Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [3]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Andrzej "Endor" Kuleta
Pamiętnik internetowy
Moje 42 km

Andrzej Kuleta
Urodzony: 1966-05-14
Miejsce zamieszkania: Bodzentyn/Kielce
7 / 15


2013-07-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
18. lipca (czytano: 820 razy)



O nie .., znowu ? Od kilku dni wchodzę na wagę jakby to były stopnie podium. Mimo całkiem sporej kolacji doprawionej szklaneczk± rakiji ( za Bartka) znowu mam jakie¶ 30 dkg mniej. A moja brzuchowa oponka powoli zamienia się w niskoprofilow± jak w sportowych brykach. Jest dobrze, chociaż skłamałbym , gdybym powiedział, że nie odczuwam skutków ciężkiego treningu. Dzisiaj była rozgrzewka + planowa dycha w tempie maratońskim ( 5:20 km/min) . Wyszło 11,42 km w godzinę i 3 sekundy, czyli ¶rednio w 5:16 min/km . Ale ponieważ trasa ma parę wymagaj±cych podbiegów, tak naprawdę musiałem pobiec kilka km sporo poniżej 5 min . To jeszcze trochę statystyki : w lipcu mam 159,76 km a w ci±gu 30 dni 251,4 km . A będzie więcej. Całkiem rozbiegane to lato

Gdyby kto¶ sobie pomyslał o co biega ? Po co on to wszystko pisze ? Cóż, to czę¶ć planu. Przygotowanie mentalne. Kiedy mam wszystkiego dosc, czytam te wcze¶niejsze notki i szybko wskakuję w buty. I tak, mam nadzieję , jeszcze jakie¶ 10 tygodni ... A w sobotę popracuję nad oddechem. Chociaż szczerze w±tpię czy kolejny raz uda mi się zej¶c poniżej 4 oddechów w ci±gu minuty ? Zobaczymy. Spadek wagi dobrze wpływa na wydolno¶ć ...

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Raffaello conti
21:43
Ty-Krys
21:40
eldorox
21:34
romelos
21:27
Raf  Gav
21:18
rotka
21:09
ab
20:58
conditor
20:41
lachu
20:37
Stru¶ Emu
20:34
kacu71
20:34
kmajna
20:17
mihone
20:12
chalupczok
20:08
Bartu¶
20:07
Borrro
20:01
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |