Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Tom74 (2011-07-28)
  Ostatnio komentował  str (2011-10-05)
  Aktywnosc  Komentowano 13 razy, czytano 418 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Tom74
Tomasz Wolanin
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-16
07:15

 2011-07-28, 22:59
 Tempówki a interwały
Witam wszystkich!
Chciałbym zgłębić temat umieszczony w tytule. Ostatnio pojawiły się drobne wzmianki na ten temat w dwóch popularnych pismach biegowych ale informacje te były zbyt pobieżne. Chiałbym się upewnić jaka jest różnica między jednym a drugim środkiem treningowym oraz co ważniejsze jakie jest ich przenacznie i kiedy powinne być stosowane. Jednym słowem, czym więcej informacji tym lepiej :-)
Ostatnio w ramach przygotowania do jesiennego maratonu oraz połówki w międzyczasie wprowadziłem do swoich treningów jeden z tych środków - po pół godzinie spokojnego biegu 6x1 km w bardzo mocnym tempie z przerwami 4 min w marszu.
Mam nadzieję że to jest ok, ponieważ nie biegam według żadnego specjalnie opracowanego planu a jedynie według własnej intuicji. Dlatego też chciałbym poznać trochę teorii w powyższym temacie. Z góry dzięki za wszelkie głosy.
Pozdrawiam
Tomek

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-07-28, 23:07
 Przerwy
2011-07-28, 22:59 - Tom74 napisał/-a:

Witam wszystkich!
Chciałbym zgłębić temat umieszczony w tytule. Ostatnio pojawiły się drobne wzmianki na ten temat w dwóch popularnych pismach biegowych ale informacje te były zbyt pobieżne. Chiałbym się upewnić jaka jest różnica między jednym a drugim środkiem treningowym oraz co ważniejsze jakie jest ich przenacznie i kiedy powinne być stosowane. Jednym słowem, czym więcej informacji tym lepiej :-)
Ostatnio w ramach przygotowania do jesiennego maratonu oraz połówki w międzyczasie wprowadziłem do swoich treningów jeden z tych środków - po pół godzinie spokojnego biegu 6x1 km w bardzo mocnym tempie z przerwami 4 min w marszu.
Mam nadzieję że to jest ok, ponieważ nie biegam według żadnego specjalnie opracowanego planu a jedynie według własnej intuicji. Dlatego też chciałbym poznać trochę teorii w powyższym temacie. Z góry dzięki za wszelkie głosy.
Pozdrawiam
Tomek
między odcinkami to trucht albo wolny bieg, zależy od stopnia wytrenowania a nie marsz, biegacz nigdy nie maszeruje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Tom74
Tomasz Wolanin
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-16
07:15

 2011-07-28, 23:16
 
2011-07-28, 23:07 - henry napisał/-a:

między odcinkami to trucht albo wolny bieg, zależy od stopnia wytrenowania a nie marsz, biegacz nigdy nie maszeruje.
To dziwne bo literatura podaje też taki sposób. Np krótki artykuł w ostatnim Runners World. Ale to nie jedyne miejsce gdzie spotkałem się iż przy tempówkach mogą być przerwy w marszu. A co z dlugością odcinków i intensywnością?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-07-29, 07:38
 
2011-07-28, 23:07 - henry napisał/-a:

między odcinkami to trucht albo wolny bieg, zależy od stopnia wytrenowania a nie marsz, biegacz nigdy nie maszeruje.
Ja też czasem przechodzę w marsz. Z tego co czytałam, ważne jest, żeby uregulować oddech, a marsz jest do tego idealny :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-07-29, 08:33
 Poprawić wynik
2011-07-28, 23:16 - Tom74 napisał/-a:

To dziwne bo literatura podaje też taki sposób. Np krótki artykuł w ostatnim Runners World. Ale to nie jedyne miejsce gdzie spotkałem się iż przy tempówkach mogą być przerwy w marszu. A co z dlugością odcinków i intensywnością?
myślę,ze chcesz poprawić wynik szczególnie w maratonie. W twoim wieku osiąga się najlepsze wyniki w maratonie nawet wśród wyczynowców. Aby poprawić wynik należy biegać tempo 6 x 1000 m w twoim wypadku po około 4,40 na km a później powrót 1km w tempie nieco powyżej 5 min. Można też robić tempo np. 3 x 2km lub 2 x 4 km z przerwami w truchcie .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-07-29, 09:35
 
2011-07-29, 07:38 - Aniad1312 napisał/-a:

Ja też czasem przechodzę w marsz. Z tego co czytałam, ważne jest, żeby uregulować oddech, a marsz jest do tego idealny :)
Możesz nawet przystanąć na moment żeby wyregulować oddech, ale powroty robi sie truchtem.
Maszerują ci z NW ,-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


Tom74
Tomasz Wolanin
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-16
07:15

 2011-07-29, 20:36
 
2011-07-29, 08:33 - henry napisał/-a:

myślę,ze chcesz poprawić wynik szczególnie w maratonie. W twoim wieku osiąga się najlepsze wyniki w maratonie nawet wśród wyczynowców. Aby poprawić wynik należy biegać tempo 6 x 1000 m w twoim wypadku po około 4,40 na km a później powrót 1km w tempie nieco powyżej 5 min. Można też robić tempo np. 3 x 2km lub 2 x 4 km z przerwami w truchcie .
No to chyba przesadziłem z tempem? Pierwsze tempówki zrobiłem w tempie o kilka sekund szybszym niż 4 min na km a trzy ostatnie odrobinę kilka sekund wolniej niż 4 min/km (dochodząc do ok 95% HR Max).
Następnym postaram się trochę wolniej na rzecz truchtu w przerwach. A jak należałoby ten trening wkomponować w układ tygodniowy przy założeniu iż trenuję 4 razy w tygodniu a w weekend robię długie wybieganie? W planie treningowym mam też jeden dzień poświęcony sile biegowej. Czy poniższy uład bylby ok, czy raczej należałoby coś przestawić: tempowki/luźniejsze bieganie II zakres/siła/długie wybieganie?
Tak, masz rację chciałbym istotnie poprawić wynik w maratonie, bo przekładając mój najlepszy rezultat z połówki na maraton mam naprawdę sporo do urwania. Może też w międzyczasie poprawię się w połówce ale to będzie dość trudne gdyż wybrałem sobie na start kontrolny wymagającą trasę w Skarżysku.
A wracając do tytułowego pytania, kiedy stosuje się tempówki a kiedy interwały (różnica między jednym a drugim polega chyba na długości odcinków, tempie oraz długości przerw)?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-07-29, 20:57
 Trening
2011-07-29, 20:36 - Tom74 napisał/-a:

No to chyba przesadziłem z tempem? Pierwsze tempówki zrobiłem w tempie o kilka sekund szybszym niż 4 min na km a trzy ostatnie odrobinę kilka sekund wolniej niż 4 min/km (dochodząc do ok 95% HR Max).
Następnym postaram się trochę wolniej na rzecz truchtu w przerwach. A jak należałoby ten trening wkomponować w układ tygodniowy przy założeniu iż trenuję 4 razy w tygodniu a w weekend robię długie wybieganie? W planie treningowym mam też jeden dzień poświęcony sile biegowej. Czy poniższy uład bylby ok, czy raczej należałoby coś przestawić: tempowki/luźniejsze bieganie II zakres/siła/długie wybieganie?
Tak, masz rację chciałbym istotnie poprawić wynik w maratonie, bo przekładając mój najlepszy rezultat z połówki na maraton mam naprawdę sporo do urwania. Może też w międzyczasie poprawię się w połówce ale to będzie dość trudne gdyż wybrałem sobie na start kontrolny wymagającą trasę w Skarżysku.
A wracając do tytułowego pytania, kiedy stosuje się tempówki a kiedy interwały (różnica między jednym a drugim polega chyba na długości odcinków, tempie oraz długości przerw)?
Treningu nie da się opisać w kilku zdaniach. Kup sobie przynajmniej jedną książkę Jurka Skarżyńskiego, tam jest wszystko opisane.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Tom74
Tomasz Wolanin
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-16
07:15

 2011-07-29, 21:21
 
2011-07-29, 20:57 - henry napisał/-a:

Treningu nie da się opisać w kilku zdaniach. Kup sobie przynajmniej jedną książkę Jurka Skarżyńskiego, tam jest wszystko opisane.
Zaskoczę Cię, ale mam nawet dwie :-) z tym że jedną pożyczyłem i nie mogę teraz do niej zajrzeć :-)
Czasami jednak wolę usłyszeć coś co jest powiedziane prostym językiem, bez nadmiaru fachowej terminologii, wielu skrótów itd. To tak jak z tymi artykułami o których wspominałem, niby jest jakaś wzmianka ale tak naprawdę to po jej przeczytaniu nadal jest mnóstwo pytań.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-07-30, 16:32
 
Trening z uwzględnieniem WT czyli tzw. wytrzymałości tempowej tzw.tempówki jest treningiem mocno eksploatującym bo obejmuje 95-100% możliwości na pewnych i krótkich odcinkach z przerwą na trucht między nimi. Taki trening nie każdemu służy bo po nim nie jest lepiej lecz organizm jest wyczerpany na tyle, ze przez kilka dni się to odczuwa po spadku mocy. Nie lubię tempówek i nie lubi ich i wogle nie robi wielu biegaczy bo są ciężkie i organizm długo sie po nich "leczy". Spróbujcie zaraz po tempówkach wystartowac w zawodach a zobaczycie ile stracicie na szybkości i wytrzymałości co obróci się na pewno w gorszy wynik.Lepsze są już te tzw. przebieżki czyli również szybsze odcinki ale na 80-85% wytrzymałosci, one mniej męczą a też coś dają.
Wiadomo że nikt na zawodach nie bedzie startował w tempie tempówek bo się szybko zajedzie a raczej w tempie przebieżek dlatego są one bardziej pożyteczne dla nas niż tempówki.Moje zdanie jest takie, żeby tempówki sobie cwiczyli spinterzy biegający krótkie dystanse a długodystansowcowi to niepotrzebne choc jak ktoś lubi się męczyc to niech się na własne zyczenie męczy.
Uważam że najlepszy trenimg na szybkośc to stopniowe przyspieszanie,wolniejszy start i wielokrotne przyspieszanie i zwalnianie po czym ostry finisz przy końcu treningu, tak jak robimy na zawodach. Ostatnio coraz częściej stosuję taki treningi czuję się bardziej wytzrymały. Przede wszystkim więcej trenuję niż zawsze!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-07-30, 20:49
 
często jest tak, że każdy trener używa różnych nazw dla różnych jednostek treningowych, ale zazwyczaj każdy od razu tłumaczy co ma na myśli


korzystając z jakiegos planu treningowego powinieneś mieć nie tyle napisane "...i tempówki" ile np 10*100m po 5:40 P-2min trucht

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2023-01-16
12:34

 2011-07-30, 21:28
 
2011-07-30, 16:32 - Martix napisał/-a:

Trening z uwzględnieniem WT czyli tzw. wytrzymałości tempowej tzw.tempówki jest treningiem mocno eksploatującym bo obejmuje 95-100% możliwości na pewnych i krótkich odcinkach z przerwą na trucht między nimi. Taki trening nie każdemu służy bo po nim nie jest lepiej lecz organizm jest wyczerpany na tyle, ze przez kilka dni się to odczuwa po spadku mocy. Nie lubię tempówek i nie lubi ich i wogle nie robi wielu biegaczy bo są ciężkie i organizm długo sie po nich "leczy". Spróbujcie zaraz po tempówkach wystartowac w zawodach a zobaczycie ile stracicie na szybkości i wytrzymałości co obróci się na pewno w gorszy wynik.Lepsze są już te tzw. przebieżki czyli również szybsze odcinki ale na 80-85% wytrzymałosci, one mniej męczą a też coś dają.
Wiadomo że nikt na zawodach nie bedzie startował w tempie tempówek bo się szybko zajedzie a raczej w tempie przebieżek dlatego są one bardziej pożyteczne dla nas niż tempówki.Moje zdanie jest takie, żeby tempówki sobie cwiczyli spinterzy biegający krótkie dystanse a długodystansowcowi to niepotrzebne choc jak ktoś lubi się męczyc to niech się na własne zyczenie męczy.
Uważam że najlepszy trenimg na szybkośc to stopniowe przyspieszanie,wolniejszy start i wielokrotne przyspieszanie i zwalnianie po czym ostry finisz przy końcu treningu, tak jak robimy na zawodach. Ostatnio coraz częściej stosuję taki treningi czuję się bardziej wytzrymały. Przede wszystkim więcej trenuję niż zawsze!
Tempówki są najbardziej obciążającym środkiem treningowym, ale przecież o to chodzi prawda? Trenować i unikać zmęczenia - te dwie rzeczy nie idą w parze. Poza tym trzeba wiedzieć, że jak trenujesz to musisz odpoczywać, więc po takich tempówkach trzeba po prostu odpocząć a nie robić następnego dnia następny mocny trening.
"Spróbujcie zaraz po tempówkach wystartowac w zawodach" - to jest oczywiste ale to nie znaczy, że tempówki to zły trening. Równie dobrze można powiedzieć spróbuj wystartować w maratonie zaraz po 40km rozbieganiu - czy w takim razie nie robić ich? Robić, ale przed zawodami dajmy sobie więcej czasu na odpoczynek.
Podejście "zrobie przebieżki" bo też coś dają nie jest oczywiście złe, ale nie wyciśniesz z siebie wszystkiego na co Cię stać.
"obejmuje 95-100% możliwości na pewnych i krótkich odcinkach" - czyli według Ciebie jak robisz 6x1km tempówek to każdy kilometr biegniesz prawie na maksa? Bo tak to zrozumiałem? W ten sposób na pewno każdy się zajedzie. Chodzi raczej o to, żeby każdy kilometr biegać w mniej więcej równym tempie - najlepiej nieco szybciej niż planowane tempo na zawodach.
Poza tym z pewnością nie zgodzę się, że nie są one potrzebne długodystansowcom - może nie na poziomie 50min/10km ale bez tego poniżej 40 raczej nie zejdziemy. A 40 minut to nie jest góra nie do zdobycia - przynajmniej ja tak sądzę i udowodnię to, może już w przyszłym sezonie :)
Nie chcę nikomu mówić że źle trenuje - każdy środek jest dobry jeśli prowadzi do poprawy wyniku. Jestem po prostu świeżo po książce pana J. Skarżyńskiego więc trochę się o środkach treningowych naczytałem. A pan Jerzy zrobił w końcu 2:11 w maratonie, więc jego sposoby są chyba dobre ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



str
Łukasz Dominów

Ostatnio zalogowany
2015-06-15
09:27

 2011-10-05, 14:03
 
A jeśli biegamy na podstawie tętna to w jakiej strefie (ilu % max. tętna) biegniemy tempo a w jakiej strefie interwały? Powiem szczerze że im więcej czytam tym większy mętlik w głowie. Po ostatniej lekturze "Trening z pulsometrem" Jeszcze mi strefy tętna się wywróciły.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
ONszymON
12:11
runner
11:50
stanlej
11:39
martinn1980
11:31
eferde
11:20
kostekmar
11:14
rys-tas
11:13
bigbieg
11:01
Kantatek
10:56
Honda
10:48
ksieciuniu1973
10:38
Admin
10:14
gawon
10:08
lordedward
09:44
biegacz54
09:27
arieloslaw07
08:44
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |