2010-09-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 3 dni przed MW (czytano: 1661 razy)

13 wrze¶nia udało mi się obronić pracę i ukończyć studia na UW, obrona pracy trwała ok. 10 minut. Stresu było przy tym mało i jako¶ w ogóle nie poczułem wagi wydarzenia. Teraz sprawa ma się trochę inaczej. Przede mn± już za 3 dni Maraton Warszawski, jakie¶ 220-230 minut o wiele trudniejszego sprawdzianu. Stresu jeszcze nie czuję, ale na pewno pojawi się i będzie proporcjonalnie większy. Mam nadzieję, że motywuj±cy. Jednocze¶nie mam pewien spokój w głowie – przerobiłem BPS Greifa, treningi tempowe prawie w 100%, długie w jakie¶ 85%. Jedno wybieganie 35 km wypadło z powodu przeci±żenia łydek szybkim łażeniem po Tatrach, zamiast wybiegania był więc Giewont i Czerwone Wierchy i bieg regeneracyjny 15 km w Dolinie Chochołowskiej. Za to zyskałem trochę siły biegowej, która pomogła do¶ć łagodnie przeżyć niezbyt lekkie podbiegi w Półmaratonie Ełckim - wynik 1:43:39 nieszczególny, ale tego dnia po płaskim ten sprawdzian mógł wypa¶ć pewnie ze 2-3 minuty lepiej. Przebiegi - w sierpniu zrobiłem 273 km, we wrze¶niu póki co 232 km. Przebiegi trochę mniejsze od planowanych, ale i tak realizacja planu jest zadowalaj±ca. Wczoraj był ostatni trening w BPS-ie. Mawia się, że Greif działa i nie ma się czego obawiać staj±c na linii startu. Mnie za¶ równie bardzo (a może bardziej) jak na planowanym wyniku zależy na tym żeby w końcu PRZEBIEC cały dystans, bo dotychczasowe dwie próby kończyły się porażkami (mentaln± ¶cian± w gor±cym i pagórkowatym Silesia Marathon w 2009 r. na 32 km i skurczami mię¶ni na 38 km w MW rok temu – w drugim przypadku byłem kompletnie nieprzygotowany, ale i tak była to niezła szkoła). St±d mam pewien uraz i mimo solidnego treningu podchodzę do tegorocznego startu jak do drutu kolczastego pod napięciem, którego muszę dotkn±ć po raz trzeci. Może tym razem mnie nie „popie¶ci” :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Isle del Force (2010-09-23,13:53): Popieszcz± Ciebie na mecie oklaski zwycięstwa. Połamiesz 3:44 jak nic :) Wreszcie pokażesz ciut swoich możliwo¶ci.
|