|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | haile (2015-01-02) | | Ostatnio komentował | Zdzi¶ (2015-01-06) | | Aktywnosc | Komentowano 54 razy, czytano 1112 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2015-01-04, 22:50
A nie mówiłem? Przecież Henry jest niereformowalny. Można mu tłumaczyć a on swoje. Będzie obrażał ludzi i tyle.
Henry, ja jestem "pseudobiegaczem" i odzywam się ale Ty tego nie słyszysz. |
| | | | | |
|
2015-01-05, 11:03
2015-01-04, 20:55 - henry napisał/-a:
Panie Pawle , nie znam Pana i nie mam zamiaru poznać. Nie po raz pierwszy Pan mnie krytykuje i się mnie czepia. To jest wątek o wysokości wpisowego a nie o mojej osobie. Jeśli chodzi o mnie to zorganizowałem sam ponad 30 biegów i ciągle biegam , trenuje kilka osób albo im przynajmniej doradzam , są zadowoleni. Spojrzałem przy okazji na Pana wyniki biegowe jest Pan młodszy ode mnie 15 lat a pól maraton biega pan ponad 30 minut wolniej a 10 km 15 minut. Mimo wszystko jeśli się jest biegaczem jakiś poziom biegania obowiązuje. Jeśli napisałem o pseudo biegaczach to wiadomo o kim jakoś żaden pseudo biegacz się nie odezwał. |
| Heniu! Takie porównywanie swoich wyników z kims kto biega słabiej i ujawnianie tego to cios poniżej pasa. Zachowujesz się jak pewien znany biegacz-kolejarz który już nie jest z wiadomego powodu na forum. A na tym forum musimy się szanować a nie by sączyła się jakaś mania wyższości. |
| | | | |
| | | | | |
|
2015-01-05, 13:51
Kto tu jest pseudo biegaczem?
2015-01-04, 20:55 - henry napisał/-a:
Panie Pawle , nie znam Pana i nie mam zamiaru poznać. Nie po raz pierwszy Pan mnie krytykuje i się mnie czepia. To jest wątek o wysokości wpisowego a nie o mojej osobie. Jeśli chodzi o mnie to zorganizowałem sam ponad 30 biegów i ciągle biegam , trenuje kilka osób albo im przynajmniej doradzam , są zadowoleni. Spojrzałem przy okazji na Pana wyniki biegowe jest Pan młodszy ode mnie 15 lat a pól maraton biega pan ponad 30 minut wolniej a 10 km 15 minut. Mimo wszystko jeśli się jest biegaczem jakiś poziom biegania obowiązuje. Jeśli napisałem o pseudo biegaczach to wiadomo o kim jakoś żaden pseudo biegacz się nie odezwał. |
Kiedy zaliczyłem swój pierwszy maraton byłem usatysfakcjonowany, dumny z siebie, że można w tym wieku rozpocząć przygodę z bieganiem. Nie widziałem uczestników, którzy przybiegli za mną. Jednak jak otrzymałem kasetę video z maratonu i mogłem zobaczyć ile wysiłku włożyły osoby, które byłe w końcówce tegoż maratonu zrozumiałem, że mój wysiłek był znikomy w porównaniu do tych osób, które kończyły maraton mieszcząc się ledwo w limicie czasu. Szacunek dla wszystkich tych, którzy decydują się na przygodę z bieganiem bez względu na wynik. Dla jednych maratończykiem jest ten, który cała trasę przebiegnie bez marszu, a dla mnie ten, który staje na starcie maratonu (zawodów) z zawodowcami wiedząc, że zostanie kilkakrotnie zdublowany na trasie (jak są pętle) lub przybiegnie kilka godzin po zawodowcu, który biegi traktuje jak swój dodatkowy zarobek i jest dumny z tego, że za nim przybiegnie kilka tysięcy osób. Jest wiele osób, które zawody biegowe traktują jak przygodę i nie wstydzą się w „jednej linii stanąć na starcie z zawodowcami”. Mają do tego prawo, bo im regulamin zawodów na to pozwala.
Jak się Pan ..… uważa za lepszego biegacza, to niech Pan …… nie startuje z amatorami. Dzisiaj jest Pan …. sprawny fizycznie, ale jutro …..?
Organizując biegi wprowadź Pan …. stosowne limity czasu, wysokie wpisowe, zawody bez nagród pieniężnych czy rzeczowych a unikniesz Pan …. pseudo biegaczy, w tym biegających (chodzących) o kulach, na wózkach i innymi schorzeniami. Zobaczymy, ile zawodowców do Pana …. przyjedzie.
Znam wiele osób, dla których bieganie jest sposobem na lepsze, zdrowe życie, bez względu na swoje choroby i dolegliwości.
Ze sportowym pozdrowieniem Zdziś.
|
| | | | | |
|
2015-01-05, 17:33
2015-01-04, 21:51 - DamianSz napisał/-a:
Heniu teraz to i ode mnie Ci sie "oberwie" bo po jaką cholerę sprawdzasz jak biega Paweł ? Przecież to wogóle nie o to chodzi!! Dobrze chociaż, że na końcu zaznaczyłeś iż cyt: żaden pseudo biegacz się nie odezwał.
Przeczytajcie jeszcze raz dokładnie i bez uprzedzeń to co (przyznaję bardzo niskładnie i ze złym tytułem) napisał Piotr.
Ja w każdym razie zrozumiałem to tak, że nawet chcać pobiec 10 km jako sprawdzian to musi zapłacić za ten bieg długo przed terminem, bo potem są to opłaty wzięte z powietrza.
Jeszcze raz podkreślam żałuję, że wogóle zabrałem głos w tej dyskusji,bo to przeważnie przeradza sie w kłótnie, ale w dalszym ciagu uważam, że są biegi, które żerują na modzie i zamiast je piętnować to nagłaśniamy, a z drugiej strony są biegi darmowe albo prawie za darmo i mało sie o nich pisze.
Biegacze zachowują się czasem tak jak nowobogacki Rosjanin, który woli zapłacić więcej za to samo bo na tym polega szpan.
|
Damek , bardzo dobrze , że zabierasz głos !
Tylko tym razem nie wyjaśniłeś co ten jegomość miał na myśli , w czym ma rację i za co go w tym wpisie szanujesz : ) |
| | | | | |
|
2015-01-05, 19:05
2015-01-03, 17:39 - szlaku13 napisał/-a:
Ciekawe, za co chwtałby się polonista, czytając powyższy komentarz? A tak na marginesie, co to hipokryzm? |
nie wiem za co "chwtałby" się polonista, zapytaj jakiegoś
styl moich wypowiedzi jest specyficzny i rozpoznawalny, nikt nie ma problemów z czytaniem (poza paroma (....) którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem), nie ma błędów ortograficznych, interpunkcyjnych czy stylistycznych
Oczywiście, przy pisaniu, stosuję również normalne zdania, z dużej litery i kropką na końcu, to zależy od wypowiedzi.
jednak nie lubię tego robić
literówek z kolei mam zawsze mnóstwo i każdą wypowiedź czytam po 2-3 razy żeby mieć pewność, że wszystkie wyeliminowałam, chociaż nie zawsze się udaje, nie każdą też życzliwy program podkreśli mi wężykiem
ba, zdarza mi się nawet że w trakcie zmian przekształcam zdania i nie dopatrzę, że jeszcze jakieś słowo trzeba poprawić, zmienić jego formę, albo zrobię to niestarannie, tworząc jedno słowo z dwóch i nie wyłapując tego- więc i mnie zdarzają się kwiatki
typowe jednak dla osób, które nie mają nic do powiedzenia, nie potrafią wnieść nic do dyskusji, ale muszą głos zabrać, żeby się uczepić czegoś takiego
nie wiem, czy to bardziej przykre, smutne czy żałosne?
może śmieszne, ale tylko ciut mniej niż to co w tej chwili odstawia heniutek |
| | | | | |
|
2015-01-05, 19:12
2015-01-04, 21:51 - DamianSz napisał/-a:
Heniu teraz to i ode mnie Ci sie "oberwie" bo po jaką cholerę sprawdzasz jak biega Paweł ? Przecież to wogóle nie o to chodzi!! Dobrze chociaż, że na końcu zaznaczyłeś iż cyt: żaden pseudo biegacz się nie odezwał.
Przeczytajcie jeszcze raz dokładnie i bez uprzedzeń to co (przyznaję bardzo niskładnie i ze złym tytułem) napisał Piotr.
Ja w każdym razie zrozumiałem to tak, że nawet chcać pobiec 10 km jako sprawdzian to musi zapłacić za ten bieg długo przed terminem, bo potem są to opłaty wzięte z powietrza.
