"Białk prowadził od startu do mety”

Piękna, słoneczna pogoda towarzyszyła 119 biegaczom podczas dobrze zorganizowanego V Biegu Święców, który pod patronatem Głosu Koszalińskiego odbył się w Sławnie. 10 – kilometrową trasę najszybciej pokonali Bogusława Zakrzewska i Jan Białk.

Na starcie stanęło wielu znanych polskich biegaczy. Wśród nich: Jan Białk, Piotr Pobłocki, Piotr Drwał, Jan Huruk, Sławomir Kwiatkowski w kategorii mężczyzn oraz Lucyna Kuklińska-Nurkowska, Kamila Andrzejewska.

Zaraz po starcie ostro zaatakował Jan Białk, obecnie jeden z najlepszych polskich długodystansowców, wielokrotny mistrz Polski na dystansach 5 i 10 kilometrów na bieżni. Tuż za nim grupę pościgową stanowili Piotr Pobłocki, były mistrz Polski w maratonie i półmaratonie, oraz już biegający raczej dla przyjemności najlepszy w historii kraju maratończyk Janek Huruk. Ostro odpierał ataki utytułowany Piotr Drwal, obecnie mistrz Polski w biegach przełajowych. Na metę w Sławnie pierwszy wpadł Jan Białk. Miał on około 400 metrów przewagi nad drugim na mecie Piotrem Drwalem i trzecim Piotrem Pobłockim.

Wśród faworytek rywalizacji kobiecej wymieniano Lucynę Kuklińską - Nurkowską. Kibice zastanawiali się, czy poradzi ona sobie z utalentowaną, przy tym bardzo ładną kruczowłosą biegaczką z Darłowa Kamilą Andrzejewską. Obie doskonale radziły sobie na trasie, ale wbrew oczekiwaniom to nie one wygrały bieg. Pierwsza w bramie stadionu pojawiła się 21 – letnia Bogusława Zakrzewska (Gwda Piła), a na drugim miejscu Agnieszka Malinowska – Sypek (AZS Warszawa), trzecia była Lucyna Kuklińska – Nurkowska (Lęborski Klub Biegacza Braci Petk). Zwyciężczyni biegu na mecie powiedziała: - W Sławnie startuję po raz pierwszy. Bardzo mi się podobała oprawa organizacyjna. Trasa trudna, ale do zniesienia. Upał dawał się biegaczom we znaki.

Na starcie licznie stanęli przedstawiciele klubów biegacza: Tupotu z Ustki, Bryzy z Postomina, Braci Petk z Lęborka, Floriana z Chojnic, KB Bytów i wiele innych. Po przejściach zdrowotnych znów pojawił się na trasach biegowych Jerzy Bohatkiewicz z Kępic. Jurek mimo swoich 64 wiosen uzyskał dobry rezultat. W dobrej kondycji dotarł do mety i wcale nie na ostatnim miejscu. Bardzo dobrze też wypadł niepełnosprawny biegacz z Sianowa Ryszard Targaszewski. Po raz pierwszy mieliśmy możliwość porozmawiania przed startem z rekordzistom Ustki w maratonie Grzegorzem Niwińskim. Bieg na 9. miejscu ukończył dobrze znany Jerzy Kulczyk z Tychowa mistrz Polski Państwowej staży pożarnej.


Materiał dostarczyła: Anna Andrzejewska