Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2010-10-21)
  Ostatnio komentował  king (2010-10-24)
  Aktywnosc  Komentowano 12 razy, czytano 409 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Miejsca, o które warto zabiegać...

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Miejsca, o które warto zabiegać...(Tomasz Peisert, 2010-10-21)
 
Do tego tematu podpięte są newsy:
Miejsca, o które warto zabiegać...(Tomasz Peisert, 2010-10-21)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-19
11:20

 2010-10-21, 10:21
 Miejsca, o które warto zabiegać...
Fantastyczna sprawa takie zgrupowania i takie tereny. W przypadku tego artykułu docenić musże także... zdjęcia - dopiero po ich obejrzeniu nabiera się smaku na włąsne poszukiwania czarodziejskich miejsc do biegania.

Mam takie swoje jedno, w ktorym niestety nie byłem od 4 lat - na wschód od Fromborka.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
21:54

 2010-10-21, 10:25
 Miejsca, o które warto zabiegać...
Z przyjemnością przeczytałem ten artykuł.
Czy miejsca, ktore opisałeś odwiedziłeś świadomie pod kątem treningu biegowego, czy też pojechałeś tam turystycznie i biegałeś przy okazji ?
Ja znam dwa pierwsze miejsca. Bielice - dolnośląskie Bieszczady, są dla mnie przepiękne na wycieczki, ale trasy mają jak dla mnie zbyt krótkie odcinki płaskie, non stop podbiegi i to ciężkie.
Na Pojezierze Drwaskie trafiłem w tym roku po raz pierwszy i już zrobiłem rezerwację na przyszły rok - jestenm zauroczony leśnymi ścieżkami idealnymi na długie wybiegania, dokładnie jak opisałeś.
Wokół domu mam same górki więc może dlatego moje potrzeby kieruję w kierunku "północnym".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)

 



Kermit
Tomasz Peisert

Ostatnio zalogowany
2013-10-24
12:58

 2010-10-21, 10:51
 
2010-10-21, 10:25 - emka64 napisał/-a:

Z przyjemnością przeczytałem ten artykuł.
Czy miejsca, ktore opisałeś odwiedziłeś świadomie pod kątem treningu biegowego, czy też pojechałeś tam turystycznie i biegałeś przy okazji ?
Ja znam dwa pierwsze miejsca. Bielice - dolnośląskie Bieszczady, są dla mnie przepiękne na wycieczki, ale trasy mają jak dla mnie zbyt krótkie odcinki płaskie, non stop podbiegi i to ciężkie.
Na Pojezierze Drwaskie trafiłem w tym roku po raz pierwszy i już zrobiłem rezerwację na przyszły rok - jestenm zauroczony leśnymi ścieżkami idealnymi na długie wybiegania, dokładnie jak opisałeś.
Wokół domu mam same górki więc może dlatego moje potrzeby kieruję w kierunku "północnym".
Jechałem tam głównie turystycznie, jednak zawsze zabieram ze sobą biegowy sprzęt, stąd mogłem osobiście poznać te miejsca od strony właśnie biegowej. Regionów, które wywarły na mnie spore wrażenie jest znacznie więcej, zachęcam do podania swoich jeśli ktoś takowe posiada.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (5 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-04-19
07:56

 2010-10-21, 12:23
 
Ciekawe propozycje ;)

Chociaż... niektórzy lubią spotykac innych biegaczy na trasach :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


vigo_b
Bartosz

Ostatnio zalogowany
2013-08-05
13:41

 2010-10-21, 13:29
 
ja jeździłem do puszczy drawskiej kilka lat - jednak dopiero kiedy zacząłem biegać poznałem prawdziwy urok miejsc leżących w pobliżu.
biegnąc ma się zasięg do 30 kilometrów i pozwala to na obejrzenie ciekawych krajobrazów o różnych porach dnia w zakątkach niedostępnych nawet rowerem. wiele razy widziałem biegnąc jelenie, łosie, dziki a nawet bobry... poznawszy okolicę nie waham się biegać z czołówką po zmroku. tempówki po zmroku w miejscu gdzie można spotkać wilki? nie ma radykalniejszych metod treningu...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Luki77
Łukasz Kubiak

Ostatnio zalogowany
2019-06-11
06:54

 2010-10-21, 13:51
 
Bardzo ciekawy artykuł. Przeczytałem go z wielką przyjemnością ponieważ sam jestem zwolennikiem trenowania w pojedynkę.
Mam też swoje takie miejsce gdzie bardzo lubię trenować i wypoczywać ponieważ bardzo mocno mnie uspokaja i ładuje pozytywną energią. Wracam tam tak często jak jest tylko to możliwe a biorąc pod uwagę to że w pobliżu tego miejsca a może nawet w samym centrum znajduje się folwark który jest po części własnością firmy w której pracuję na co dzień to tych możliwości i częstotliwości jest dość sporo.
Miejscowość ta mieści się bardzo blisko wsi Sarbinowo o której pisał autor artykułu w województwie lubuskim a chodzi mi o Mierzęcin i Pałac w Mierzęcinie.
Bardzo polecam tym wszystkim którzy wolą przebywać podczas treningu w samotności,niezakłóconym spokoju i dla tych którzy chcą dowiedzieć się o sobie samym czegoś więcej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (25 wpisów)


rig

Ostatnio zalogowany
2014-06-01
21:29

 2010-10-21, 21:01
 Bielice
Bielice - faktycznie dobre miejsce. Pamiętam je sprzed trzydziestu lat, kiedy zimą była to zupełna głusza. Drewniana budka wysoko w górach, zasypana śniegiem po okap, a w niej czterech gości, którzy mieli frajdę z włóczenia się po okolicznych górach w śniegu po pas. Drewno nosiło się na plecach z dołu, a gdy było mokre i nie chciało się palić przyszło nawet spalić gitarę. Sucha i lakierowana zajęła się dobrze, co może uratowało nas w mroźną noc. Pamiętasz, Tomek? Gdzie te czasy?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Kermit
Tomasz Peisert

Ostatnio zalogowany
2013-10-24
12:58

 2010-10-21, 21:13
 
Rig jeśli chodzi o to co opisałeś, to w okolicach Bielic można się na prawdę zdziwić wędrując po tamtejszych górach. Są tam niemal zupełnie puste szlaki, dzika piękna przyroda, ale jak się zapuści głęboko w Góry Bialskie i rezerwat Śnieżnej Białki to można natknąć się na malutkie drewniane chatki, w których turyści mogą przenocować, ogrzać się przy ognisku (zasada jest taka, że opuszczając chatkę zawsze pozostawia się drewno i chrust dla kolejnego turysty). Oczywiście są to spartańskie warunki, ale to tylko potwierdza, że taka turystyka jak kilkadziesiąt lat temu jest jeszcze w Polsce obecna i z tego co wiem jest spora rzesza sympatyków takich wędrówek połączonych z noclegiem w górskiej chatce. To musi mieć niepowtarzalny klimat, ale w tym przypadku nie polecam jednak spania tam w samotności.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (5 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Mufat
Krzysztof Szwedzik

Ostatnio zalogowany
2013-12-11
09:47

 2010-10-21, 21:43
 
Ja też z wielką przyjemnością przeczytałem ten artykuł Kermita ! Myślę, że jak się chwilę zastanowić, to każdy z nas biegaczy zna podobne miejsca w Polsce (nic nie umniejszając urodzie tych opisanych przez Kermita...). Ja też mam takie miejsce na moich Mazurach w Wińcu, gdzie na leśnym dukcie łatwiej o sarnę lub borsuka, niż o człowieka. Zwłaszcza teraz jesienią...Ostatnio nawet w czasie bardzo długiego wybiegania (30 km), usiłowałem policzyć gdzie już biegałem przez te 7 lat mojej "kariery" długodystansowca - i nad morzem, i w górach i gdzieś w środku Polski, i w lesie i wzdłuż drogi szybkiego ruchu, o centrach wielu miast nie wspominając... Ale ani razu w jednym z tych miejsc, o których tak pięknie napisał Kermit. Muszę spróbować !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (49 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (59 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-10-21, 22:57
 
Z moich sprawdzonych typów do biegania:
Puszcza Piska (okolice Rucianego-Nidy) - piękne lasy, świetne drogi do biegania w lesie.... i nad jeziorami!
A nad morzem: urzekło mnie Poddąbie, las liściasty nad morzem, tu przydałaby się dobra mapa, albo... trzeba się trzymac czerwonego szlaku! :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (84 wpisów)


Domin
Z±bczyński Dominik

Ostatnio zalogowany
2023-04-01
12:44

 2010-10-22, 09:10
 
Bielice ? a myślałem ze tylko ja tam jeżdżę na wakcje z bieganiem :-)
Dodam ze w Bielicach jest uniwersytet ;-))
gdzie nocuję :-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bielice_%28wojew%C3%B3dztwo_dolno%C5%9Bl%C4%85skie%29

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


KARMEL
Karol Kuleszo

Ostatnio zalogowany
2021-09-23
12:21

 2010-10-24, 00:28
 Magia strefy nadgranicznej.
Świetny artykuł, więc 10 na 10 zdecydowanie.
Dla mnie treningi w strefie nadgranicznej mają magiczną moc, zwłaszcza tak z 5 km od pasa granicznego.
Miejscowości strefy nadgranicznej dają taki specyficzny azyl dla duszy w porównaniu z centrum kraju.
Sam jestem dumnym mieszkańcem pogranicza polsko - litewskiego.
Patrol Straży Granicznej jest zazwyczaj życzliwy w ramach rutynowego legitymowania dla napotkanego biegacza w strefie
nadgranicznej, ale dokumencik tożsamości trzeba mieć w kieszeni na wszelki wypadek.
Piękna sprawa: STREFA NAGRANICZA ( biały napis na czerwonym tle ), Nadleśnictwo ...itd.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (187 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
SantiaGO85
23:41
lordedward
23:25
kos 88
23:00
rokon
22:41
ryba
22:19
Andrzej_777
22:04
Artur z Błonia
21:53
perdek
21:43
knapu1521
21:21
Leonidas1974
20:59
Lektor443
20:52
42.195
20:52
maciekc72
20:46
marczy
20:42
Wojtek23
20:38
entony52
20:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |