|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | lipski2 (2013-05-15) | Ostatnio komentował | tete (2017-06-05) | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 373 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-05-15, 18:01 Po co komu personalia biegaczy ?
Witam serdecznie biegających i organizatorów imprez biegowych.
Chciałbym poruszyć celowość zbierania dokładnych danych startujących, które są często (nie zawsze) wymagane przez organizatorów. Do czego potrzbna jest dokładna data urodzenia ? - grupy wiekowe są podzielone wg roczników, więc wystarczy tylko rok ! No a dokładny adres - myślę, że w zupełności wystarczy miejscowość zamieszkania. Upieranie się aby koniecznie podać numer telefonu - po co ? - do ew. kontaktu i tak służy e-mail... Itd, itp...
Najbardziej jednak niepokoi mnie to, co dzieje się później z taką (często bardzo obszerną) bazą danych ? Kto ma nad nią pieczę ? W jaki sposób jest zabezpieczona ? Czy po zawodach zostanie skutecznie usunięta ? Szczerze wątpię.
Chętnie biegam. Często uczestniczę w imprezach biegowych tych dużych i tych małych. Mam z tego ogromną frajdę. Niestety z każdą nową rejestracją coraz więcej moich pakietów z danymi ląduje w sieci i gdzieś tam sobie krążą i nie wiem kto tam zagląda i co z tym robi... a może to tylko jakieś moje fobie ?
Chętnie przeczytam Wasze komentarze
pozdrawiam |
| | | | | |
| 2013-05-15, 18:22
Też uważam, że rok urodzenia powinien wystarczyć. Dokładny adres może być potrzebny, gdy organizator będzie chciał podać uczestnika do sądu za jaki niesportowy wyczyn. Numer telefonu ważny do kontaktu bezpośredniego, bo nie każdy szybko odpowiada na email, poza tym są też podawane numery tel. do zaufanej osoby, by ją poinformować o naszych międzyczasach na żywo a nieraz o naszym transporcie do szpitala lub chłodni.
Podejrzewam, że gdy impreza ma deficyt, to takie dane można chyba opylić komuś i minus się zmniejsza. Ogólnie jest inwigilacja i zbieranie danych ponad potrzeby.
Takie czasy, takie życie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-05-15, 22:52 Tak, to twoje fobie.
numer telefonu, bo dostajesz na niego info z czasem i miejscem w klasyfikacji
data urodzenia dokładna, bo a nóż nie będziesz pełnoletni w dniu biegu? albo przekroczysz próg po którym jesteś zwolniony z wpisowego?
dokładny adres, bo pewnie tak wygodniej gdyby trzeba coś dosłać, niektóre biegi tak robią...
myślę że nic się nie stanie jeśli np nie podasz swojego numeru telefonu, a jeśli system będzie wymagał, zawsze możesz wpisać same zera
biegam od 9 lat (ponad 150 startów) i nie zdarzyło mi się, żeby z podawania tych wszystkich danych coś złego wyniknęło
|
| | | | | |
| 2013-05-16, 06:10
Na niektórych biegach jesteś ubezpieczony i właściwie tylko tam potrzebne są twoje dane osobowe.
|
| | | | | |
| 2013-05-16, 08:37
również nigdy nie miałem z tego tytułu - podawania swoich danych - żadnych nieprzyjemności.
taki nr. telefonu - w biurze zawodów w którym pracowałem, zdarzyło się że przez pomyłkę wydano nr. startowy czy chipa, przypisanego już do innego biegacza - telefon i po minucie wszystko wyjaśnione...
Takich przypadków gdy nr. telefonu się przydał - mógłbym podać więcej. |
| | | | | |
| 2013-05-16, 08:57
2013-05-15, 18:01 - lipski2 napisał/-a:
Witam serdecznie biegających i organizatorów imprez biegowych.
Chciałbym poruszyć celowość zbierania dokładnych danych startujących, które są często (nie zawsze) wymagane przez organizatorów. Do czego potrzbna jest dokładna data urodzenia ? - grupy wiekowe są podzielone wg roczników, więc wystarczy tylko rok ! No a dokładny adres - myślę, że w zupełności wystarczy miejscowość zamieszkania. Upieranie się aby koniecznie podać numer telefonu - po co ? - do ew. kontaktu i tak służy e-mail... Itd, itp...
Najbardziej jednak niepokoi mnie to, co dzieje się później z taką (często bardzo obszerną) bazą danych ? Kto ma nad nią pieczę ? W jaki sposób jest zabezpieczona ? Czy po zawodach zostanie skutecznie usunięta ? Szczerze wątpię.
Chętnie biegam. Często uczestniczę w imprezach biegowych tych dużych i tych małych. Mam z tego ogromną frajdę. Niestety z każdą nową rejestracją coraz więcej moich pakietów z danymi ląduje w sieci i gdzieś tam sobie krążą i nie wiem kto tam zagląda i co z tym robi... a może to tylko jakieś moje fobie ?
Chętnie przeczytam Wasze komentarze
pozdrawiam |
Nasze szczegółowe dane personalne, podobnie jak podpis są potrzebne organizatorom na wypadek jakiegoś wypadku - czyli oby nigdy.....
A nr telefonu podawać nie musisz.
|
| | | | | |
| 2013-05-16, 19:30
Kilka razy zdarzyło mi sie dosyłać medale,bo zabrakło.Gdyby nie podany dokładny adres a w niektórych przypadkach podany numer telefonu to biegacz nie otrzymał by medalu.Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-06-14, 20:11 Zgadzam się
2013-05-15, 22:52 - Magda napisał/-a:
numer telefonu, bo dostajesz na niego info z czasem i miejscem w klasyfikacji
data urodzenia dokładna, bo a nóż nie będziesz pełnoletni w dniu biegu? albo przekroczysz próg po którym jesteś zwolniony z wpisowego?
dokładny adres, bo pewnie tak wygodniej gdyby trzeba coś dosłać, niektóre biegi tak robią...
myślę że nic się nie stanie jeśli np nie podasz swojego numeru telefonu, a jeśli system będzie wymagał, zawsze możesz wpisać same zera
biegam od 9 lat (ponad 150 startów) i nie zdarzyło mi się, żeby z podawania tych wszystkich danych coś złego wyniknęło
|
Mnie również nie zdarzyło się, aby moje dane były wykorzystywane do innych celów niż informacyjne. Na telefon przychodzi SMS z wynikiem. Na adres domowy raz przyszedł medal, bo na ceremonii dekoracji jeszcze nie mieli :-D. |
| | | | | |
| 2013-06-14, 20:39
2013-05-15, 18:01 - lipski2 napisał/-a:
Witam serdecznie biegających i organizatorów imprez biegowych.
Chciałbym poruszyć celowość zbierania dokładnych danych startujących, które są często (nie zawsze) wymagane przez organizatorów. Do czego potrzbna jest dokładna data urodzenia ? - grupy wiekowe są podzielone wg roczników, więc wystarczy tylko rok ! No a dokładny adres - myślę, że w zupełności wystarczy miejscowość zamieszkania. Upieranie się aby koniecznie podać numer telefonu - po co ? - do ew. kontaktu i tak służy e-mail... Itd, itp...
Najbardziej jednak niepokoi mnie to, co dzieje się później z taką (często bardzo obszerną) bazą danych ? Kto ma nad nią pieczę ? W jaki sposób jest zabezpieczona ? Czy po zawodach zostanie skutecznie usunięta ? Szczerze wątpię.
Chętnie biegam. Często uczestniczę w imprezach biegowych tych dużych i tych małych. Mam z tego ogromną frajdę. Niestety z każdą nową rejestracją coraz więcej moich pakietów z danymi ląduje w sieci i gdzieś tam sobie krążą i nie wiem kto tam zagląda i co z tym robi... a może to tylko jakieś moje fobie ?
Chętnie przeczytam Wasze komentarze
pozdrawiam |
Żyjemy w Polsce. To dziwny kraj. Z Urzędów Skarbowych wyciekają dane, z ZUS-u dane wędrują "w świat". Naprawdę to już nie ma znaczenia czy organizatorzy zbierają adresy czy nie. To wszystko jest fikcja z tą ochroną danych.
Możecie mi wierzyć albo nie ale dane personalne prawie wszystkich Polaków są w zasięgu ręki różnych grup. No chyba, że ktoś wierzy TVN-owi. :-) |
| | | | | |
| 2013-06-14, 22:40
2013-05-15, 18:22 - Hung napisał/-a:
Też uważam, że rok urodzenia powinien wystarczyć. Dokładny adres może być potrzebny, gdy organizator będzie chciał podać uczestnika do sądu za jaki niesportowy wyczyn. Numer telefonu ważny do kontaktu bezpośredniego, bo nie każdy szybko odpowiada na email, poza tym są też podawane numery tel. do zaufanej osoby, by ją poinformować o naszych międzyczasach na żywo a nieraz o naszym transporcie do szpitala lub chłodni.
Podejrzewam, że gdy impreza ma deficyt, to takie dane można chyba opylić komuś i minus się zmniejsza. Ogólnie jest inwigilacja i zbieranie danych ponad potrzeby.
Takie czasy, takie życie. |
Żadnych danych ani organizator, ani firmy dokonujące pomiaru czasu nigdzie nie mogą opylić. I nie "opylają" - nie znam żadnego takiego przypadku, aczkolwiek miały miejsce sytuacje, gdy do portalu zgłaszały się firmy chętne zakupić dane naszych czytelników. Nigdy nikomu nie zostały one jednak udostępnione. |
| | | | | |
| 2017-06-05, 21:00
2013-06-14, 22:40 - Admin napisał/-a:
Żadnych danych ani organizator, ani firmy dokonujące pomiaru czasu nigdzie nie mogą opylić. I nie "opylają" - nie znam żadnego takiego przypadku, aczkolwiek miały miejsce sytuacje, gdy do portalu zgłaszały się firmy chętne zakupić dane naszych czytelników. Nigdy nikomu nie zostały one jednak udostępnione. |
"opylają, nie opylają" ale kategoryczne żądanie podawania numeru pesel przez biurozawodów jest bezpodstawne! To jest skandal. Informacja, że numer ten wymagany jest do identyfikacji zawodników i nie jest wykorzystywany do innych celów wcale mnie nie przekonuje. Żaden to urząd, czy instytucja publiczna i nie mam do nich najmniejszego zaufania. |
|
|
|
| |
|