Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Łukasz M. (2010-10-11)
  Ostatnio komentował  tomash_k (2010-10-11)
  Aktywnosc  Komentowano 2 razy, czytano 154 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Łukasz M.

Ostatnio zalogowany
2010-10-11
17:43

 2010-10-11, 18:10
 Problemy żołądkowe
Jako, że to mój pierwszy post na forum, na początku chciałbym wszystkich przywitać.

W poniższej kwestii jestem laikiem, dlatego też zwracam się o rade - co może być przyczyną moich dolegliwości i jak im zaradzić.

Biegać regularnie (3-4 treningi w tygodniu) zacząłem ponad rok temu, po dłuższym okresie bezruchu.

Początki były ciężkie - musiałem się do tego zmuszać, lecz po pewnym czasie w raz z poprawą kondycji szczerze polubiłem bieganie. Do tej pory traktowałem to czysto rekreacyjnie i nie było żadnych problemów. Obecnie mój rekord to ok 25 km ciągłego biegu (kiedyś dystans nie do wyobrażenia). Niestety w raz z poważniejszymi odległościami pojawił się problem. Po biegu trwającym dłużej niż ok. 60 min, zaczynają się większe lub mniejsze kłopoty żołądkowe. Zazwyczaj zaczynają się jeszcze w trakcie biegu (wzdęcia) po biegu przychodzi ból brzucha i częste wizyty w kibelku. Trwają krócej lub dłużej. Lecz po wczorajszym biegu miałem ostry atak - do tego stopnia, że musiałem urwać się dziś z pracy. Nie wiem czy to dobry trop, ale może to odwodnienie?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2010-10-11, 22:31
 
Nie wiem, czy to już stosujesz, ale dla mnie gwarancją bezproblemowego biegu jest 3h post przed nim. Podobnie po wyczerpującym treningu przez pół godziny nie jem niczego ciężkiego np kiełbasy czy sera żółtego - inaczej od razu mnie bierze biegunka. Raz wystarczyło zjeść łapczywie 3 banany, raz zdarzyło się wypić 0,5l jogurt na raz tuż po biegu i zawsze ten sam efekt. Zawsze biegam z papierem toaletowym w kieszeni bo średnio raz na 2 miesiące zdarza mi się "przygoda" w trasie i zawsze wynika ze złego timingu żywieniowego.

Jeśli o wodę chodzi to bardziej prawdopodobna jest biegunka z przewodnienia (nagłe uzupełnienie płynów po biegu ponad normę wchłaniania w jelitach) niz z odwodnienia. Raz po półmaratonie w upale wypiłem za dużo płynów aż mnie mdliło przez parę godzin.

Napisz, ile pijesz i jak się odżywiasz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
marianzielonka
22:56
mario1977
22:55
witul60
22:42
cierpliwy
22:03
Chudzik
21:58
Stonechip
21:43
przystan
21:41
Admirał
21:41
marekcross
21:36
Piotr Fitek
21:25
johnlyndon
21:24
Fred53
21:03
INVEST
20:59
jacek50
20:58
stanlej
20:43
rezerwa
20:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |