Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  tarzi (2011-02-11)
  Ostatnio komentował  Martix (2011-02-20)
  Aktywnosc  Komentowano 30 razy, czytano 216 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-02-16, 00:41
 
2011-02-15, 22:30 - Gruda_Grudziński napisał/-a:

Biegam w butach które praktycznie nie mają amortyzacji. Koszulki startowe dostaję na zawodach. Mam dwie czapki, kurtkę i legginsy. Co więcej jest potrzebne? Śmiać mi się chce jak widzę gadżety biegowe za 500 i więcej złotych.
ale poszalałeś z tymi czapkami, ja mam tylko jedną

się śmiej, nikt Ci tego nie broni
ale śmiejesz się z ludzi, którzy jednak kupują te rzeczy za 500, czy z tego, że Cię na nie nie stać?

nie uważam sensownego wydawania takiej sumy, ale gdybym nie musiała patrzeć na kasę, to nie zwracałabym żadnej uwagi na cenę, tylko wybrałabym te, w których mi będzie najlepiej
i możliwe, że podłoby właśnie na te najdroższe



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-02-16, 14:03
 
Gdybyś trafił na buty które będą dla ciebie najlepsze,najwygodniejsze i najszybsze nie patrzyłbyś na cenę. Wydałbyś te 500 zł lekką ręką!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-04-23
07:47

 2011-02-16, 14:47
 
Nie na wszystkim się da, i nie na wszystkim trzeba - oszczędzać ;)

O ile koszulkę startową-treningową mogę otrzymać chociażby w pakiecie startowym na którymś z biegów (w 2010 roku - m.in.Kraków, Grodzisk, Wrocław, Poznań - Maniacka Dziesiątka), to taki Garmin 305 to już niezbędne narzędzie podczas codziennych treningów. Niewiem nawet, jak wcześniej bez niego trenowałem ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


betti
Beata

Ostatnio zalogowany
2014-05-11
13:34

 2011-02-16, 15:06
 
Biegam ładnych parę lat i nigdy nie korzystałem z żadnych pulsometrów i uważam że szkoda na to pieniędzy, lepiej wydać na dobre buty bo najważniejsze są nasze nogi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2011-02-16, 17:45
 
Ależ reklama służy właśnie wciskaniu towaru (często badziewnego). Dobrze, że nas o nowinkach informują. Oszczędzamy czas i jesteśmy na bieżąco z wiadomościami.
Gdybym nie robił sobie krzywdy upadając, nie patrzyłbym pod nogi. Podobnie jest z posiadaniem i wydawaniem pieniędzy. Mam kolegę, który biega lepiej niż ja, ale nigdy nie ma zegarka ze stoperem (ja muszę mieć)i jest mu dobrze. Benny Hill był milionerem a do pracy jeździł tramwajem.
Trzeba przyznać, że oprócz przyjemności z biegania, niektórzy czerpią też przyjemność z posiadania (kupowania)lepszych lub gorszych gadżetów.
A gdzie opinie o samym adidasowym urządzeniu?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


Gruda_Grud...
Daniel Pycz

Ostatnio zalogowany
2023-11-12
22:38

 2011-02-17, 23:11
 
2011-02-16, 00:41 - Magda napisał/-a:

ale poszalałeś z tymi czapkami, ja mam tylko jedną

się śmiej, nikt Ci tego nie broni
ale śmiejesz się z ludzi, którzy jednak kupują te rzeczy za 500, czy z tego, że Cię na nie nie stać?

nie uważam sensownego wydawania takiej sumy, ale gdybym nie musiała patrzeć na kasę, to nie zwracałabym żadnej uwagi na cenę, tylko wybrałabym te, w których mi będzie najlepiej
i możliwe, że podłoby właśnie na te najdroższe


:)))))

Ta, nie stać mnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-02-18, 17:03
 
Chwalę sobie to, że na wielu biegach dostajemy coraz lepsze,profesjonalne koszulki-Maraton Wrocław,Półmaraton Słowaka itd.}. Przynajmniej na to nie trzeba wydawac kasy,a kiedyś trzeba bylo bo dostawało się tylko bawełniane które do biegania się za bardzo nie nadają bo skóra w nich nie oddycha. Wiadomo ze butów czy spodenek nigdzie nie dostaniemy więc na tym już nie oszczędzimy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-02-18, 19:56
 
koszulka techniczna w pakiecie nie jest dla mnie żadną zachętą do startu w danym biegu tak naprawdę :)

chyba czegoś innego oczekuję od zawodów, niż wypasionego pakietu startowego


a pulsometr.... kiedyś z nim nie biegałam, gardziłam tym, teraz trener mi kazał i już nie wyobrażam sobie biegać bez niego, przynajmniej na treningach, chociaż na startach tez pomaga

nie sądziłam, że w taki sprytny sposób będę mogła "zajrzeć" w siebie i obserwować postępy i niepokojące objawy, dzięki temu mogę na bieżąco reagować

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Hung
Marek Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2024-02-17
21:23

 2011-02-20, 11:50
 
Każdy dodatkowy element (gadżet) biegu, czy jego oprawy może być bodźcem do startu w danych zawodach. Znajomy mówił, że nie startuje już w imprezach, w których nie ma medali. Inny namówił mnie - i nie żałuję - na "Przewietrz się na Olimpijskim", bo tam dają fajne koszulki (chociaż bawełniane).
Są tacy, którym wystarcza sam bieg ze znajomymi, np.na treningach w Sobótce. Dla każdego coś miłego. Kilometry w nogach, koszulka na plecach a endorfiny w mózgu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (151 wpisów)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-02-20, 17:20
 
2011-02-20, 11:50 - Hung napisał/-a:

Każdy dodatkowy element (gadżet) biegu, czy jego oprawy może być bodźcem do startu w danych zawodach. Znajomy mówił, że nie startuje już w imprezach, w których nie ma medali. Inny namówił mnie - i nie żałuję - na "Przewietrz się na Olimpijskim", bo tam dają fajne koszulki (chociaż bawełniane).
Są tacy, którym wystarcza sam bieg ze znajomymi, np.na treningach w Sobótce. Dla każdego coś miłego. Kilometry w nogach, koszulka na plecach a endorfiny w mózgu.
Ja nie rozumiem tych co biegają od lat ale wogle nigdzie nigdy nie startują i przez to nic nie dostają nie mówiąc o tym że tracą możliwośc fajnej zabawy,fajnych znajomości,poznawania kraju a nawet świata i rywalizacji.Kiedyś już to określiłem że to "bezbarwne bieganie"!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
englert32
16:35
Admin
16:33
TBorówka
16:33
biegacz54
16:31
henrykchudy
16:19
Deja vu
15:53
aschro
14:53
młodyorzech
14:44
martinn1980
14:22
flatlander
14:17
BornToRun
13:49
mateusz
13:44
lordedward
13:39
arco75
13:30
Tomek71
13:29
kubawsw
13:29
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |