Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [20]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
zziajany
Pamiętnik internetowy
trening spontaniczny


Urodzony: 1967-03-18
Miejsce zamieszkania: Inowrocław
9 / 17


2013-01-08

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
pierwszy przebłysk (czytano: 1166 razy)



Tak jak zapowiadałem - żadnych założeń do treningu. Po prostu biegać i jak organizm będzie chciał pohasać - to pewnie da mi znać.
Dzisiaj wyszedłem z założeniem przebiegnięcia 14 km. Po krótkim rozci±ganiu pomy¶lałem, ze może pobiegnę ciut szybciej niż robię to w ramach zimowego człapania. Zacz±łem z werw±, prósz±cy ¶nieg i lekki mróz to wyj±tkowo sprzyjaj±ce warunki. Z każdym kilometrem czułem zadowolenie, że utrzymuje do¶ć przyzwoite tempo, po 10 trochę straciłem werwę, ale co tam , przecież wytrzymam. W końcówce naprawdę było ciężko. Wyszło po 5 minut na kilometr. Jeżei weĽmie się pod uwagę, ze było trochę ¶lisko, a momentami ¶nieg pokrywał już do¶ć grub± warstw± moj± trasę - to naprawdę nieĽle.
Kiedy zakończyłem i truchtałem w kierunku domu, przypomniała mi się dawna rada kolegi. "Jak biegniesz mocno na zawodach to nie zwalniaj, to że zwolnusz nie oznacza, że będzie ci lżej. Rzeczywi¶cie człapałem z trudem do domu.
Dzisiaj to jednak była już pierwsz oznaka wiosny!!

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2013-01-09,08:39): A ja stosuję zasadę...zaczynam wolniej a kończę szybciej....i ta zasada przynosi efekty...w każdym starcie...druga połowę dystansu przebiegam szybciej, choć czasami wydaje mi się, że biegnę na "oparach"...:))
Marta Romanowska (2013-02-11,19:27): Ładnie zapowiada się ta wiosna :) Dużo zdrówka!!!







 Ostatnio zalogowani
uro69
01:45
chalupczok
23:34
makwi
23:34
rogul
23:28
Nicpoń
23:18
bogaw
23:14
Piotr100
23:04
Raffaello conti
23:01
lachu
22:51
szmaj
22:18
szymon_p
22:17
Tadek 56
21:56
lisu
21:40
janek1
21:39
kolor70
21:24
marian
21:17
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |