Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [25]  PRZYJAC. [74]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Basieczka
Pamiętnik internetowy
Zapiski zwariwanej Ba¶ki

Basia Oczkowska
Urodzony: -----02-25
Miejsce zamieszkania: Bielsko-Biała
347 / 359


2011-12-03

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
O jasny gwint, dziura w gaciach! (czytano: 4067 razy)



W pierwszej chwili byłam tak zaskoczona i zawstydzona, że nawet nie zauważyłam, że wali mi się krew z kolana i mam cał± pokiereszowan± dłoń. Najnormalniej w ¶wiecie zaliczyłam glebę.
Wcze¶niej starałam sie biec tak szybko jak tylko potrafię, ponieważ umówiłam sie z córci±, że zaraz po porannym treningu pojedziemy do centrum kupić rurki. Niestety wystartowałam do¶c póĽno- musiałam nadrobić czas i nie zauważyłam, że pod moimi nogami leż± tony li¶ci, które pokrywaj± zdradziecko powyginane korzenie. Złapały mnie w sidła i... pac na ziemię. Obejrzałam się, na szczę¶cie była do¶ć wczesna pora i żadnej duszy niet. Podniosłam się, zrobiłam oszołomiona kilka kroków. O jasny gwint, dziura w gaciach! Wszędzie błoto. Do domu jeszcze połowa trasy. Doku¶tykałam ¶miej±c się do siebie. Szybki prysznic,kilka plastrów przyklejonych fachowo (kurs pierwszej pomocy nie tak dawno zaliczony). Kolanko cu¶ spuchło. Poszły¶my kupić rurki. Córcia zadowolona, ale jak wróciłam to moja noga wygl±dała jak balon. Ręka też niezbyt ładna :-(Muszę zrobić kilka dni przerwy :-(

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
robert77g
21:37
maratonczyk
21:15
Lucas
20:49
wojtasbiegacz
20:43
stachsiejestrach
20:26
uro69
20:24
aktywny_maciejB
20:15
proch
20:11
2P
20:06
conditor
19:47
Wojciech
19:38
Henryk W.
19:29
darfik
19:19
Mr Engineer
18:59
Raffaello conti
18:57
ziutek58
18:55
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |