 | | | |
|
|
2007-02-13, 22:46
sila biegowa
|
| | | |
|
|
2007-02-14, 18:05
O kurczę!Ale się uśmiałem,z tymi wyrzutami nóg to mi się skojarzyłeś z Charlie Chaplinem-z jego charakterystycznym chodem.Te inne podskoki też są śmieszne,wolałbym je robić z dala od ludzi żeby się ze mnie nie śmiali.
Nie uważam,że są złe ale ja wolę zdecydowanie podbiegi.Dzisiaj na Wzgórzu Partyzantów we Wrocku szalałem z SB.Miałem zrobić 12 podbiegów a zrobiłem ich 21.Jedne ok. 150 metrowe łagodniejsze,drugie ok.50 z ponad 30 % stromizną.Po treningu prawie że nogi "właziły mi do tyłka",zobaczyłem słabość nóg po tym treningu bo bardzo dawno go nie robiłem i postanowiłem że podbiegi będą częściej w moim planie treningowym. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-02-14, 18:40
siła tak
| LINK: http://www.republika.pl/kblomza | Oczywiście siła biegowa konieczna przed treningami szybkości i wytrzymałości szybkościowej. Osobiście polecam SB na początku sezonu, bo to większa gwarancja sezonu bez kontuzji.
Do zobaczenia w Stoczku Łukowskim 17 lutego |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 07:17
Ja tam nic nie widzę śmiesznego.
Na ścieżkach biegowych też tak macham nogami.
|
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 09:25
| Powiem tak, skipy i wieloskoki sa potrzebne maratończykowi zwłaszcza takiemu z ambicjami na dobry wynik, ale pokazu powinni dokonywac sredniacy ( maja mniej kilometrów w nogach i ich technika jest z racji tego troche lepsza oprócz tego miejsce wykonywania pokazu tez ma wpływ na subiektywne wrazenie. Widziałem paru Mistrzów Polski i nawet jednego mistrza Europy w biegach srednich podczas treningu siły biegowej na stadionie i w hali - to wyglada podobnie, ale mimo wszystko się rózni :). |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 10:47
Co w tym smiesznego?
2007-02-14, 18:05 - Martix napisał/-a:
O kurczę!Ale się uśmiałem,z tymi wyrzutami nóg to mi się skojarzyłeś z Charlie Chaplinem-z jego charakterystycznym chodem.Te inne podskoki też są śmieszne,wolałbym je robić z dala od ludzi żeby się ze mnie nie śmiali.
Nie uważam,że są złe ale ja wolę zdecydowanie podbiegi.Dzisiaj na Wzgórzu Partyzantów we Wrocku szalałem z SB.Miałem zrobić 12 podbiegów a zrobiłem ich 21.Jedne ok. 150 metrowe łagodniejsze,drugie ok.50 z ponad 30 % stromizną.Po treningu prawie że nogi "właziły mi do tyłka",zobaczyłem słabość nóg po tym treningu bo bardzo dawno go nie robiłem i postanowiłem że podbiegi będą częściej w moim planie treningowym. |
| Smiesznie to chyba ja wygladam. Tak sobie mysle przez analogie. A naprawde smiesznie skipy i wieloskoki to robi moja zona. ALe nie chce sie dac filmowac;-) |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 12:24
ten oszolom!!!!!!!!
| niesluchajcie tego oszoloma matrixa!!!!!!!!!niema zadnego pojecia o bieganiu,tym bardziej sily biegowej.sila biegowa jest bardzo potrzebna,bynajmniej przed sezonem jej nigdy niezawieleA JESLI CHODZI O MATRIXSAto cwany zniego gosc,BEZ OPISU,BEZ ZDJECIA,CZY TEZ BEZ MAILA.PYTANIE DO ADMINA CZY NIEMOZNA ZABLOKOWAC TAKICH OSOBOB KTORE SA WLASNIE JAK MATRIX.I CALY CZAS WYRAZAJA NEGATYWNA OPINIE NA FORUM!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 12:29
MAREK JAROSZEWSKI
| JESLI CHODZI O MARKA TE FILMY POKZANE NA JEGO STONIE Z SILY BIEGOWEJ!SAMA SILE CO MAREK WYKONYWAL BYLA BARDZO DOBRZE TECHNICZNIE FIZYCZNIE DOBRZE WYKONANA!!MOZE I SMIESZNIE WYGLADA SKIPOWANIE ALE NAPEWNO BARDZO JEST POTRZENA SILA.MAREK JAROSZESKI TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH BIEGACZY W POLCSCE I MYSLE ZE PRZYSZLOSC NALEZY DO NIEGO.TRZYMAM KCIUKI ABY WYPELNIL MINIMUM NA OLIMPIADE DO PEKINA. |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 13:09
Martix
2007-02-15, 12:29 - haile-23 napisał/-a:
JESLI CHODZI O MARKA TE FILMY POKZANE NA JEGO STONIE Z SILY BIEGOWEJ!SAMA SILE CO MAREK WYKONYWAL BYLA BARDZO DOBRZE TECHNICZNIE FIZYCZNIE DOBRZE WYKONANA!!MOZE I SMIESZNIE WYGLADA SKIPOWANIE ALE NAPEWNO BARDZO JEST POTRZENA SILA.MAREK JAROSZESKI TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH BIEGACZY W POLCSCE I MYSLE ZE PRZYSZLOSC NALEZY DO NIEGO.TRZYMAM KCIUKI ABY WYPELNIL MINIMUM NA OLIMPIADE DO PEKINA. |
| Kady trenuje jak umie, Martix widocznie wyznaje zasade, ze czym stromszy odcinek do podbiegu tym lepiej :-) Trudno mi za pomysly treningowe kogokolwiek blokowac - wolna mysl - aczkolwiek po to sa inni czytelnicy, by wybic z glowy poczatkujacym tego typu pomysly. Podbiegi 30% no no dosc stromo :-) |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 13:46
2007-02-15, 12:24 - haile-23 napisał/-a:
niesluchajcie tego oszoloma matrixa!!!!!!!!!niema zadnego pojecia o bieganiu,tym bardziej sily biegowej.sila biegowa jest bardzo potrzebna,bynajmniej przed sezonem jej nigdy niezawieleA JESLI CHODZI O MATRIXSAto cwany zniego gosc,BEZ OPISU,BEZ ZDJECIA,CZY TEZ BEZ MAILA.PYTANIE DO ADMINA CZY NIEMOZNA ZABLOKOWAC TAKICH OSOBOB KTORE SA WLASNIE JAK MATRIX.I CALY CZAS WYRAZAJA NEGATYWNA OPINIE NA FORUM!!!!!!!!!!! |
Doprawdy,gdybym wiedział że spotkam się z taką nieprzychylną reakcją nawet jednego tu piszącego to bym wolał nic nie pisać.Jesteś chyba zbyt nerwowy skoro wyciągasz tak zbyt ostre wnioski.Chyba nie zrozumiałeś co miałem na myśli!
Nie krytykuję wykonywanego rodzaju treningu przez znanego biegacza z Piły,przeciwnie-podziwiam że pokazał to na ekranie.To że coś wydaje mi się śmieszne to nie znaczy że to coś ośmieszam.Chciałem tylko to opisać pod pryzmatem żartu,a ty zrobiłeś "z igły widły".A jak najbardziej piszę i to jest niepowtażalne,że SB jest potrzebna.Odczuwałem to po sobie zanim niepotrzebnie zaniechałem tego treningu,był lepszy ciąg zarówno na treningu jak i na zawodach i teraz dlatego do niego wracam taraktując to jako stały środek treningowy niezależnie czy sezon czy nie.Ja wyraziłem swoją refleksję,że najlepsze są podbiegi dla mnie i zwełaszcza te co bardziej męczą nogi,dosć strome.Polubiłem je bo coś dają i w pędzie i w kształtowaniu oddechu.Przeczytałem dwie książki o bieganiu,biegam ponad pięć lat więc dlaczego nie miałbym mieć jakiejś wiedzy co zarzucasz że mi jej brak.To zbyt opryskliwa a nawet obrażliwa i krzywdząca krytyka!Może jesteś i dobry,może odemnie lepszy,ale nie sądzę żebyś zaliczał się do prymusów biego0wych jak Chawawko,Wójcik czy Leszek Bebło.Więc trochę spóść z tonu!
Dlaczego nie ma mego zdjęcia?Próbowałem je wprowadzić na podstawie pliku z zawodów i Maratonu Poznań,ale jest on za duży i komputer go odrzuca.Muszę wprowadzić swoje zrobione na mojej cyfrówce SONY.Większosć tu czytajacych mnie zna i wie że bieganie kocham,dla dobrego biegania jestem wiele gotów poświęcić i moją determinację do tego sportu koledzy znają.Dlatego mam nadzieję że nie są mi w stanie zaszkodzić nieprzychylne opinie.
Ps.Podaję swój mail,nic nie jest tajemnicą:marcin.runner@wp.pl.Zresztą mój mail jest podany,trzeba tylko dobrze czytać. |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 13:50
30% podbiegi
2007-02-15, 13:09 - Admin napisał/-a:
Kady trenuje jak umie, Martix widocznie wyznaje zasade, ze czym stromszy odcinek do podbiegu tym lepiej :-) Trudno mi za pomysly treningowe kogokolwiek blokowac - wolna mysl - aczkolwiek po to sa inni czytelnicy, by wybic z glowy poczatkujacym tego typu pomysly. Podbiegi 30% no no dosc stromo :-) |
| To prawie jak niektore odcinki na Maratonie Gryzonia. Ale tak naprawde 30% nie da sie biegac. Z doswiadczenia wiem, ze nachylenie powyzej 10% na odcinku 5km to mordega. 10 nawet 20% podbiegi 100-300 m maja sens powyzej to trening dla sprintera czy sredniodystansowca. |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 18:12
2007-02-15, 12:29 - haile-23 napisał/-a:
JESLI CHODZI O MARKA TE FILMY POKZANE NA JEGO STONIE Z SILY BIEGOWEJ!SAMA SILE CO MAREK WYKONYWAL BYLA BARDZO DOBRZE TECHNICZNIE FIZYCZNIE DOBRZE WYKONANA!!MOZE I SMIESZNIE WYGLADA SKIPOWANIE ALE NAPEWNO BARDZO JEST POTRZENA SILA.MAREK JAROSZESKI TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH BIEGACZY W POLCSCE I MYSLE ZE PRZYSZLOSC NALEZY DO NIEGO.TRZYMAM KCIUKI ABY WYPELNIL MINIMUM NA OLIMPIADE DO PEKINA. |
Paula Radcliff to najlepsza maratonka na swiecie, a duzo jej brakuje do poprawnej, nie mówiac o wzorcowej technice biegania.
A co według Ciebie decyduje o poprawnosci technicznej skipów? ze tak zagaję - moze sie czegos wspólnie dowiemy?
Nie chcę nikogo krytykować, zwłaszcza bardzo dobrych zawodników, aczkolwiek prawdziwa cnota krytyk sie nie boi i chyba nie potrzebuje adwokatów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 18:26
SB - tylko nie pomylić!
| Zamiast strzępic języki,poczytajcie co pisze J.Skarżyński.On swoimi wynikami udowodnił chyba jak trenować??Tam jest i SB i kros i wiele rad jak trenować w okresie przygotowawczym.Po co silić się na orginalność lub narażać na śmieszność.Trenować. |
|
| | | |
|
|
2007-02-15, 19:31
Śmieszność - w końcu śmiech to zdrowie
| LINK: http://www.republika.pl/kblomza | co do terminu "śmieszności" to nie tak dawno słyszałem że jestem śmieszny, że biegam w zimę (ja wolę jednak kabarety albo dziennik telewizyjny by się dobrze uśmiać - w końcu co kto lubi). Będę więcej teraz robił jeszcze więcej tych skipów na siłę. W końcu ja skorzystam i ktoś patrząc się uśmiechnie tech skorzysta - bo przecież śmiech to zdrowie (: a dobrego humoru nigdy dosyć (: (: (:
Do zobaczenia w sobotę w Stoczku Łukowskim |
|
| | | |
|
|
2007-02-16, 08:18
2007-02-15, 19:31 - Piotr - Łomża napisał/-a:
co do terminu "śmieszności" to nie tak dawno słyszałem że jestem śmieszny, że biegam w zimę (ja wolę jednak kabarety albo dziennik telewizyjny by się dobrze uśmiać - w końcu co kto lubi). Będę więcej teraz robił jeszcze więcej tych skipów na siłę. W końcu ja skorzystam i ktoś patrząc się uśmiechnie tech skorzysta - bo przecież śmiech to zdrowie (: a dobrego humoru nigdy dosyć (: (: (:
Do zobaczenia w sobotę w Stoczku Łukowskim |
Tak jest humoru nigdy go dosyć.Ale brakuje go wyrażnie tak wielkiemu fachowcowi w bieganiu bo w swych wypowiedziach za takiego się uważa "haile 32"coś takiego m.w. skoro tak delikatnie napiszę mało sympatycznie w przeciwieństwie do innych tu się wypowiadających zareagował.Ja zaznaczę,że w MARATONACH POLSKICH w przeciwieństwie w przeciwieństwie do portalów ONET.PL,WP.PL czy INTERIA.PL nie powinno być miejsca do takiego typu tonu wypowiedzi i nazywania kogoś "oszołomem",Tam tolerują "rzycanie mięsem" i obrażanie czyiś uczuć ale MP słynie z przyjaznej biegowej atmosfery.I gdy ktoś próbuje ją zachwiać,kogoś obrazić to właśnie takie wypowiedzi powinny być tu kasowane.Ja się może trochę teraz uniosłem ale nerwowy nie jestem.Widzę,że inni wypowiadający się tu koledzy jakieś poczucie humoru mają co widać nawet po sympatycznych zdjęciach i wypowiedziach co góruje nad głupimi wypowiedziami.
A propo tych 30% proc. pochyłości to oczywiście przesadą byłoby biegać SB z tak dużą pochyłością.Biegłem najpierw łagodniejszy długi-około 20% bo taki podbieg gwarantuje odpowiednią postawę i wytzymałość a ten ok.30% był krótki i zrobiłem go na sam koniec.Kto kak wykonuję SB to już jego sprawa każdego,jak to się mówi jeden woli córkę drugi teściową.Dosadniej-jeden woli podbiegi,drugi zaś wieloskoki,skipy.Ja jak się pytałem kolegów z klubu i nie tylko to większość woli te pierwsze.Zaznaczę że kluczowa jest tu literatura Skarżyńskiego.On to fachowo na przykładzie ilustracji opisał. |
|
| | | |
|
|
2007-02-16, 09:04
2007-02-15, 12:29 - haile-23 napisał/-a:
JESLI CHODZI O MARKA TE FILMY POKZANE NA JEGO STONIE Z SILY BIEGOWEJ!SAMA SILE CO MAREK WYKONYWAL BYLA BARDZO DOBRZE TECHNICZNIE FIZYCZNIE DOBRZE WYKONANA!!MOZE I SMIESZNIE WYGLADA SKIPOWANIE ALE NAPEWNO BARDZO JEST POTRZENA SILA.MAREK JAROSZESKI TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH BIEGACZY W POLCSCE I MYSLE ZE PRZYSZLOSC NALEZY DO NIEGO.TRZYMAM KCIUKI ABY WYPELNIL MINIMUM NA OLIMPIADE DO PEKINA. |
| J Skarzyński dośc zręcznie wybrnął z tematu i rzeczywiscie podstawą jego siły bieg. są podbiegi, ale nie 20-30% tylko 2-5% ;),co do skipów to sie nie wypowiada i jest to wybieg cwany, bo skip zwłaszcza b jest według mnie szkodliwy dla maratonczyka - jest to zwiazane z "grzebnieciem" i zmianą techniki kroku biegowego na typ stadionowy ze sródstopia a nie z piety - straty ekomiczne dla maratończyka. |
|
| | | |
|
|
2007-02-16, 19:45
2007-02-16, 09:04 - bebej napisał/-a:
J Skarzyński dośc zręcznie wybrnął z tematu i rzeczywiscie podstawą jego siły bieg. są podbiegi, ale nie 20-30% tylko 2-5% ;),co do skipów to sie nie wypowiada i jest to wybieg cwany, bo skip zwłaszcza b jest według mnie szkodliwy dla maratonczyka - jest to zwiazane z "grzebnieciem" i zmianą techniki kroku biegowego na typ stadionowy ze sródstopia a nie z piety - straty ekomiczne dla maratończyka. |
| skipy są cieżki a podbiegi owiele lżej się robi ale raz na dwa tygodnie serie można se zrobić |
|