Jeszcze raz podkreślam żałuję, że wogóle zabrałem głos w tej dyskusji,bo to przeważnie przeradza sie w kłótnie, ale w dalszym ciagu uważam, że są biegi, które żerują na modzie i zamiast je piętnować to nagłaśniamy, a z drugiej strony są biegi darmowe albo prawie za darmo i mało sie o nich pisze.
Biegacze zachowują się czasem tak jak nowobogacki Rosjanin, który woli zapłacić więcej za to samo bo na tym polega szpan.
|
hmm ja robię testy na bieżni albo w parku, ale nie jestem prawdziwym biegaczem, więc co ja mogę wiedzieć?
ja myślę, że można w okolicy zainteresowanego znaleźć biegi, gdzie może się sprawdzić i nie płacić cen z powietrza
to takie szukanie problemu, jak swego czasu jeden tatuś koniecznie chciał z wózkiem biec w Dębnie i niepełnosprawnością swego syna próbował wymóc pozwolenie od orgów, kręcąc nosem na zaproszenia od innych organizatorów- bo to musiało być Dębno!
jeśli w ten sposób spojrzymy na sprawę, to zawsze się coś znajdzie
ja zacznę biegać tylko tam, gdzie po biegu będzie pomidorowa! a jak nie będzie, to będę zakładać tematy o jej braku...
wolę raz w roku więcej zapłacić i pobiec w biegu, w którym mam wszystko plus pewność, że niczego mi nie zabraknie- ot, lubię mieć ten komfort
jak uważam, że mi szkoda kasy, to nie startuję nawet w tych biegach, gdzie opłata wynosi 10zł, na darmowe też z jęzorem nie latam |
| | | | | |
|
2015-01-05, 20:53
2015-01-05, 19:05 - Magda napisał/-a:
nie wiem za co "chwtałby" się polonista, zapytaj jakiegoś
styl moich wypowiedzi jest specyficzny i rozpoznawalny, nikt nie ma problemów z czytaniem (poza paroma (....) którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem), nie ma błędów ortograficznych, interpunkcyjnych czy stylistycznych
Oczywiście, przy pisaniu, stosuję również normalne zdania, z dużej litery i kropką na końcu, to zależy od wypowiedzi.
jednak nie lubię tego robić
literówek z kolei mam zawsze mnóstwo i każdą wypowiedź czytam po 2-3 razy żeby mieć pewność, że wszystkie wyeliminowałam, chociaż nie zawsze się udaje, nie każdą też życzliwy program podkreśli mi wężykiem
ba, zdarza mi się nawet że w trakcie zmian przekształcam zdania i nie dopatrzę, że jeszcze jakieś słowo trzeba poprawić, zmienić jego formę, albo zrobię to niestarannie, tworząc jedno słowo z dwóch i nie wyłapując tego- więc i mnie zdarzają się kwiatki
typowe jednak dla osób, które nie mają nic do powiedzenia, nie potrafią wnieść nic do dyskusji, ale muszą głos zabrać, żeby się uczepić czegoś takiego
nie wiem, czy to bardziej przykre, smutne czy żałosne?
może śmieszne, ale tylko ciut mniej niż to co w tej chwili odstawia heniutek |
Czytać ze zrozumieniem potrafię, choć twierdzisz inaczej. Niemniej jednak, zwróciłem uwagę głównie na Twój styl wypowiedzi, zarówno pod kątem pisowni, jak również tonu... Skoro uważasz, jak napisałaś...
"styl moich wypowiedzi jest specyficzny i rozpoznawalny, nikt nie ma problemów z czytaniem (poza paroma (....) którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem), nie ma błędów ortograficznych, interpunkcyjnych czy stylistycznych"
przeczytaj raz jeszcze Twoją ówczesną wypowiedź i zastanów się, Pani bezbłędna i nieomylna
Jeśli już kogoś się czepiasz, że w jego wypowiedzi są jakieś rażące błędy, daj przykład swoją wypowiedzią. Niestety, nie udało się tym razem.
Po drugie, najbardziej przeszkadza mi Twój arogancki, przemądrzały ton do wielu rozmówców na forum i tylko to mnie "zaszczypało", już nie po raz pierwszy. Nie obchodzi mnie, czy ktoś zasłania się "specyficznym, rozpoznawalnym stylem" wypowiedzi... pewne zasady powinny być przestrzegane i tu nie powinien brać się do roboty jakikolwiek moderator, ale każdy z nas powinien częściowo trzymać język na wodzy.
Niejednokrotnie dało się zauważyć taką Twoją, arogancką właśnie, postawę Magdo, zarówno w stosunku do osób, które na tym forum są bodajże od "początku świata", ale również dotykało to tzw. "świeżaków", którzy o coś pytali, czy w jakiś inny sposób próbowali zaistnieć... tylko dlatego, że poczynili błędy, czy Tobie nie podobał się temat, z którym wyszli.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2015-01-05, 21:44
| Jest Nowy Rok, nowe postanowienia, proponuję sobie odpuścić wszelkie zgryźliwe dyskusje a swoje emocje wyładować na treningach. Miłego wieczoru wszystkim życzę:) |
| | | | | |
|
2015-01-05, 23:21
2015-01-02, 15:15 - haile napisał/-a:
chciałbym poruszyć wpłaty startowego,niejednokrotnie wpisowe do biegu są horrendalnie wysokie.organizatorzy niejako wymuszają na zawodnikach o dokonanie wpłaty na dany numer konta od3-5miesiecy przed terminem biegu.wtedy jest stosunkowo taniej,ale i tak opłata wynosi od 20-50zl w biegach np.na 10km,2tyg przed samym biegiem są to kwoty czesto od70-100zl.
moim zdaniem robi sie z biegania niezły biznes na wpisowym,niejednokrotnie wpisowe jest nieadekwatne do otrzymywanych przyslowiowych suwenirów tzn.[koszulki,medalu,posiłku]zadaje sobie pytanie,gdzie sa te czasy gdzie wpisowe wynosiło przy biegu na 10km 10zl lub bieg był bezpłatny a organizator zapewniał powyzej wymienione suweniry
wracam do biegania i odrzucaja mnie bieg gdzie koszty wpisowego sa tak duze,pomijajac biegi polmaratonskie i maratony to inna para kaloszy.planuje wystartowacv za miesiac w jednym biegu własnie na10km[dodam ze jest to bieg nie duzy]jestem zwolennikiem niewpłacania wczesniej wpisowego gdyz nigdy nie jestem pewien100% czy wystartuje.
organizator zastrzegł w regulamine ze wpisowe w dniu biegu wynosi 100zl!!!a nie ma limitu biegacz,pytam sie was biegacze gdzie sie podziła ide biegania.dlatego chcialbym poruszyc wątek wpisowego.
mysle ze krzysiek bartkiewicz moglby zrobic swietny artykul.
z pozdrowieniem
haile |
| Pietrk, jak Cię nie stać, nie biegaj,... To znaczy biegaj ale nie bierz udziału w zawodach. Popatrz jakie to proste,... |
| | | | | |
|
2015-01-05, 23:37
jest jest
2015-01-04, 20:55 - henry napisał/-a:
Panie Pawle , nie znam Pana i nie mam zamiaru poznać. Nie po raz pierwszy Pan mnie krytykuje i się mnie czepia. To jest wątek o wysokości wpisowego a nie o mojej osobie. Jeśli chodzi o mnie to zorganizowałem sam ponad 30 biegów i ciągle biegam , trenuje kilka osób albo im przynajmniej doradzam , są zadowoleni. Spojrzałem przy okazji na Pana wyniki biegowe jest Pan młodszy ode mnie 15 lat a pól maraton biega pan ponad 30 minut wolniej a 10 km 15 minut. Mimo wszystko jeśli się jest biegaczem jakiś poziom biegania obowiązuje. Jeśli napisałem o pseudo biegaczach to wiadomo o kim jakoś żaden pseudo biegacz się nie odezwał. |
| panie Henry pan ma kompleksy szanuje pana wyniki natomiast pofatygowałem sie spojrzyc na pana rekordy jezeli byly one ustanowione w latch 80 tych to powiem brzydko d...y nie urywa piotra poznałem i z tego co kojarze był bardzo ambitny z tego co pamietam to pan robi otoczke osoby niewiem jak to nazwać biegacza ktory zeby zjadł wygrał pare biegów lub wiecej itp.itd.mimo tego zycze panu aby był pan zadowolony z biegania |
| | | | | |
|
2015-01-05, 23:44
jest jest cdn.
2015-01-04, 20:55 - henry napisał/-a:
Panie Pawle , nie znam Pana i nie mam zamiaru poznać. Nie po raz pierwszy Pan mnie krytykuje i się mnie czepia. To jest wątek o wysokości wpisowego a nie o mojej osobie. Jeśli chodzi o mnie to zorganizowałem sam ponad 30 biegów i ciągle biegam , trenuje kilka osób albo im przynajmniej doradzam , są zadowoleni. Spojrzałem przy okazji na Pana wyniki biegowe jest Pan młodszy ode mnie 15 lat a pól maraton biega pan ponad 30 minut wolniej a 10 km 15 minut. Mimo wszystko jeśli się jest biegaczem jakiś poziom biegania obowiązuje. Jeśli napisałem o pseudo biegaczach to wiadomo o kim jakoś żaden pseudo biegacz się nie odezwał. |
| niech sobie niby pseudo biegacze biegaja i płacą jak ktoś ma ochotę to nawet 5000 zł liczy sie fan i dla niejednego nawet to ze przeczołga te 5,10,21 i wiecej kilometrów ale da rade znalezc sie na mecie dzisiaj jest inaczej niz 20 30 lat temu biegajmy i cieszmy sie tym a jaktos chce to niech sobie biega gdziekolwiek i za ile mu pasuje biegacz to biegacz a nie jak pan twierdzi pseodo biegacz pozdrawiam K.Jakuć |
| | | | | |
|
2015-01-06, 00:56
swieta prawda
2015-01-05, 11:03 - Martix napisał/-a:
Heniu! Takie porównywanie swoich wyników z kims kto biega słabiej i ujawnianie tego to cios poniżej pasa. Zachowujesz się jak pewien znany biegacz-kolejarz który już nie jest z wiadomego powodu na forum. A na tym forum musimy się szanować a nie by sączyła się jakaś mania wyższości. |
| ma pan racje kolejerz to był hit oczy mi z gałek wyuchodziły jak czytałem jego komentarze zawisc zazdros samouwielbienie i mistrzostwo swiata tu jest podobnie u pan Henia .jest tyle ludz co niepisze biega marotony po 2.30 pracuje pólmarotony w 1.14 w wieku 40 lat i jest gitara i maja gdzies mądrosci i jakies komentarze |
| | | | |
| | | | | |
| 
2015-01-06, 16:20
2015-01-02, 20:20 - henry napisał/-a:
Wysokie wpisowe to wina tzw. pseudo biegaczy , jest moda na biegania więc biegają , a właściwie pokonują trasę marszobiegiem jest ich tysiące i ich wysokość wpisowego nie interesuje. Oczywiście po 2- 3 latach przestają biegać co już widać w wielu imprezach ale wpisowe już nie ulegnie obniżeniu. |
| Heniu - przestań się przejmować "ekspertami" będziesz zdrowszy - ich nie przekonasz oni wszystko wiedzą najlepiej !!! |
| | | | | |
|
2015-01-06, 20:10
Darmowe biegi …
2015-01-02, 20:20 - henry napisał/-a:
Wysokie wpisowe to wina tzw. pseudo biegaczy , jest moda na biegania więc biegają , a właściwie pokonują trasę marszobiegiem jest ich tysiące i ich wysokość wpisowego nie interesuje. Oczywiście po 2- 3 latach przestają biegać co już widać w wielu imprezach ale wpisowe już nie ulegnie obniżeniu. |
Szanowny Panie Henryku,
W kalendarzu biegów na Maratonach Polskich, znajdzie Pan kilka, kilkanaście biegów z których zawodnicy są zwolnieni z opłaty startowej, mają różnego rodzaju zniżki, zwłaszcza Ci, którzy ukończyli 60 lat. Wystarczy dobrze poszukać w necie, jak się ma trochę czasu. Być może znajdzie Pan darmowy bieg na drugim końcu kraju, ale czy będzie się Panu opłacała, podróż, nocleg i inne wydatki. Czasem jest lepiej zapłacić za bieg w pierwszym terminie, który proponuje organizator biegu, niż czekać na ostatnią chwilę i tylko narzekać na innych biegaczy!!! Jest wiele interesujących biegów w których można uczestniczyć bardzo tanim kosztem i czerpać z biegania same korzyści i przyjemności w zależności od tego, co dana osoba oczekuje od organizatorów zawodów biegowych. Poza tym na Maratonach Polskich jest ranking biegów w którym to biegacze/biegaczki krytykują lub oceniają pozytywnie biegi.
Nadmieniam, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i mogę się mylić, za co z góry przepraszam biegaczki i biegaczy.
Ze sportowym pozdrowieniem Zdziś
|
|
|
|
| |
|
