|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | jacekzycinski (2025-12-07) | | Ostatnio komentował | taddziek (2025-12-09) | | Aktywnosc | Komentowano 4 razy, czytano 172 razy | | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 |  |  |  | |
| 2025-12-07, 19:42 Poszukiwany...
| Chciałem się odnieść do dyplomu Kaczmarczyka za mistrzostwo Polski w maratonie w 1925, otóż formalnie mistrzem został Orczykowski" bo Kaczmarczyka i Boskiego zdyskwalifikowano za nieopłacenie przez ich kluby składek. Do biegu jednak ich dopuszczono, a do dyskwalifikacji doszło (moim zdaniem) dopiero wtedy gdy okazało się, że przyniesie ona 3 punkty AZS Warszawa, walczącemu z Polonią o pierwsze miejsce lidze lekkoatletycznej. Na szczęście te manipulacje na niewiele się zdały, gdyż został jeszcze do rozegrania bieg przełajowy, w którym lepsza była Polonia. Ostatecznie Polonia 55 AZS 52 |
|  |  |  |  | |
| 2025-12-08, 08:04
2025-12-07, 19:42 - jacekzycinski napisał/-a:
Chciałem się odnieść do dyplomu Kaczmarczyka za mistrzostwo Polski w maratonie w 1925, otóż formalnie mistrzem został Orczykowski" bo Kaczmarczyka i Boskiego zdyskwalifikowano za nieopłacenie przez ich kluby składek. Do biegu jednak ich dopuszczono, a do dyskwalifikacji doszło (moim zdaniem) dopiero wtedy gdy okazało się, że przyniesie ona 3 punkty AZS Warszawa, walczącemu z Polonią o pierwsze miejsce lidze lekkoatletycznej. Na szczęście te manipulacje na niewiele się zdały, gdyż został jeszcze do rozegrania bieg przełajowy, w którym lepsza była Polonia. Ostatecznie Polonia 55 AZS 52 |
| Jak widać niezły cyrk był od zawsze :-) |
|  |  |  |  |
|  |  |  |  | |
| 2025-12-09, 13:28 Sprawa tytułu mistrza Polski za 1925 rok
Tak, ta sprawa jest mi znana. Zrelacjonował mi ją jeden z uczestników tamtego biegu, tj. św. p. Edward Ruehle. Można zatem przyjąć, że Maksymilian Orczykowski był mistrzem Polski przez kilka lub kilkanaście dni. W moim kompleksowym opracowaniu figuruje on "na czerwono" ze stosownym wyjaśnieniem zaistniałej sytuacji. Józef Kaczmarczyk spoczywa na cmentarzu w Katowicach a Maksymilian Orczykowski z Bydgoszczy.
W przesłanym tekście zapomniałem podać nr telefonu (506775352) i adres e-mail (taddziek@gmail.com), bowiem liczę na to, że odezwie się ktoś z rodziny Stefana Bartkowiaka - tak jak to miało miejsce w kilku przypadkach w przeszłości.
Tadeusz Dziekoński
|
|  |  |  |  | |
| 2025-12-09, 13:30 Sprawa tytułu mistrza Polski za 1925 rok
| "w Bydgoszczy" a nie "z Bydgoszczy" |
|
|
|
| |
|