Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [10]  PRZYJAC. [27]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
hubert
Pamiętnik internetowy
Całe życie w BIEGU

Hubert Szwankowski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Chojnice
15 / 19


2012-04-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Up and down (czytano: 1612 razy)



Kontuzja giry okazała się o wiele bardziej skomplikowana niż się wydawało. Po kolei. Naderwany mm brzuchaty łydki był tylko preludium, wstępem, rozbiegówk± do tego co działo sie dalej. Kolejnym słabym ogniwem okazał się staw biodrowy. Podczas szybszego biegania boli jak diabli. Szczególnie w tylnej czę¶ci - okolice po¶ladka. Postanowiłem, że udam się do masażysty, który zobaczy co z tym dalej robić. Heh ŻYCIE...

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
yuppy22
16:01
bladejm
15:53
robertst1
15:49
Andrzej5335
15:49
anielskooki
15:48
Kmicic
15:45
Borrro
15:27
Hari
15:03
cinekmal
14:58
BemolMD
14:51
kostekmar
14:47
CZARNA STRZAŁA
14:26
1223
13:50
arturgadecki
13:12
Roxi
12:42
biegacz54
12:40
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |