od razu. Można zmienić kolejność wprowadzania danych - najpierw przyjąć daną "dystans" a potem korzystając z wzoru prędkość równa się dystans przez czas sprawdzać czy prędkość mieści się w określonych granicach - czyli czy po prostu użytkownik nie zrobił głupiego błędu. Do tego dodać pole którego odhaczenie sprawi że poprawność danych nie będzie liczona - dla tych bardzo nielicznych przypadków jak wtedy w Londynie, kiedy jeden z uczestników przeszedł maraton w stroju nurka.
Co ciekawe - na jednej ze stron typu "dziennik treningowy on-line" jest fajne rozwiązanie. Jeżeli startowaliśmy w zawodach, a są one w bazie, to strona automatycznie wstawi nasz czas z tych zawodów. Jak napisałem fajne rozwiązanie - bardzo user-friendly.
No ale dyskusja nie poszła niestety w tę stronę. Zamiast tego admin wolał mi sugerować że weryfikacja danych podczas ich wprowadzania jest niemożliwa. I że ja się zobowiązałem do napisania dla niego algorytmu jak ma taką weryfikację zrobić.
W sumie powinienem mu być wdzięczny. Mógłby na przykład uznać że zobowiązałem się do dodania takiej funkcjonalności do jego strony i w wypadku mojej niechęci do dodania takiego rozwiązania nasłać na mnie firmę windykacyjną.
W każdym razie - nie miałem i nie mam specjalnej ochoty uczestniczyć w takim cyrku. Admin poważnego portalu jednak nie powinien zachowywać się jak zacięty w sobie dyskutant. Przynajmniej moim zdaniem. Bo jeżeli pisze się równocześnie w jednym miejscu forum - "Bądźmy dla siebie mili i życzliwi" a w drugim zacina się w sobie - to wygląda to raczej zaskakująco.
Czas dopisał doskonałą puentę. Dzisiaj ukazało się kilka dopisków, między innymi taki uroczy kwiatek:
"Cyt.: "Niestety tak jak rok temu nie publikujemy pełnej listy debiutantów, gdyż sprawdzenie, czy każda z osób automatycznie wskazanych przez algorytm była debiutantem nie jest możliwe." - amd na pewno znalazłby możliwość sprawdzenia... ;)"
I jakże dowcipna odpowiedź admina:
Oddając honor przyznam AMD-mu rację, że w tym przypadku dałoby się, tyle tylko, że koszty i poświęcony czas jest niemożliwy do zaakceptowania :-)
Pisałem coś na temat sprawdzania debiutantów ? Nie. Ale czy to ma jakieś znaczenie co ja pisałem ?
A potem pojawił się ironiczny komentarz jednego z kolegów pod wpisem informującym o błędzie w wynikach debiutu, że na tym portalu przecież nie ma żadnych błędów - jak to wynika z dyskusji.
Komentarz został szybko usunięty. Niewątpliwie dlatego że nie był równie merytoryczny jak ten podany przeze mnie wyżej, czy choćby taki kwiatek:
"Ktoś tu nieźle spiął pośladki :p" z wyjaśnieniem: "Akurat nie Pana (czyli admina, mój dopisek) miałem na myśli, tylko kolegę amd. Ale cóż niektórym jak widać brakuje zajęcia..."
Panowie redaktorzy - naprawdę gratuluję samopoczucia. Świetna robota.
Tytułem komentarza - odnośnie ewentualnych sugestii że jak mi się nie podoba to droga wolna (bo nie wątpię że i takie się pojawią). Nie, nie podoba mi się zachowanie panów redaktorów więc nie mam zamiaru pisać na forum maratonypolskie.pl. Nie sądzę zresztą żeby panom redaktorom jakoś strasznie brakowało moich wypowiedzi. Natomiast podoba mi się funkcjonalność kalendarza, potrafię wykorzystać w sposób mi pasujący dane z zawodów i starty - więc korzystał z tego rzecz jasna będę. Chyba że kultura redaktorska obowiązująca na maratonach nakaże usunąć w ogóle moje konto z portalu.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


mamusiajakubaijasia (2012-03-02,18:49): Artur.... No, masz rację.







 Ostatnio zalogowani
INVEST
21:28
zmierzymyczas.pl
21:21
romangla
21:00
tete
20:56
Stonechip
20:55
Admirał
20:52
42.195
20:29
entony52
20:24
Namor 13
20:06
golus3
20:05
TomekSz
19:52
StaryCop
19:36
KKFM
18:40
kubawsw
18:24
janusz2602
18:17
hajfi1971
18:07
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |