Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  cobra (2014-09-21)
  Ostatnio komentował  milion (2015-01-20)
  Aktywnosc  Komentowano 17 razy, czytano 322 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Oddychanie podczas biegu(Marek Pietrowicz, 2014-09-21)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



cobra
MARIUSZ POPRAWA

Ostatnio zalogowany
2014-09-21
11:10

 2014-09-21, 11:15
 Oddychanie podczas biegu
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=8&action=2&code=2728
Bardzo fajny materiał. Mam nadzieję, że w końcu się przełamię i skorzystam z rad zawartych w materiale, bo na razie dycham jak lokomotywa.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)


loodvic
Ludwik

Ostatnio zalogowany
2016-08-18
12:10

 2014-09-21, 14:45
 
Ja natomiast biegam z oddechem 2/3 (wdech na 2 kroki, wydech na 3). Nie wiem czy to jest ok, ale jakoś tak samo wyszło. Może jednak warto popracować nad tym oodechem, bo wyniki slabiutkie :-(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



maciej1985
Maciej

Ostatnio zalogowany
2024-02-22
00:25

 2014-09-22, 14:09
 
Robię wdech długi trwający 3 kroki, na 4 kroku szybki wydech
Bo gdzieś tak wyczytałem :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


ERGO
Centrum Biegowe

Ostatnio zalogowany
2014-09-23
13:40

 2014-09-22, 14:47
 Oddychanie
A także należy pamiętać, że wdech robimy nosem a wydech ustami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2014-09-22, 16:11
 
Mam wątpliwości, czy te sposoby oddychania, które podają forumowicze sprawdzają się. 2 kroki - wdech, trzy kroki – wydech, przecież tu nie ma żadnego rytmu, nogi mogą się poplątać. A może chodziło o 2 kroki – wdech a na trzecim wydech? To podobnie jak w innym przykładzie, w którym są 3 kroki na wdechu i wydech na czwartym. Tak, to można podczas pływania kraulem ale podczas biegu? Muszę spróbować ale jeśli przyzwyczajanie ma trwać rok czy dwa lata, to dziękuję. Na początku mego biegania próbowałem różnego metrum oddechowego, ale były to powolne truchtania i dało się na różne sposoby. Jednak, gdy zacząłem biegać szybciej, to najlepszym rytmem był dla mnie układ 2/2. Wdech tylko przez nos też jest w moim przypadku raczej niemożliwy. W moim. Może jak ktoś ma prostą przegrodę nosową, nie ma kataru lub alergicznego obrzęku w nosie, to ok, ale jeśli ma którąś przypadłość, to prędzej dostanie rozedmy płuc niż dobiegnie do mety w średnim tempie. Co do wydechu, to nie mam wątpliwości - ustami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


ERGO
Centrum Biegowe

Ostatnio zalogowany
2014-09-23
13:40

 2014-09-23, 11:31
 
Dokładnie Marku, jak nikt nie ma problemów z przegrodą nosową, nie ma kataru to powinniśmy starać się brać wdech nosem. W innych przypadkach nie unikniemy pobierania powietrza ustami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


zenek710424
ZENON Nowak

Ostatnio zalogowany
2022-07-10
19:51

 2014-09-23, 22:46
 
A ja oddycham tak jak potrzebuję i nie zastanawiam się nad tym. Nie liczę kroków i oddechów bo nie zdążę!
Choć może gdyby to poprawiło moje wyniki to musiałbym spróbować :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



ajgor
Igor ¦cisłek

Ostatnio zalogowany
2016-01-03
11:43

 2014-09-25, 09:49
 
wdech nosem to wiadomo, ale wydech jest lepszy również nosem, czy ustami?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


zenek710424
ZENON Nowak

Ostatnio zalogowany
2022-07-10
19:51

 2014-09-25, 20:59
 
2014-09-25, 09:49 - ajgor napisał/-a:

wdech nosem to wiadomo, ale wydech jest lepszy również nosem, czy ustami?
Przy szybkim biegu nie da się biegać oddychając tylko nosem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


ajgor
Igor ¦cisłek

Ostatnio zalogowany
2016-01-03
11:43

 2014-09-26, 09:42
 
2014-09-25, 20:59 - zenek710424 napisał/-a:

Przy szybkim biegu nie da się biegać oddychając tylko nosem.
To z autopsji już wiem, nie nadążałbym oddychać nos-nos, ale przy wolniejszym biegu jest to do wykonania, tylko pytanie czy ma to jakieś znaczenie i czy jest różnica?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


zenek710424
ZENON Nowak

Ostatnio zalogowany
2022-07-10
19:51

 2014-09-26, 23:06
 
2014-09-26, 09:42 - ajgor napisał/-a:

To z autopsji już wiem, nie nadążałbym oddychać nos-nos, ale przy wolniejszym biegu jest to do wykonania, tylko pytanie czy ma to jakieś znaczenie i czy jest różnica?
Moim zdaniem trening jest po to żeby "wytrenować" pewne elementy. Może raz na jakiś czas to nie zaszkodzi.
Ale jak będziesz wszystkie wolne treningi oddychał tylko przez nos, to podczas zawodów w czasie mrozów, albo mocnych treningów to nie wystarczy zaczniesz oddychać przez usta, a wtedy nie zahartowane gardło szybko da o sobie znać w najlepszym razie bólem, a w gorszym angina lub itp.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Astartaa
Aneta

Ostatnio zalogowany
2017-07-02
16:29

 2014-09-27, 10:05
 
Tego typu oddychanie sprawić może trudności zwłaszcza osobom, które już długo biegają i dla nich to wydawać się może śmieszne i niepotrzebne. Bo oni wiedzą lepiej przecież. Jak kolega wspomniał wyżej tego trzeba się nauczyć od podstaw tak jak z nauką chodzenia, wymaga to niestety czasu, zwłaszcza kiedy człowiek ma pewne nawyki, z którymi z dnia na dzień nic się nie poradzi.
Jak się uczy śpiewu to też istnieją pewne techniki oddechu tak by śpiewać powietrzem wydobywanym wprost z przepony i zanim się to opanuje musi minąć dużo czasu. Taki śpiew przeponowy jest najlepszy dla strun głosowych bowiem nie są aż tak eksploatowane (nie ma śpiewu tzw. gardłowego) Śpiewacy mają te mięśnie brzuszne bardzo dobrze wyćwiczone za sprawą także a może i zwłaszcza oddychania. Dlatego nie dziwi mnie tego typu tekst. Dłuższy oddech to większa wydolność płuc, większa wydolność płuc lepsze wyniki ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



ajgor
Igor ¦cisłek

Ostatnio zalogowany
2016-01-03
11:43

 2014-09-28, 15:43
 
Reasumując, trzeba wszystko wytrenować.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


kóla
Tomasz Kuliński

Ostatnio zalogowany
2018-12-16
20:02

 2014-10-12, 16:30
 
Nie chcę wchodzić za głęboko w dyskusję ale jestem zaskoczony ,że ktoś wreszcie podjął temat . Od długiego czasu byłem przekonany ,ze bieganie z oddychaniem przez usta to jedyny sposób dla mnie jako biegaczowi z wiecznym katarem brakiem przepływu powietrza przez nos . Jednak przyszedł czas na zmianę i wyszedłem na tzw. tylko nos . Faktycznie 15 km było delikatnie mówiąc niekomfortowe ale już na kolejnych treningach było coraz lepiej . Dziś biegam różnymi rytmami które zmieniam najczęściej pod wpływem terenu . Podstawa to wyjściowy rytm (stosowany zresztą przez Alberto Salazara ) 4 - wdech , 4 przytrzymanie i 8 wydech . Przy podbiegu można przejść do 2-2-4 oraz takiemu amatorowi jak ja w okresie przestawiania oddychania to w czasie największego obciążenia 4-4 . Oczywiście wszystko się odbywa przez nos , który dzisiaj się otworzył jak należy zniknął katar tzw.glut w gardle chrząkania i temu podobne . Po czterech miesiącach odpowiednich ćwiczeń ( średnio po 3godziny dziennie ) bywa że biegnę 5-5-10 a w okresie regeneracji odpoczynku bez problemu przez godzinę oddycham 2,5 razy na minutę z wielką łatwością utrzymując saturację krwi w tlen na poziomie 97-99% przy pulsie 35-40/min. Pozdrawiam Kóla

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


ajgor
Igor ¦cisłek

Ostatnio zalogowany
2016-01-03
11:43

 2014-10-17, 11:42
 
2014-10-12, 16:30 - kóla napisał/-a:

Nie chcę wchodzić za głęboko w dyskusję ale jestem zaskoczony ,że ktoś wreszcie podjął temat . Od długiego czasu byłem przekonany ,ze bieganie z oddychaniem przez usta to jedyny sposób dla mnie jako biegaczowi z wiecznym katarem brakiem przepływu powietrza przez nos . Jednak przyszedł czas na zmianę i wyszedłem na tzw. tylko nos . Faktycznie 15 km było delikatnie mówiąc niekomfortowe ale już na kolejnych treningach było coraz lepiej . Dziś biegam różnymi rytmami które zmieniam najczęściej pod wpływem terenu . Podstawa to wyjściowy rytm (stosowany zresztą przez Alberto Salazara ) 4 - wdech , 4 przytrzymanie i 8 wydech . Przy podbiegu można przejść do 2-2-4 oraz takiemu amatorowi jak ja w okresie przestawiania oddychania to w czasie największego obciążenia 4-4 . Oczywiście wszystko się odbywa przez nos , który dzisiaj się otworzył jak należy zniknął katar tzw.glut w gardle chrząkania i temu podobne . Po czterech miesiącach odpowiednich ćwiczeń ( średnio po 3godziny dziennie ) bywa że biegnę 5-5-10 a w okresie regeneracji odpoczynku bez problemu przez godzinę oddycham 2,5 razy na minutę z wielką łatwością utrzymując saturację krwi w tlen na poziomie 97-99% przy pulsie 35-40/min. Pozdrawiam Kóla
Co do kataru mam niezawodny sposób, a mianowicie jak to w sportach ruchliwych bywa, jeden palec zatyka jedną dziurkę od nosa, a drugą z całej siły dmuchamy na bok.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2014-10-17, 20:14
 
2014-10-17, 11:42 - ajgor napisał/-a:

Co do kataru mam niezawodny sposób, a mianowicie jak to w sportach ruchliwych bywa, jeden palec zatyka jedną dziurkę od nosa, a drugą z całej siły dmuchamy na bok.
Nos nie zawsze jest zatkany wydzieliną. Nieraz jest opuchnięty i smarkanie nie pomoże. Odnośnie samego smarkania, to zapraszam na mój wpis blogowy z zeszłego roku: "Wszystko co ludzkie biegaczowi nie jest obce".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


milion

Ostatnio zalogowany
2015-01-22
08:25

 2015-01-20, 19:07
 problemy z przegrodą
2014-09-23, 11:31 - Centrum Biegowe ERGO napisał/-a:

Dokładnie Marku, jak nikt nie ma problemów z przegrodą nosową, nie ma kataru to powinniśmy starać się brać wdech nosem. W innych przypadkach nie unikniemy pobierania powietrza ustami.
Ciekawy jestem czy jest jakiś niemedyczny sposób na wsparcie oddechu biegacza z krzywą przegrodą. Kiedyś widziałem jakieś plastry na nos u piłkarzy, ale jak to działa i czy pomaga? Jak sobie z tym radzicie? Dobijające jest jak serce, płuca, nogi i głowa mogą a nos się buntuje :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
michu77
10:42
rolkarz
10:28
jann
10:23
jaro109
10:11
dejwid13
09:52
Wojciech
09:51
Januszz
09:27
Gapiński Łukasz
09:27
waldekstepien@wp.pl
09:27
marswi60
09:17
conditor
09:10
rdz86
08:58
runner
08:48
Romin
08:40
TomekSz
08:34
Jorgen P..
08:21
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |