 | | | |
|
|
2007-01-18, 08:39
Sprzęt do biegania - historia i rozwój
| Witam! Stanisław M. w biegu na Pilsko w Korbielowie buty zdejmuje "dopiero" na hali Miziowej! Przed najgorszym podbiegiem jak dla mnie! |
|
| | | |
|
|
2007-01-19, 21:01
Buty to mały % wyniku.
| Znam innych zawodnikow światowej klasy , którzy biegali bez butów np. Anglik Bruce Tailoh biegał w czasach K. Zimnego i był Mistrzem Europy. Zola Bad z Afryki południowej zawsze biegała boso pomimo iż była biała i dopiero solidna zapłata firm produkujących buty skusiła ją do biegania w butach. Oczywiście wysokiej klasy buty pomagają ale tylko zawodnikom na bardzo wysokim poziomie. Dziwi mnie fakt kiedy zawodnik biegający maraton w granicach 3, 30 kupuje sobie najnowszy model startówek. Biegając maraton powyżej 3 godz wystarczą a nawet są lepsze buty treningowe oczywiscie dobre buty. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2007-01-20, 07:42
Sudecka Setka w...sandałach
2007-01-18, 08:39 - sobek napisał/-a:
Witam! Stanisław M. w biegu na Pilsko w Korbielowie buty zdejmuje "dopiero" na hali Miziowej! Przed najgorszym podbiegiem jak dla mnie! |
| Mój szanowny kolega Zbyszek K. "siedemdzisięciolatekplus" od kilku już lat regularnie startuje w Sudeckiej Setce w ...sandałach.Aż chciałoby się powidzieć:"boso ale w ostrogach". |
|
| | | |
|
|
2007-01-24, 06:10
2 m-ce temu kupiłem sobie buty za kupę kasy. Są niewiarygodnie wygodne. Będac na wakacjach za granica wszedłem do sklepy i tam sobie zbadałem stopy- okazało sie że lekko supinuje i zalecono mi dokupić wkładki do moich niewiarygodnie wygodnych butów za 35 euro.(przezyłem szok) Może powinienem dokupić, ale na razie zrezygnowałem nie miałem tyle kasiory.
Dostałem w prezencie koszulke ze znaczkiem nike ( ładna oddychajaca ) ale jak sie dowiedziałem ile kosztowała to sie złapałem za głowę.
Pulsometr Polara kupiłem.
Predzej czy później nas wszystkich dopadnie chęć posiadania czegoś fajnego :)))))
Pytanie, prędzej czy później:)))) |
|
| | | |
|
|
2007-01-24, 11:23
Wkładki Iromana
Ja dorzucę tu "swoje pięć groszy".Właśnie pochwalę się,ze biegam w butach Bowermana Nike{starszy model}z tymi nowymi wkładkami IRONMAN.I muszę wam powiedzieć,że dzięki tym wkładkom te buty jakby przeżywały "drugą młodość".Mianowicie biegam w nich długo i "natłukłem' w nich masę kilometrów,ich zużycie zaczęło wychodzić po bólu w stopach na maratonie i długich treningach.Po prostu wytłukły się w środku.Gdy włożyłem te wkładki to niedość że czuje się wspaniałą amortyzację tym bardziej że za lekki jak na biegacza nie jestem to jeszcze nie odczuwa żadnego dyskomfortu,bólu.I to nie jest żadna darmowa reklama po układach z tą firmą lecz moje świadectwo o tym wspaniałym produkcie.Fak t,ze one za tanie nie są ale co dobre to kosztuje i jest warte.
Chciałem na maratonie w Poznaniu sobie kupić nowe buty startowe ASICSA{nie pamiętam dokładnie modelu}lecz sprzedający mi je odradził ponieważ powiedział że są one dla lekkich zawodowców na twarde nawierzchnię.Inaczej wyszedł by ból stóp.Ale na pewno gdybym włożył te wkładki to nie odczułbym tego dyskomfortu.Mówią że te buty tak dobre,że dla nich warto jeszcze bardziej schudnąć ale jak mimo wszystko chce się je bardzo mieć to wkładki zawsze dodadzą uczucie komfortu i sprawią że te buty będą dla każdego niezależnie od wagi.Ja planuję zakup następnych wkładek i nowych startówek. |
|
