2012-07-31
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ... pierwsza dwudziestka pękła ... (czytano: 1119 razy)

S± takie dni gdy czujemy, że granice które sobie wytyczamy s± zbyt wygórowane i nie uda nam się ich przekroczyć. Dlaczego więc je sobie wytyczamy?
A no wła¶nie dla tego, aby się do nich zbliżać, a często i je przekraczać.
Wytyczyłem sobie cel: Maraton w 2013r ... czy dam radę? Je¶li będę trenował i rozs±dnie dobierał sobie wszystkie czynniki jakie maj± wpływ na rozwój biegacza to my¶lę że tak.
Dzisiaj po raz pierwszy zrobiłem na treningu 20km w niespełna dwie godziny (1:58:27) i jestem z tego bardzo zadowolony. Dłuższe biegi to inne problemy zwi±zane z samym dystansem, ponieważ mię¶nie zaczynaj± już czuć większe zmęczenie, nawet drobny niewygodny detal zwi±zany z ubiorem, czy cisn±cy palec staje się morderczym problemem.
Zadowolony ponieważ wytyczyłem sobie na pocz±tku tego roku że swój pierwszy półmaraton przebiegnę w 2013r a maraton rok póĽniej, ale my¶lę że w tym roku realnie oceniaj±c przebiegnę półmaraton.
Co do dalszych planów - okaże się czy dam radę się przygotować na przyszłoroczny cel :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |