Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [8]  PRZYJAC. [19]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
robin
Pamiętnik internetowy
Robin - facet w rajtuzach. ;)

Piotr Szymczak
Urodzony: 1979-04-04
Miejsce zamieszkania: Łódź
19 / 38


2007-11-14

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
5 rano.... (czytano: 144 razy)



... wyrywa mnie ze snu krzykliwy dźwięk telefonicznego budzika. 30 minut później jestem już na trasie. Dzisiaj ponownie odwiedziłem moje rodzinne kąty.
Miałem kilka spraw do załatwienia, a żeby trening nie przepadł musiałem wstać o tak barbarzyńskiej porze.
Po kilku kilometrach zaczęło robić się widno i coraz większa liczba stalowych rumaków atakowała mnie swoimi światłami.
Dzisiaj w planie było 15km w pierwszym zakresie przeplecione przebieżkami. Idealna dla takiego dystansu jest pętelka przez Tkaczew i właśnie tą trasę wybieram.
Jest na niej taki odcinek jak z reklamy Flory, kojarzycie? Dwa kilometry prościutkiej drogi, po obu jej stronach stare, pokryte niewielką warstewką śniegu dęby a w tym drzewiastym korytarzu ja. I cisza, szum wiatru, delikatny śnieżek, w oddali słychać szczekanie psa. Genialne!!! Dla takich chwil warto wstać tak wcześnie.

Z poza biegowych niusów: będę miał laptopa! :)
Taki przyspieszony prezent pod choinkę.
Już za kilkanaście dni będę musiał się na jakiś model zdecydować. Slęczę przed monitorem przeglądając parametry kolejnych lapków - mam już od tego lekką kręciołę. Może ktoś jest w stanie pomóc i coś doradzić? T

Pozdrawiam czytających. Jeśli takowi wogóle są?

"Pokonanie swych słabości to jest to co się docenia..."

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Pędziwiatr
02:57
rezim
22:45
Artur z Błonia
22:39
Prezes
22:21
kris1020
22:01
robert77g
21:37
maratonczyk
21:15
Lucas
20:49
wojtasbiegacz
20:43
stachsiejestrach
20:26
uro69
20:24
aktywny_maciejB
20:15
proch
20:11
2P
20:06
conditor
19:47
Wojciech
19:38
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |