Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [71]  PRZYJAC. [52]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
aktywny_maciejB
Pamiętnik internetowy
OD BIEGANIA DO MARSZU z KIJAMI NW I TRUDNY POWRÓT DO BIEGANIA

Józef Maciej BRZEZINA
Urodzony: 1959--2-23
Miejsce zamieszkania: Sochaczew
202 / 203


2025-12-08

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
12. Cross Mikołajkowy Piaseczno - Górki Szymona (3km NW) (czytano: 175 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: https://www.facebook.com/reel/880108941036401

 

Tym razem nie w Żabieńcu (gdzie startowałem wielokrotnie) ale na Górkach Szymona. To urokliwe miejsce pełne fajnych wrażeń. Nie spodziewałem się, że Piaseczno ma takie klimaty. Jestem pod wrażeniem. Co do imprezy to miałem wrażenie, że organizatorzy stworzyli co¶ więcej niż tylko rywalizacje sportow±. Bo tam było tyle dodatkowych elementów, które wybijały się ponad standardowe na zawodach emocje. Fanie, że było dużo dzieci i młodzieży specjalnej troski. którzy na pewno zapamiętaj± ten dzień bardzo pozytywnie. Takiej ilo¶ci Mikołajów i staranno¶ci w oprawę muzyczn±, efekty specjalnie dawno nie widziałem. Fajne. a ponadto trasa dla biegaczy crossowa i bardzo urozmaicona a zarazem atrakcyjna. dla kijkarzy po twardej nawierzchni 3 okr±żenia wokół stawu. W kijach w porównaniu z list± startow± z poprzednich lat to duży postęp ilo¶ciowy. Jak na Piaseczno, które nie jest znane z uczestnictwa mieszkańców w zawodach NW to miłe zaskoczenie. Z mojego punktu widzenia osoby, która zna to ¶rodowisko to jednak mało znanych nazwisk w NW pojawiło nie na tej imprezie. A szkoda. Bo warto było w niedzielę odwiedzić Piaseczno i brać udział w sportowej rywalizacji w takim magicznym i malowniczym miejscu. Co do mojego startu to raczej poniżej oczekiwań. nie chodzi o miejsce w rywalizacji bo trzecie w klasyfikacji generalnej. Ale jako¶ nie udało mi sie wł±czyć 5. go biegu i od startu w zasadzie nie starałem się dogonić 20 lat młodszego rywala, który prawdopodobnie był w moim zasięgu. W zasadzie szedłem własnym tempem za sob± nie maj±c w odległo¶ci 200 m rywali. Dlatego nie bardzo mog±c nacisn±ć drugiego zawodnika spokojnie kontynuowałem marsz. Po mecie jeszcze zrobiłem kilka km treningowo obserwuj±c bieg na 5 km. W sumie trochę zmarzłem ale miło będę pamiętam t± kolejn± wizytę w Piasecznie i okolicach. Trochę dziwne, że do tej pory w miejscu gdzie do¶ć często odbywa się rywalizacja z kijami i jest tyle wspaniałych lekkoatletów nie pojawiła sie lokalna gwiazda NW, która by sie wybiła ponad przeciętno¶ć. Dlatego w tym marszu dominowali kijkarze z odległych miejscowo¶ci takich jak Skierniewice, Mińsk Mazowiecki i Sochaczew. Dziwne.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
stanlej
02:40
Piotr100
00:13
lutek99
00:01
kmajna
23:35
Pędziwiatr
22:46
Andrea
22:29
chalupczok
22:17
VaderSWDN
22:11
romelos
22:01
timdor
21:38
Zedwa
21:07
Bartu¶
21:03
mieszek12a
20:59
Daro091165
20:58
¦wistak
20:57
Basia
20:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |