2014-01-26, 17:10 Biegłem w stolicy biegania - Nairobi...
Cześc Piotrku.Widzę że ładne wycieczki biegowe zaliczasz.W bieganiu nie zawsze wynik się liczy czasem do szczęscia wystarczają rozprostowane nogi na trasie(bez kontuzji)a forma powoli sama dobiegnie.