|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | DS (2002-09-12) | | Ostatnio komentował | KS (2002-09-13) | | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 208 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(DS) |
2002-09-12, 12:08
O VO2max dla Jansa i nie tylko.
Ciekawa sprawa. VO2max z testu Coopera.
Sprawdziłem. Odbywa się to wg. wzoru: wynik = (dystans w[m] - 504,9) / 44,73. Przypuszczam, że podobną zależność można znależć i określić z biegu na 5, 10, 21 i 42 km.
Opiera się to liniowej zależności, ale także na równym, mocnym tempie biegu. Jeżeli zacznę "oszukiwać" i szarpać bieg lub "obniżę" prędkość, to może wyjść, że moje VO2max jest bardzo niskie.
W takim przypadku ten kalkulator potraktowałbym w dużej mierze jako ciekawostkę.
Istotną wskazówką niech będzie fakt, że VO2max największą rolę odgrywa w biegach od kilku do kilkunastu (ok.20) minut. Dla maratończyków jest ważne, ale...
ważniejszym jest próg przemian beztlenowych (próg beztlenowy, próg mleczanowy, ew. inne nazwy odpowiadające zakwaszeniu 4 mmol/l).
Test Conconiego, który wygrzebałem z literatury jest BARDZO PROSTĄ I SZACUNKOWĄ metodą wyznaczenia progu przemian beztlenowych. Można go przeprowadzać także i na bieżni ze stoperem w ręce, a procent błędu dla amatora i tak jest wystarczający do ułożenia sobie intensywnego treningu na rekord.
Określa się ten próg także szacunkowo z tętna maksymalnego (TM). Jest to wartość odpowiadająca 80-85% TM.
Test Coopera potraktowany jako bieg z narastającą prędkością z "morderczym", długim finiszem po którym chce się tylko paść daje nam bardzo przybliżoną wartość TM (podobnie jak ostatnia wartość (po odmowie, czyli zaprzestaniu biegu) testu Conconiego. Przy takich próbach określenia TM wyznaczanie jego ze wzoru: 220-wiek może być obciążone sporą dawką błędu.
Pamiętajcie:
odnoszenie się do VO2max nie jest dla biegacza maratonu ostateczne, albowiem spora grupa ze światowej czołówki ma ten parametr niższy od odnotowanych największych, a więc istnieje jeszcze to coś ponad, co pozwala ustanowić rekord. Tak może być u każdego.
Dlatego nie fetyszyzujcie VO2max. Jest to ważny parametr, ale to nie on determinuje wynik w maratonie.
DS |
| | | | | |
ANONIM
(RyszardW) |
2002-09-12, 14:55
Darek, Darek...
Dareczku,
A Jans'owi to dałeś kawał wiedzy, a kolega Cię zapytał o artroskopię to nic nie dostał. Mnie też to grozi za miesiąc, jeszcze nie wiem czy sie zdecyduje bo koszt jest ogromniasty. Jak znajdziesz wolną chwilę napisałbyś i z góry Ci druhu dziękujemy.
Aha, pytanie kolegi jest pod adresem:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/ikonboard/topic.pl?forum=2&topic=69&start=110 |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Kasia Sidor) |
2002-09-13, 12:07
Ups
| Pytanie o artroskopię pojawiło się pod nieobecność Darka we Wrocłwiu i przyznam szczerze, że w potoku różnych spraw zostało przeoczone. Odpowiedź i mrożący krew w żyłach opis niebawem się pojawi. Cierpliwości !!! |
| | | | | |
ANONIM
(świder) |
2002-09-13, 13:08
czy to to?!
Wycięcie łąkotki, zabieg wykonywany techniką endoskopową (artroskopia) lub przez operacyjne otworzenie jamy stawowej, mający na celu usunięcie uszkodzonej łąkotki.
brrrr. |
| | | | | |
ANONIM
(KS) |
2002-09-13, 14:25
To to!!!
Zainteresowanych odsyłam na stronę: www.zdrowie.med.pl/uk_kostny/badania/wziernikowanie.html
Pocieszajace jest to, że zabieg jest w gruncie rzeczy mało innwazyjny i szybko wraca się do ... do czego to juz Darek napisze sam. |
|
|
|
| |
|
