Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [3]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
maestro2388
Pamiętnik internetowy
Początki i teraźniejszość

Maciej Piątkiewicz
Urodzony: 1976-06-24
Miejsce zamieszkania: Poznań
1 / 3


2013-09-01

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Zacząłem biegać... (czytano: 1024 razy)



Był czerwiec 2009, zwykłe popołudnie, odpalony komp, bezmyślne przerzucanie stron...
Myśl przyszła sama - wyjdę i poruszam swoje cielsko. Pamiętałem czasy szkoły średniej kiedy ważyłem 68 kg i biegałem. Krótkie trasy ale niemalże codziennie. Zjechałem z 90 kg na te 68 i czułem się znakomicie.
A teraz znów waga kręciła się koło 90...
Ubrałem się i wyszedłem.
Pamiętam upał a ja w dresie - bo przecież im bardziej się spocę tym lepiej. Boże jaki głupi byłem.
Po 3 km zszedłem z trasy i poszedłem do domu. Zgrzany ,załamany i zniechęcony.
Aż trudno uwieżyć ,że zdecydowałem sie na kolejne wyjścia.
Po pewnym czasie "chwyciłem bakcyla", ruszyła się waga, dystans wydłużał się sam..
Ale to nie wszystko, najważniejsza była dla mnie możliwość poznania "samotności biegacza". Czas niezwykły dla mnie za każdym razem kiedy ubieram sprzęt. Czas na oderwanie się od tego pędu ,w którym przyszło nam żyć, czas na refleksje, na pomyślenie na spokojnie o przeróżnych sprawach.
Sierpień 2009 z moim kumplem byliśmy już tak bardzo napaleni na bieganie ,że ... zapisalismy się na Maraton Poznański. Jak pomyślę o tym to śmieję się w głebi duszy, bo pojęcia wtedy nie mielśmy na jak szeroką dla amatora wodę się rzuciliśmy. Ale o tym "przeżyciu" może przy innej okazji...



Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
johnlyndon
22:59
kolor70
22:52
Januszz
22:39
Wojtek23
22:27
gpnowak
22:14
Piotr100
22:07
Raffaello conti
21:50
Śledziu
21:45
gtriderxc
21:37
perdek
21:36
szymk
21:25
Nicpoń
21:24
AntonAusTirol
21:22
pruslee
21:19
jaro kociewie
21:08
Daro091165
21:06
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |