Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [9]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
camel1989
Pamiętnik internetowy
Gonitwa życia...

Kamil Morawiak
Urodzony: 1989-07-18
Miejsce zamieszkania: Strojec (woj.opolskie) / Wrocław
2 / 9


2011-09-19

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
No i po Kłobucku (czytano: 1724 razy)

 

Witam! Tak wyczekiwany start w Kłobucku już za mn±. Marzyło się poprawienie czasu, niestety trasa okazała się dla mnie zbyt trudna. Podbieg od ronda w górę był zbyt długi dla mnie. Jak tylko się zaczynał dostawałem dołka i nie mogłem się przemóc, najgorzej było na pierwszym kółku, kiedy to się go wręcz wystraszyłem i zwolniłem, żeby zachować siły na póĽniej. Jak się okazało finisz na stadionie wykonałem w i¶cie sprinterskim stylu, więc tempo mogło być nieco szybsze. Żałuję, że nie miałem żadnego pulsometru czy zegarka, aby je kontrolować... Chyba bieganie na wyczucie nie ma za bardzo sensu, bo albo będzie jak w Kłobucku, gdzie zaoszczędziłem za dużo sił i na mecie byłem jak skowronek, albo jak w Zaj±czkach, gdzie prawie zemdlałem.

Niemniej trasa ciekawa, z tym jednym, solidnym podbiegiem, którego w przyszłym roku na pewno się nie wystraszę :) Ostatecznie wyszło 47:00 min. Z wyniku może nie jestem zadowolony, ale cieszę się, bo w końcu wyprzedziłem kolegę oraz okazało się, że jednak dobiegłem na dużej rezerwie. W następnych startach postaram się nie oszczędzać tak mocno, ale potrzebuję przynajmniej zegarka :) Pozdrawiam organizatorów biegu, jak dla mnie na 10!

Za dwa tygodnie Parzymiechy, też pierwszy raz tam pobiegnę nie znaj±c trasy, ale będzie nieco ostrzej niż w Kłobucku, to na bank :) Postaram się zej¶ć poniżej 4:20 min/km :)

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
kostekmar
17:41
mariuszkurlej1968@gmail.c
17:25
gpnowak
17:11
2P
17:03
gora1509
16:54
SzyMen
16:41
benfika
16:40
dawid_str8
16:24
Wojciech
16:14
piotrek53
16:12
42.195
16:11
jlrumia
16:09
Hubert87
16:02
marmax3
14:50
maste
14:27
Maciej
14:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |