|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | miko80 (2012-06-17) | | Ostatnio komentował | slavo65 (2012-06-26) | | Aktywnosc | Komentowano 9 razy, czytano 181 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-06-17, 20:26
Co dalej ?
Witam. Swoją historię z bieganiem zaczęłam zupełnie niedawno. Obecnie przebiegam 40 min. spokojnego biegu nie męcząc się zupełnie, jedynie pod koniec odczuwam ból w przedniej części ud. Buty mam odpowiednie do biegania.
Zupełnie nie wiem jak dalej trenować, ile biegać i czy robić jeszcze jakieś ćwiczenia siłowe dodatkowo. Czy stosować jakąś dietę? Mam 172cm wzrostu, a przy tym ważę 56 kg i raczej nie chcę dopuścić do spadku tej wagi.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc z Waszej strony :) |
| | | | | |
|
2012-06-17, 20:36
Myślałem że to kolejny temat Euro gdzie pytanie jest jak najbardziej na czasie.
Zapewne brakuje ci treningu na siłę biegową. Podbiegi, jakieś skipy. Uda mogą też bolec gdy jesteś przetrenowany lub zmeczone są mięśnie po długim starcie gdzie wydziela się w mięśniach tzw.kwas mlekowy i są one "zakwaszone". Też to często mam właśnie po długich startach jak i po dośc sporej przerwie gdy nie trenuję kilka dni.Wynika to własnie z braku długich wybiegań bo one są też podstawą na mocniejsze i wytrzymalsze mięśnie ud-czworogłowy i inne ud, 40 min w spokonym tempie to za mało by nie bolały.Przy twojej wadze uda nie powinną bolec od otłuszczonych mięśni ale raczej z czegoś co wcześniej opisuję. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-06-17, 20:44
| Cwiczenia silowe niekoniecznie,ale mozesz korzystac z basenu,pojezdzic na rowerze,przy twoim wzroscie 56 kilo to niewiele,dalej biegaj,ale z glowa,wazna jest odpowiednia regeneracja,dobrze sie odzywiaj,zreszta tu w maratonach w zakladce treningi znajdziesz mnostwo potrzebnych wskazowek,pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2012-06-17, 20:52
Staraj powoli wydłużać sobie trening. Dobre, oprócz samego biegu są ćwiczenia na mięśnie brzucha. Jak kolega podpowiedział wcześniej pływanie. Nie zapomnij też o tym, żeby się rozciągać. Co do diety, to przede wszystkim nie zapomnij o dostarczaniu odpowiedniej ilości węglowodanów. Są ciekawe strony internetowe o odżywianiu biegaczy. Warto je przestudiować.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2012-06-18, 22:23
ból uda
2012-06-17, 20:26 - miko80 napisał/-a:
Witam. Swoją historię z bieganiem zaczęłam zupełnie niedawno. Obecnie przebiegam 40 min. spokojnego biegu nie męcząc się zupełnie, jedynie pod koniec odczuwam ból w przedniej części ud. Buty mam odpowiednie do biegania.
Zupełnie nie wiem jak dalej trenować, ile biegać i czy robić jeszcze jakieś ćwiczenia siłowe dodatkowo. Czy stosować jakąś dietę? Mam 172cm wzrostu, a przy tym ważę 56 kg i raczej nie chcę dopuścić do spadku tej wagi.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc z Waszej strony :) |
| hej , są dwie szkoly biegania , pierwsza ostra dla twardzieli z lekcewazeniem bólu i w kalkulowaniu kontuzji w zamian za wyniki a druga miekka ku ktorej sie bardziej sklaniam czyli zdrowotna , wedlug tej drugiej szkoly powinnas zmniejszyc dystans , ból to tez forma zmeczenia i to ostra , organizm daje Ci wyrazne ostrzegawcze znaki , jak postąpisz dalej bedzie juz zalezalo od Twojego charakteru , cwiczenia nie powinny zaszkodzic chyba ze tez z nimi przesadzisz a moga byc dobrą kompensacją za skrocenie dystansu , po zmniejszeniu dystansu na przyklad o polowe nie ma zadnych przeszkod aby pozniej znow stopniowo go zwiekszac obserwujac czy nie wystepują niepoządane fekty pozdrawiam robert |
| | | | | |
|
2012-06-19, 19:21
c.d.
Dziękuję za odpowiedzi.
Dodam jeszcze, że wcześniej gdyby mi ktoś powiedział, że bieganie tak bardzo mi się spodoba, to bym go w kosmos wysłała :)
Jednak nadal nie wiem jak trenować. Praca jaką wykonuję "zmusza" mnie do codziennego porannego biegania (jest to ponad 3km marszobiegu), dla mnie to już niewiele i sprawia mi przyjemność. A chcę realizować jakiś plan biegowy, niestety nie potrafię go sobie ułożyć. Boję się, że przesadzę i nabawię się kontuzji. A i nie wiem dlaczego wieczorem biega mi się lepiej niż rano :/
|
| | | | | |
|
2012-06-20, 09:12
marszobieg 3km
2012-06-19, 19:21 - miko80 napisał/-a:
Dziękuję za odpowiedzi.
Dodam jeszcze, że wcześniej gdyby mi ktoś powiedział, że bieganie tak bardzo mi się spodoba, to bym go w kosmos wysłała :)
Jednak nadal nie wiem jak trenować. Praca jaką wykonuję "zmusza" mnie do codziennego porannego biegania (jest to ponad 3km marszobiegu), dla mnie to już niewiele i sprawia mi przyjemność. A chcę realizować jakiś plan biegowy, niestety nie potrafię go sobie ułożyć. Boję się, że przesadzę i nabawię się kontuzji. A i nie wiem dlaczego wieczorem biega mi się lepiej niż rano :/
|
jesli masz nadmiar pieniedzy Madziu to mozesz zasiegnąc porady u zawodowych trenerow ale zanim to uczynisz warto zastanowic sie czy jest taka potrzeba , wedlug mnie juz bardzo dobrze trenujesz , marszobieg dla poczatkujacych i nie tylko to bardzo dobra forma treningowa , to ze Cie nogi zabolaly przy ciaglym biegu to normalne biorac pod uwage ze na codzien przebiegasz tylko okolo 3km , a jesli to bylo na zawodach to tez nic dziwnego , wielu bardzo dobrze przygotowanych biegaczy moze to samo spotkac jesli sie odpowiednio zmobilizuja do wysilku podczas startu i dadzą z siebie wszystko,
jak rozumiem nie masz zbyt duzo czasu aby wydluzyc trening a wlasnie to by sie przydalo uczynic jesli myslisz o startach na 10km i dluzszych , gdyby Ci sie jednak udalo zwiekszyc trening na przyklad do godziny lub wiecej to wtedy radzilbym biegac co drugi dzien lub jeszcze rzadziej , a w wolne dni cwiczenia i inne sporty ale na luzie, wieczorem wielu osobom sie lepiej biega ale są i minusy , wyzsza temperatura oraz wiecej spraw w takim trenowaniu przeszkadza ,
sądząc z Twoich danych wzrost/waga to tez nie masz sie czym przejmowac , są idealne wiec i Twoja dieta powinna taka pozostac jaka jest do tej pory , zycze sukcesow robert |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-06-21, 10:34
zdradziecki trucht
2012-06-17, 20:26 - miko80 napisał/-a:
Witam. Swoją historię z bieganiem zaczęłam zupełnie niedawno. Obecnie przebiegam 40 min. spokojnego biegu nie męcząc się zupełnie, jedynie pod koniec odczuwam ból w przedniej części ud. Buty mam odpowiednie do biegania.
Zupełnie nie wiem jak dalej trenować, ile biegać i czy robić jeszcze jakieś ćwiczenia siłowe dodatkowo. Czy stosować jakąś dietę? Mam 172cm wzrostu, a przy tym ważę 56 kg i raczej nie chcę dopuścić do spadku tej wagi.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc z Waszej strony :) |
| i jeszcze jedno , bieg wolny moze sie okazac jeszcze bardziej trudny i "zdradziecki" od innych typow biegu , niewielki wysilek usypia czujnosc a tymczasem niektore wlokna miesniowe pracuja naprawde mocno ale ze ich jest mniej niz podczas szybszego biegu to nie meczysz sie i nie dostajesz zadyszki ktora by Cie zmusila do zwolnienia i zapszestania biegu , w ten sposob bardzo latwo i niezauwazenie mozna przeciazyc miesien , w swoim treningu stosuje jednak trucht ale wlasnie ostatnio z tego wzgledu po kazdym bólu redukuje radykalnie dystans o polowe prawie , ostatnio z 20km na 13km , po tych 13 na drugi dzien nic nie odczuwalem i moglem spokojnie pograc w tenisa , ale oczywiscie na tym kilometrazu nie spoczne i bede go stopniowo zwiekszac az historia sie znow powtorzy ,mam nadzieje ze juz przy znacznie wyzszym kilometrazu , robert |
| | | | | |
|
2012-06-26, 14:11
Po co biegam?
2012-06-17, 20:26 - miko80 napisał/-a:
Witam. Swoją historię z bieganiem zaczęłam zupełnie niedawno. Obecnie przebiegam 40 min. spokojnego biegu nie męcząc się zupełnie, jedynie pod koniec odczuwam ból w przedniej części ud. Buty mam odpowiednie do biegania.
Zupełnie nie wiem jak dalej trenować, ile biegać i czy robić jeszcze jakieś ćwiczenia siłowe dodatkowo. Czy stosować jakąś dietę? Mam 172cm wzrostu, a przy tym ważę 56 kg i raczej nie chcę dopuścić do spadku tej wagi.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc z Waszej strony :) |
| LINK: http://www.youtube.com/watch?v=nxHha_p9lkY | Powinnaś głęboko zastanowić się po co tak naprawdę zaczęłaś biegać? To znacznie ułatwi Ci ułożenie biegowego treningu, ponieważ będziesz wiedziała jak dużo wysiłku musisz włożyć żeby to osiągnąć. Ja chciałbym biegać szybciej i poprawiać swoje wyniki oraz zrobić taką formę, żeby móc rywalizować z rówieśnikami na zawodach. Dlatego wiem, że muszę przebiec w ciągu miesiąca co najmniej 300-400km i robić regularnie treningi techniczne (rytmy, interwały itd.)Jeśli ktoś traktuje bieganie jako szybszą formę spaceru, to oczywiście tyle biegać nie musi.
Jeśli chcesz biegać coraz szybciej, dalej i dłużej to proponuję znakomitą książkę "Bieganie metodą Danielsa" Jacka Danielsa. Tam znajdziesz wiele cennych informacji. Książkę tą polecam ponieważ pomogła mnie uporządkować trening i pozbyć się tych dylematów które Ty masz obecnie.
Pozdrawiam Sławek
Ps. I startuj w zawodach koniecznie! |
|
|
|
| |
|
