Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [6]  PRZYJAC. [40]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Pamiętnik internetowy
Brak nazwy bloga


Urodzony:
Miejsce zamieszkania:

Liczba wpisów - 18
2009-05-03
(czytano: 1079 razy)

Pobiegłam w Piasecznie. po raz pierwszy na tak krótki dystans, 1600 m. Przypomniało mi to dlaczego kocham bieganie. Byłam trzecia. i nawet pieprząc wieczną sławę i chwałę i kasę którą wygrałam, po raz pierwszy od miesiaca poczułam że jestem... szczęśliwa? Jedyny taki moment w międzyczasie miałam na placu zabaw z moim dzieckiem. Ale wtedy wiedziałam że to i tak chwilowe, że i tak zaraz znów będzie ...

2009-04-15
(czytano: 1082 razy)

Potrzebna jest pomoc. Zbieramy krew i kasę. U kumpla wykryto białaczkę. Inf. na stronie http://michalszpila.pl/...

2009-04-09
(czytano: 1248 razy)

Zmiany zmiany. Nawiałam z domu. W piątek. Weekend w Poznaniu-Gnieźnie. Bosssski weekend. Wrócilam, mieszkam u kumpla-motorzysty. Bardzo fajna symbioza. Nie mam kiedy biegać. Czekam na powrót do rzeczywistości. Zakochałam się w Poznaniu. W Poznaniu i w Poznianiu, w obu znaczeniach. ...

2009-02-24
(czytano: 1207 razy)

Przysłowie "Nie kijem go to pałą" sprawdza się w moim przypadku w 100% Po kretyńskim załatwieniu sobie piszczeli i 4 tyg prawieniebiegania wysiadło mi kolanko. Nie wiem jakim cudem i od czego, ale boli bydlę dość mocno i na tyle upierdliwie żebym nadal biegała w tempie nie szybszym niż dupa wołowa.

Moja Chora Ambicja cierpi na tym że ho ho ho. Po ostatnich wygłupach na górkach, przez które prze...


2009-01-06
(czytano: 1219 razy)

Ju hu. Idę zara na krav magę. po raz dziewiczy pierwszy. patrząc na temperaturę uważam to za świetny pomysł. patrząc na to że idę tam ćwiczyć z moim własnym bratem pomysł traci na świetności. brat zajmuje się krav magą i bieganiem w mundurze z karabinem po zadupiach i strzelaniem do kolegów. obiecał że mnie nie uszkodzi, bo wie, że w sobotę falenicę biegnę i że jak mi mój chytry plan popsuje to ro...

2008-12-16
(czytano: 1117 razy)

Zrobiłam życiowkę i trafia mnie szlag :/ OSTATNI RAZ BEZ ZEGARKA BIEGŁAM!!! 46:04. 0kurwamać4!!! Dobiegłam na tyle niesponiewierana że z palcem w dupie bym te 5 sekund urwała. GRRR...

Praska Dycha to w dechę impreza mimo to. I mimo że znów mnie nikt nie wylosował. Limit farta wyczerpał się na Kabatach mikołajkowych, ale co tam, tam przynajmniej flaszkę dostałam :)

Dzień przed PD Legionowo. D...


2008-12-04
(czytano: 1127 razy)

No i dupa wołowa jestem, bo jakbym się wcześniej o pomoc dopomniała to bym jak nówka sztuka dawno temu była... Biegam sobie nazad od jakiegoś czasu, fajno się zaczęło bo zamiast 5 planowanych km zrobiłam za pierwszym nowym razem 20... czadowo, nic potem (no, prawie...) nie bolało, potem co trening to fajniej..

najbliższe plany: kabaty i praska dycha. i niech ja kurwa życiówki nie zrobie!!...


2008-11-14
(czytano: 1072 razy)

Ju hu, miesiąc przerwy od ostatniego wpisu. Się posypałam. Jak kogoś bardzo znielubię to będę klątwy rzucac zeby go taki ból tyłka dopadł jak mnie trzyma od... nie wiem, miliona lat chyba. Boli bydlę przy każdym kroku. O bieganiu mowy nie ma, jak co i raz sobie zaszaleję i podbiegnę do autobusu to chodzę potem jak ostatnia pokraka. Wszystko opada... A że do tego głupia jestem jak ostatnie cielę to...

2008-10-02
(czytano: 1229 razy)

Przebiegłam maraton. Cały przebiegłam. I nawet centymetra trasy nie szłam. Ale jestem w dechę :) Debiucik w czasie 3:42:38. Kupa śmiechu, bo może ze trzy osoby wierzyły w to ze uda mi się utrzymać w grupce na 3:45, przy czym wśród tych trzech osób nie było Łukasza który ofiarnie przeciagnął się ze mną przez całą trasę. Przeciągnął, bo moje tempo jest dla niego pewnie przeokrutnie wolne i pewnie wy...

2008-09-15
(czytano: 1060 razy)

sobota. kabaty. wcięło mój numer startowy. nawet średnio mnie zdziwiło że akurat mój. mądrze i rozsądnie zaczęłam pomalutku, przyspieszyłam sobie po jakimś 4-5. km, wyszło 46:32. ha. nowa metoda treningowa sprawdziła się na medal. cudnie :) cudnie cudnie :) metoda zostaje tajemnicą, ale wtajemniczony Bartek będzie wiedział o co kaman :)

niedziela. leń nad leniami. nie zwlokłam się z wyrka na ro...



ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
VaderSWDN
12:27
Łukasz S
12:23
runner
12:17
Januszz
12:07
benek
11:56
Admirał
11:48
Paw
11:45
szan72
11:39
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:37
BeRuS
11:36
GriszaW70
11:31
stanlej
11:29
przystan
11:26
jfb
11:23
dlugipawlo
11:14
BemolMD
11:09
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |