| | | |
|
| 2011-05-03, 13:29 Gdzie leży granica rozsądku? Śmierć biegacza
|
| | | |
|
| 2011-05-03, 14:52
Śmierć na własne życzenie. Po takim epizodzie kardiologicznym musiał dostać pozwolenie od jakiegoś szarlatana, nie mówiąc już o braku instynktu samozachowawczego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-04, 08:16
2011-05-03, 13:29 - 3,14 Ci w oko napisał/-a:
Niestety, smutna wiadomość dla niejednego biegacza i nie tylko. Sytuacja podobna jak w Trzemiesznie... :( |
a co się stało w Trzemesznie? |
|
| | | |
|
| 2011-05-04, 09:21 zimą
2011-05-04, 08:16 - edrys napisał/-a:
a co się stało w Trzemesznie? |
na biegu w Trzemesznie...ale tym zimowym zmarł zawodnik z Gniezna.. |
|
| | | |
|
| 2011-05-04, 12:21
2011-05-04, 09:21 - STRUS napisał/-a:
na biegu w Trzemesznie...ale tym zimowym zmarł zawodnik z Gniezna.. |
Chodzi o ponad 60 letniego biegacza.Zasłabł,była reanimacja ale bez efektów. |
|
| | | |
|
| 2011-05-04, 12:28
Takie artykuły gdy pojawiają się na niebiegowych forach skłaniają wielu wrogów sportów do znajdowania argumentów przeciw ich uprawianiu co można przeczytac i pod tym artykułem. Śmierc podczas zawodów jak również i biegów na tylu ludzi co go uprawia jest ogromną rzadkością,to sa ułamki i jednostki i nie ma z tego powodu co podnosic larum. W dodatku tu chodzi o zawodnika ku którego stwierdzono już wczesniej jakąś wadę serca.Trzeba sprawę postawic jasno by się wrogowie sportem nie bulwersowali i podac im statystyki zgonów u osób uprawiajacych sport i u osób nie uprawiających żadnych sportów,zwłaszcza tych co swoim stylem zycia sami sobie zapracowują na zawały,wylewy,raki,zapalenia płuc czy diabli wiedzą co tam jeszcze.Wtedy zobaczą na kogo korzyści jasno przemawiają! |
|