| | | |
|
| 2015-11-02, 09:23 Marzenie o maratonie
Na początku Maraton traktujesz jak wyzwanie a z czasem dla niektórych staje się to sposobem na życie. Ja miałem już takie chwile, że Maraton śnił mi się w nocy. A wszystko zaczęło się dość niewinnie: " Ciekawe czy dam radę przebiec Maraton w wieku 50 lat?" Dobry tekst i ważne wątki. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2015-11-02, 11:46
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-11-02, 13:42 Dystans
Obecny dystans wywodzi się z IO w Londynie kiedy to linię mety musiano umiejscowić na wprost trybuny na której zasiadał król, czyli przesunąć o 2195 m (dystans jaki biegano to 40 km). A odległość z Maratonu do Aten to 37 km. |
|
| | | |
|
| 2015-11-02, 21:45
Z każdym startem punkt widzenia zmienia się ze względu na coraz liczniejsze doświadczenie. Powodów, dla których próbujemy maratonu jest wiele i może to być również ciekawość. U mnie tez chyba to przeważyło, bo ostatecznie rzuciłam sobie wyzwanie, nie będąc pewna, czy dam radę. Udało się, przeżyłam i z pewnością do niego wrócę.
Bieganie intencyjne to odrębna kwestia. Biegacz ustala priorytety i definiuje, czym jest dla niego bieg. Fajnie, że córki stały się motywacją do maratonu, bo z myślą o innych biegnie się jakby łatwiej.
Oczywiście, dziękuję za rozszerzenie tła historycznego. Nie zostało zawarte ono w tekście, ponieważ uznałam, że wątek ten jest znany biegaczom i jedynie go zaznaczyłam. |
|
| | | |
|
| 2015-11-03, 08:44
LINK: http://youtu.be/m-hCuYjvw2I | "przebiegnij maraton, mówili... będzie fajnie, mówili..." ;)
filmik na rozluźnienie łydki, zawsze mnie bawi ;) |
|
| | | |
|
| 2015-11-03, 09:36
Maraton był moim marzeniem od młodości, kiedy próbowałem biegać trochę dłuższe dystanse. Gdy ostatnio trochę więcej zaangażowałem się w bieganie (ok 2 lata temu) MARATON wydawał mi się tym bardziej nieosiągalny, im dłużej biegałem na dystansach 10-20 km. Widziałem jak dużo kosztuje przejście od 10 km do półmartaonu. Zdawałem sobie sprawę, że przejście z pólmaratonu do Maratonu będzie jeszcze trudniejsze.
Dlatego pewnie nigdy nie zdecydowałbym się na start w Maratonie gdyby nie przypadek. Kiedyś natknąłem się na jedne z ostatnich punktów kontrolnych UltraMaratonu 110 km. Jak zobaczyłem tych, którzy biegną na tak długim dystansie postanowiłem spróbować startu w Maratonie. Dodatkowym bodźcem na tak było to, że Maraton organizowano na miejscu w Rzeszowie.
Szybka decyzja - dwa miesiące przygotowań - biegi na dystansie ok 30 km. Start i w moim odczuciu największy sukces biegowy - ukończyłem pierwszy mój MARATON w czasie ok 3:45
Na temat MARATONU mam swoje przemyślenia więc może kiedyś napiszę o tym własnego bloga. |
|
| | | |
|
| 2015-11-03, 10:42
2015-11-02, 09:23 - jann napisał/-a:
Na początku Maraton traktujesz jak wyzwanie a z czasem dla niektórych staje się to sposobem na życie. Ja miałem już takie chwile, że Maraton śnił mi się w nocy. A wszystko zaczęło się dość niewinnie: " Ciekawe czy dam radę przebiec Maraton w wieku 50 lat?" Dobry tekst i ważne wątki. Pozdrawiam. |
Ja nawet nie wiem skąd mi przyszedł do głowy maraton. Jak to wymyśliłam to chyba nawet nie wiedziałam, że można je biegać nie będą zawodowcem. No tak.. internet dopiero raczkował. Sporo czasu zajęło mi zrealizowanie tego marzenia. Z różnych powodów. Ale jak się w końcu udało byłam bardzo szczęśliwa. Do dzisiaj pamiętam metę, w co byłam ubrana, jaka była pogoda i jak się czułam. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-11-03, 15:42
Poprawcie MAŻENIE w tytule na MARZENIE bo aż razi w oczy ten ortograf |
|
| | | |
|
| 2015-11-03, 17:48
Pisałam w tej sprawie do redakcji i na szczęście błąd został poprawiony. Oryginalny tekst nie zawierał błędu, ale dziś coś w tej materii się zmieniło, czego osobiście nie rozumiem. |
|
| | | |
|
| 2015-11-05, 21:20
2015-11-03, 17:48 - Ann93 napisał/-a:
Pisałam w tej sprawie do redakcji i na szczęście błąd został poprawiony. Oryginalny tekst nie zawierał błędu, ale dziś coś w tej materii się zmieniło, czego osobiście nie rozumiem. |
czasami tak bywa, w pospiechu nie wszyscy mają czas zwracać uwagę na pisownie, jak oryginał był ok to zwracam honor i pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2015-11-06, 07:38
Akurat należę do osób, które zwracają uwagę na staranność tego, co publikują z uwagi na szacunek do czytelników za poświęcony czas. Oryginalny tekst zawsze znajduje się w źródle, czyli na http://zabieganna.blog.pl/ :) |
|
| | | |
|
| 2015-11-06, 09:04
Moje przebiegnięcie maratonu miało motto:"42 kilometry na 42 urodziny" |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-11-14, 18:55
Moim marzeniem poza ukończeniem, było przebiec maraton przed czterdziestką. Udało się na dwa dni przed. Poza tym od tej pory mało biegam, ale chociaż waga została. |
|
| | | |
|
| 2015-11-15, 23:38 Maraton
Ja marzyłam o maratonie w Poznaniu i pobiegłam... Niestety padłam w połowie i odpuściłam. Siedziałam na przystanku i ryczałam ze złości, z zimna i nie wiem czego jeszcze. W każdym bądź razie długo nie mogłam pogodzić się z porażką. Teraz moim celem jest przygotowanie się do kolejnego maratonu. Będę wytrwale trenować a w przyszłym roku pobiegnę. Przygotowałam już nowe buty i poluję na odzież termo z http://www.dobiegania.pl/wyprzedaze.php Jak już skompletuję cały strój to będę biegać bez względu na pogodę. |
|