|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Wątek założył | zbig (2012-03-28) | Ostatnio komentował | Admin (2012-03-29) | Aktywnosc | Komentowano 73 razy, czytano 295 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-03-29, 21:15
2012-03-29, 21:06 - zbig napisał/-a:
Podaj przykłady dyskwalifikacji z powodu domieszek nieuczciwych producentów odzywek!
Podaj przykład 9chociaż jeden) gdy dyskwalifikacje cofnięto z powodu wykrycia nieuczciwości producena suplementu diety, odzywki, czy pokarmu. |
Prześledź doniesienia prasowe strony antydoping.pl nie będę za Ciebie klikał po stronie . Lektury masz na wiele tygodni.
Takich przykładów jest tam sporo. Nie udawaj Greka ;) |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:15
2012-03-29, 21:12 - zbig napisał/-a:
Może należy się zastanowić, dlaczego w Mistrzostwach Polski na który pies z kulawą nogą się nie pojawia i nagrodą jest medal mistrzostw Polski są takie skomplikowane procedury,
a na biegach ulicznych w których startuje po 5000 luda, a nagrodą są auta i pieniądze, wystarczy się tylko wpisac na liste startową?
Dla mnie to dziwne ;-/ |
A dla mnie jest dziwne, że taki biegacz jak Pan nie wie. Dostrzega Pan jakąś, choćby niewielką różnicę pomiędzy imprezą rangi Mistrzostw Polski a zwykłym biegiem ulicznym? |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:20
2012-03-29, 21:11 - Admin napisał/-a:
Widzę, że Pan rzeczywiście nic, ale to nic nie rozumie. Komisji antydopingowej nie interesuje, w jaki sposób środki dostały się do organizmu. Nie ma też nic nieuczciwego w tym, że w niektórych specyfikach dany związek chemiczny występuje - bo to nie są środki prawnie zabronione do stosowania na rynku np. leków. Problem w tym, że zawodnik nie ma żadnej wiedzy o składzie tego, co z różnych względów zażyje.
Chłopaki, myślę, że zostawmy Pana Zbiga tutaj samego, niech sobie ze sobą dyskutuje, bo to nie ma najmniejszego sensu. |
Jestem za ;-) Też nie widzę sensu. O ile osobę kulturalną, ciekawą wiedzy początkującą jak najbardziej warto radzić, informować itd to osobę bijącą pianą, bez podstawowej wiedzy i pouczającą innych do tego piszącą kompletne banialuki nie ma sensu nawracać bo ma oczy, ręce i wyczytać to może w necie skoro niby wie a okazuje się ,że nie wie. |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:20
2012-03-29, 21:14 - Kasia1 napisał/-a:
szkoda że Pan nie zauważa że kilku osobom się nie podoba postawa Pani Danuty ... |
Ja nie bronię Pani Danuty. Nawet jej nie znam, a decyzja komisji PZLA jest dla mnie obowiązująca i niepodważalna.
Natomiast nie zgadzam się z bzdurami wypisywanymi przez osoby, które nie mają bladego pojęcia o temacie na którego temat się wypowiadają. |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:21
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:21
"Niestety intensywne treningi jakie mi narzucano doprowadziły do tego, że moja astma się uaktywniła i musiałam stosować lek umożliwiający mi normalne życie. Przed zawodami kilkakrotnie pytałam się Trenera, czy muszę mieć zaświadczenie od lekarki, że takie leki muszę zażywać. Niestety ów doświadczony człowiek (biegający tyle lat co ja żyję) stwierdził, że nic nie potrzebuję i mogę jechać."
Ewidentnie wątpliwości pojawiły się już dużo wcześniej skoro Pani Danuta kilkakrotnie się dopytywała. Tak trudno było sprawdzić to u władnych decyzji ? Nie podoba mi się próba obarczenia winą innych osób ... I mam wrażenie że nie tylko mi i Panu Zbyszkowi, co Admin skutecznie ignoruje ... |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:22
2012-03-29, 20:00 - zbig napisał/-a:
Jeżeli chodzi o te domieszki, rzekomo dodawane po cichu i potajemnie przez producentów leków, to trudno mi w to uwierzyć, żeby ktoś został zdyskwalifikowany z powodu tak małych ilości tych zw. chemicznych we krwi, czy w moczu.
Przeważnie są to duże ilości i nikt nikogo nie dyskwalifikuje, jeżeli nie jest czegoś pewny. Przeważnie okazuje się, że zdyskwalifikowany zawodnik, aż świeci w nocy od sterydów!
|
Kolejna bzdura wyssana z palca. Są określone dawki i stężenia. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:26
2012-03-29, 20:00 - zbig napisał/-a:
Jeżeli chodzi o te domieszki, rzekomo dodawane po cichu i potajemnie przez producentów leków, to trudno mi w to uwierzyć, żeby ktoś został zdyskwalifikowany z powodu tak małych ilości tych zw. chemicznych we krwi, czy w moczu.
Przeważnie są to duże ilości i nikt nikogo nie dyskwalifikuje, jeżeli nie jest czegoś pewny. Przeważnie okazuje się, że zdyskwalifikowany zawodnik, aż świeci w nocy od sterydów!
|
Ten człowiek jest chory, idz się chłopie leczyć ! Przecież cały dzien nic nie robisz tylko wypsiujesz głupoty, a może poszedłbyś pobiegać. W życiu nic nie osiągnałeś to tutaj chcesz zaistnieć? |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:29
2012-03-29, 21:02 - darnutex napisał/-a:
Jakbym wykazała się "nieprzeciętną znajomością rzeczy" nie byłoby w tym momencie dyskusji.
Widzę, że wypowiedzi na forum nie mają sensu. Bieganie chyba też już go straciło... |
Słowo nieprzeciętny odnosi się do sytuacji, że pewnie z 99% amatorów biegania, którzy biorą leki na swoje choroby nie myśli nawet, ze to mógłby być doping.
Czyli- przeciętny nic nie wie. |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:34
2012-03-29, 21:14 - Kasia1 napisał/-a:
szkoda że Pan nie zauważa że kilku osobom się nie podoba postawa Pani Danuty ... |
Na szczęście tylko KILKU...
Zazwyczaj tym samym.
I cieszę się, że tym KILKU osobom nie wychodzi zaszczucie dziewczyny. Na szczęście wielu ma zdrowy rozsądek i chłodne podejście do sprawy. Sądzę że więcej biegają i dzięki temu mają czas na przemyślenia a nie klepią bzdury na forum.
Nie odzywałbym się, ale wkurw... mnie ogarnął czytając parę wypowiedzi Głównego Sprawiedliwego. Ale szkoda palców.
I chyba należy posłuchać Admina i dać spokój tej dyskusji...
Dankę znam z wielu biegów, widzę często jak uparcie trenuje - postępy niesamowite ma dzięki swojej pracy treningowej, wiem że tak się da, nawet zaczynając biegać w wieku 32 lat. Akurat ja zacząłem w wieku 36 i też mam postępy - to co? koksuję pewno? Aha - na dekoracje też zabieram chętnie swoje dzieci. A czemu? Bo chcę być dla nich przykładem, wzorem itp. Nie widzę w tym niczego złego, że Danka zabiera dzieci na dekoracje. A nazywanie kogoś oszustem bez mocnej podstawy... Pozdrawiam tych co nie ulegli tej HISTERII. |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:37
2012-03-29, 21:02 - darnutex napisał/-a:
Jakbym wykazała się "nieprzeciętną znajomością rzeczy" nie byłoby w tym momencie dyskusji.
Widzę, że wypowiedzi na forum nie mają sensu. Bieganie chyba też już go straciło... |
Nie żartuj. Chyba nie masz zamiaru ulec presji małego, zawistnego człowieczka? W każdym środowisku natrafisz na jakiegoś pajaca, który będzie chciał Ci dołożyć, gdy tylko powinie się Twoja noga. Jak widać grono biegaczy nie jest wolne od takich chorych przypadków. |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:42
Piotr Bętkowski i Marcin Nagórek napisali wszystko co w tej sprawie do napisania było. Kropka. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-03-29, 21:43
2012-03-29, 21:42 - GrandF napisał/-a:
Piotr Bętkowski i Marcin Nagórek napisali wszystko co w tej sprawie do napisania było. Kropka. |
I tym komentarzem - Panie, Panowie, zamykamy tę dyskusję by uniknąć niepotrzebnych emosji.
Wątek zamknięty. Kontynuacja tematu na innych wątkach będzie kasowana. |
|
|
|
| |
|