Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [7]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Pamiętnik internetowy
Brak nazwy bloga


Urodzony:
Miejsce zamieszkania:

Liczba wpisów - 37
2013-06-21
Anegdotka z ostatniej chwili. (czytano: 645 razy)

Wiem że nie powinno się wrzucać dwóch wpisów jednego dnia, ale to jest wydarzenie z ostatniej chwili.

Mam ci ja przyjaciela w Sopocie. Mieszka on tam sobie już od kilkunastu lat po ucieczce ze śląska. No więc jak to z przyjacielem utrzymuję telefoniczny kontakt. Dzwonimy do siebie i gadamy jak baby czasami. Wprawiając w osłupienie żony swe które przekonane są że przez telefon potrafimy powiedzi...


2013-06-21
Wieczorna dycha. (czytano: 735 razy)

No i skusiłem się w końcu na wieczorne bieganie w Chorzowie po parku. Przyznam się że tylu ludzi się nie spodziewałem. Rolkarze, kolarze, spacerowicze i brać biegająca. Teren oświetlony, patrolowany przez prawdziwych panów policjantów o.O (już widzę wieczorem policję na Fazańcu). No po prostu aż chce się biegać.
Skończyło się tak że poprawiłem wszystkie (prawie) "życiówki" wg. endomondo. I cieszę...


2013-06-17
Ciekawe miejsca wokół nas. (czytano: 635 razy)

No i mieszkam w Bytomiu już kilkanaście lat.
Miasta dokładnie nie znam a już przylegających terenów to się okazało że wcale. Jako że od kilku dni pogoda sprzyja cyklistom, wyprowadzamy swoje stalowo-aluminiowe konie z garażu i gnamy gdzie oczy poniosą. Trzeba nadmienić że młoda osiągnęła wiek buntu, lat 15, więc trzeba mieć ze sobą duży bidon i często stawać na popas bo ona nie będzie tak cały cz...


2013-06-12
Próbny, pierwszy półmaraton (czytano: 740 razy)

Wczoraj był trening obwodowy na pobliskiej siłowni. Muszę powiedzieć że krzepy w rękach to brakuje, natomiast w nóżkach... miodzio, jak mawia moja córka. A więc wczoraj był odpoczynek od biegania. Jakoś się przetrwało. Wybrałem się na zakupy do Decathlonu gdzie drogą kupna, nabyłem kilka niezbędnych i wielce potrzebnych gadżetów które pewnie wylądują za chwil parę w garażu. Cóż taki już jestem. Al...

2013-06-11
cd. (czytano: 728 razy)

Kolejny dzień i kolejne bieganie. Od kilku tygodni biegam z kolegą :) Zaczął niedawno, jakieś pięć miesięcy temu i, o zgrozo, odchudził się już o... 18 kg !!! Jakoś na razie nie potrafię mu przemówić do rozumu że jeść też trzeba. Podrzucam mu za to gazety i książki o bieganiu.

Ale ale, właśnie skończyłem swój autorski projekt "Dziewczyny na Holendry". Postanowiłem wskrzesić ze zmarłych dwa klas...


2013-06-07
No to witam ponownie. (czytano: 722 razy)

Nie było mnie tu ho ho ho a może i dłużej.
Ale po kolei. Po pierwsze przetasowania w pracy, jak niektórzy wiedzą pływam sobie po śródlądowych drogach wodnych naszej Europy. Od zeszłego roku już jako Kapitan Żeglugi Śródlądowej klasy A, taka mała autoreklama ;) Wiązało się to z olbrzymimi nakładami nauki teoretycznej i praktycznej, no ale mam to już za sobą. Po drugie miałem, a nawet ciągle mam, j...


2011-02-13
Mój debiucik !!! (czytano: 1044 razy)

No i stało się. Dzisiejszego dnia o 10.00 ustawiłem się na linii startu w Szczyrku, w biegu na Klimczok. Organizowanego w ramach Festiwalu Wondół. Sygnał startu wykrzyczeliśmy sobie sami :) Pierwszy odcinek po asfalcie, później już tylko pod górkę ;) Było super. 5.6 km, według Garmina w 48:01 (oficjalnie), suma przewyższeń: +557 (w minusie nic nie było). Po biegu, zbieg do Orlego Gniazda, grochówe...

2011-02-09
Jestem pod wrażeniem. (czytano: 1007 razy)

Wczoraj kurier przywiózł długo oczekiwaną płytę z fantastycznym filmem. Running the Sahara.
Już jestem "po". I powiem tylko tyle, ludzie mogą wszystko, a jeśli nie wszystko to cholernie dużo.
Film opowiada o trzech facetach którzy postanawiają przebiec saharę, z Senegalu do Egiptu. Zajmuje im to 111 dni, przebiegają łącznie troszkę ponad 170 maratonów.
Niesamowity film, motywujący przede wsz...


2011-01-30
Targi (nie biegowe) w Düsseldorfie (czytano: 1283 razy)

No więc w ostatnią niedzielę pobytu w pracy postanowiłem opuścić swoją blaszana puszkę na kilka godzin i powałęsać się trochę po mieście. Tyle że stoimy gdzieś prawie w Duisburgu i to jest słabe miejsce na wycieczki. Koniec końców dowiedziałem się że w Düsseldorfie odbywają się targi żeglarsko-motorowodno-sportowowodne. Wsiadłem w autko i pojechałem do "wielkiego miasta".
Ostatni dzień targów, l...


2011-01-27
W poniedziałek jadę do domu :) (czytano: 830 razy)

Jeszcze tylko 4 (cztery) dni i do domu \. Hurrrra.
I może odwiedzę po drodze kilka sklepów sportowych ;)
Tak wogóle to przymierzam się do wyjazdu walentynkowego z żoną do Pragi :) A co, należy nam się. Poza tym.... Planuję też na wiosnę kupić sobie rower i trzeba jakoś wyrównać straty :) Taki rower to dosyć dużo może kosztować. Sobie poszukałem po internecie i to będzie około 10K. Ciekawe czy da...



ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
Sikor 4Run Team
15:58
Admin
15:32
Nicpoń
15:24
pawlo
15:23
kos 88
15:04
marian
14:51
biegacz54
14:41
krzybocz
14:31
Isle del Force
14:12
rychu18625
13:58
tadeusz.w
13:56
marczy
13:55
Mikesz
13:36
Jawi63
13:32
majsta7
13:24
Stonechip
13:16
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |